Słowa premier Beaty Szydło, że do Polski trafiło około miliona ukraińskich uchodźców, spotkały się z odpowiedzią ambasadora Ukrainy. Andrij Deszczyca zaznaczył, że obywatele jego kraju na terenie Polski są migrantami ekonomicznymi, a nie uchodźcami. Jak wynika z danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców, w ostatnich latach wniosek o status uchodźcy złożyło 5328 obywateli Ukrainy. Pozytywnie rozpatrzono jedynie cztery wnioski. Z kolei ważnych kart pobytu posiada ponad 65 tysięcy Ukraińców.
Premier Beata Szydło w trakcie wtorkowej debaty w Parlamencie Europejskim, odnosząc się do kwestii migrantów, powiedziała, że Polska przyjęła około miliona uchodźców z Ukrainy - ludzi, "którym, nikt nie chciał pomóc".
Ambasador Ukrainy Andrij Deszczyca odpowiedział polskiej premier, mówiąc, że Ukraińcy przebywający w Polsce nie są uchodźcami, ale migrantami ekonomicznymi. - Chodzi o osoby, które przyjeżdżają i przebywają tutaj legalnie, pracują, studiują, płacą podatki i do pewnego stopnia przyczyniają się do rozwoju polskiej gospodarki. Oni nie są uchodźcami, nie dostali takiego statusu i w związku z tym nie dostają żadnej pomocy socjalnej - podkreślił Deszczyca.
"Migranci ekonomiczni, nie uchodźcy"
Jak powiedział Deszczyca, w 2015 r. wizy zezwalające na pobyt w Polsce otrzymało pół miliona Ukraińców, 65 tysięcy otrzymało prawo pobytu. Zaznaczył, że w ciągu roku może przebywać na terenie Polski do miliona Ukraińców, co wnioskuje na podstawie liczby wiz wydanych w poprzednich latach i natężenia ruchu przygranicznego. Podkreślił przy tym, że nie będą to uchodźcy, ale migranci ekonomiczni.
Co mówią dane Urzędu do Spraw Cudzoziemców
Według danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców, w 2015 r. wniosek o status uchodźcy w Polsce złożyło 2298 Ukraińców, w 2014 r. - 2318, a w 2013 r. - 46. Na przestrzeni lat 2003-2016 takich wniosków obywatele Ukrainy złożyli 5328 (stan na 17.01.2016 r.). Według stanu na 17.01.2016 r., szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców prowadzi 651 postępowań w sprawie o udzielenie ochrony wobec obywateli Ukrainy. Z kolei pomocą socjalną szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców objętych jest 1836 obywateli Ukrainy.
Czterech uchodźców w Polsce
Łącznie UDSC wydał cztery decyzje o nadaniu statusu uchodźcy obywatelom Ukrainy (dwa w 2013 r. i dwa w 2016 r.). Pozostałe wnioski zostały umorzone lub przyznano wnioskującym inną formę ochrony.
Rzeczniczka urzędu Ewa Piechota podkreśla, że oprócz statusu uchodźcy cudzoziemcy mogą otrzymać zezwolenie na: zamieszkanie na czas oznaczony, na pobyt rezydenta długoterminowego UE, na osiedlenie się, na pobyt czasowy lub na pobyt stały. UDSC wyróżnia kilka typów profili wnioskodawców: profil Majdanu (polityczny) - osoby te są prześladowane politycznie; profil krymski - osoby obawiające się o swoje bezpieczeństwo ze względu na narodowość i wyznawaną religię (głównie Tatarzy); profil wschodniej Ukrainy - osoby pochodzące z obwodów donieckiego i ługańskiego; profil osób obawiających się powołania do armii ukraińskiej oraz profil ekonomiczny („przyklejony”). Wśród innych przyczyn ubiegania się o status uchodźcy UDSC wskazuje m.in.: brak możliwości uzyskania efektywnej pomocy ze strony Ukrainy, brak środków na utrzymanie, brak możliwości efektywnego leczenia w kraju, problemy osobiste, sytuacja bezpieczeństwa w Donbasie.
Pozwolenia na pobyt czasowy
Jak podaje Urząd do Spraw Cudzoziemców, obywatele Ukrainy posiadają ponad 65 tysięcy ważnych kart pobytu, co stanowi 1/4 populacji cudzoziemców w Polsce (stan na 6.12.2015 r.). Ponad 23 tys. posiada kartę pobytu stałego, 38,5 tys. - zezwolenie na pobyt czasowy, ponad 3 tysiące - pobyt rezydenta długoterminowego UE.
Większość zezwoleń na pobyt czasowy w 2015 r. wydano w związku z pracą (59 proc.) i studentom (21 proc.).
Rzecznik tłumaczy słowa premier
W środę do słów premier Beaty Szydło o milionie uchodźców odniósł się rzecznik rządu Rafał Bochenek. Jak stwierdził, liczba Ukraińców ubiegających się o wizy "drastycznie wzrosła w ciągu ostatnich dwóch lat" i "wzrost ten można tłumaczyć tylko działaniami wojennymi" - po tym, gdy w marcu 2014 r. Rosja zaanektowała Krym, rozpoczął się konflikt między siłami rządowymi a separatystami na wschodzie Ukrainy. Bochenek podkreślił, że procedura uzyskania statusu uchodźcy w Polsce jest skomplikowana i Ukraińcy, zdając sobie z tego sprawę, ubiegają się o wizę lub prawo pobytu. - Pani premier bardziej chodziło o to, by pokazać, że liczba Ukraińców, którzy w ostatnich latach przyjeżdżają do naszego kraju, jest bardzo duża. Z punktu formalnego co prawda nie mają oni statusu uchodźcy, ale ten prawie milion osób do Polski napłynął - podkreślił rzecznik rządu.
Autor: mw//tka / Źródło: udsc.gov.pl, PAP, tvn24