- Stan Bobbi Kristiny Brown jest ciężki - mówią lekarze szpitala w amerykańskim Roswell. Córka Whitney Houston została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej i przebywa na oddziale intensywnej terapii. Wciąż nie wiadomo, dlaczego została znaleziona nieprzytomna w wannie. Do zdarzenia doszło 12 dni przed trzecią rocznicą śmierci jej matki, gdy w wannie pełnej wody znaleziono ją martwą.
- Udało się nam ustabilizować jej oddech, ale cały czas jest w stanie śpiączki farmakologicznej z powodu obrzęku mózgu - poinformowali lekarze ze szpitala North Fulton w Roswell, w amerykańskim stanie Georgia. - Jej stan jest ciężki - dodali.
Nic więcej nie chcą na razie mówić. Ani jak długo Bobbi Kristina zostanie na oddziale intensywnej terapii, ani co było przyczyną, że tam trafiła. Również policja nie potwierdza, że powodem mogły być narkotyki lub alkohol, choć "Entertainment Tonight" podał, że "to przypadkowe przedawkowanie kokainy" i doszło do zatrzymania akcji serca.
- Śledczy nie znaleźli niczego, co wskazywałoby, że była pod wpływem narkotyków czy innych środków odurzających, ale wciąż badamy sprawę - powiedziała na konferencji prasowej Lisa Holland, rzecznik policji z Roswell, na przedmieściach Atlanty.
Potwierdziła, że córkę Whitney Houston w wannie pełnej wody znalazł mąż Nick Gordon ze znajomym w jej domu w Roswell. Leżała twarzą w dół i nie oddychała. Nieprzytomną zaczęli reanimować i zadzwonili na policję. Po kilku minutach akcją reanimacyjną zajęli się funkcjonariusze policji i ratownicy medyczni, którzy przewieźli ją do szpitala.
- Nie wiemy, czy Gordon wrócił do domu w sobotę rano i znalazł żonę w wannie czy spędził noc w innej części domu. Mamy nakaz przeszukania posiadłości, ale to standardowa procedura. Będziemy sprawdzać, czy nie ma dowodów świadczących o udziale osób trzecich - dodała Holland, która ujawniła, że 23 stycznia sąsiedzi pary wezwali policję, skarżąc się na hałasy i bójkę.
- Ale nikt nie otworzył drzwi i oficerowie nie znaleźli dowodów kłótni - dodała.
Bobbi Kristina: "Jestem po prostu jak moja matka!"
Rzecznika policji zauważyła też zbieżność wydarzeń: - Jej matka zmarła w tym samym czasie. To przypomina śmierć Whitney Houston, której trzecia rocznica przypadnie za ledwie 12 dni.
Blisko trzy lata temu 11 lutego legendarna piosenkarka została znaleziona przez swojego ochroniarza w wannie hotelowego apartamentu w Beverly Hills, kilka godzin przed galą Grammy, gdzie miała wystąpić. Sekcja zwłok i testy toksykologiczne wykazały, że 48-letnia gwiazda zmarła w wyniku przypadkowego utonięcia, a nadużywanie kokainy i choroba serca były dodatkowymi czynnikami.
19-letnia wówczas Bobbi Kristina, jedyne dziecko Whitney Houston ze związku z piosenkarzem Bobbym Brownem, po śmierci matki była w tak złym stanie psychicznym, że trzeba ją było na krótko hospitalizować. Podobno rok później cierpiała na depresję i próbowała popełnić samobójstwo. Miała też mieć problem z alkoholem i narkotykami. Portalu TMZ pisał wtedy, że rodzina próbuje namówić Bobbi Kristinę na leczenie w klinice odwykowej. "Musi skorzystać z fachowej pomocy, bo z jej uzależnieniem jest coraz gorzej" - donosił portal.
Krissi - jak była nazywana przez matkę - podobno problem z narkotykami ma od lat. W marcu 2011 roku amerykański "National Enquire" opublikował zdjęcia, na których widać jak w towarzystwie przyjaciół wciąga kokainę. Tabloid cytował także jej ówczesnego chłopaka: - Ona jest uzależniona od kokainy. Próbowałem ją powstrzymać, ale ona powtarzała: "Jestem po prostu jak moja matka!".
Media przypominają incydent z 2008 roku, gdy Krissi trafiła do szpitala psychiatrycznego po tym, jak podczas kłótni próbowała dźgnąć nożem matkę. Potem ostrze zwróciła w swoim kierunku i próbowała podciąć sobie żyły. Później tak skomentowała zajście na swoim twitterowym koncie: "To tak nie wyglądało... Ludzie zrobią wszystko dla pieniędzy. Te zdjęcia ktoś ustawił, bardzo mnie zasmuciły i zraniły".
Niebawem trafiła do aresztu za udział w pijackiej bójce z mężczyznami, którzy mieli broń palną. Po wyjściu z niego, z dumą pokazała w internecie swoje zdjęcie, jak trzyma karabin.
Nick Gordon: "Whitney kazała mi obiecać, że zaopiekuję się Krissy"
Dziennikarze tłumaczyli jej kłopoty przyzwyczajeniami rodziców, które obserwowała od dziecka - wielokrotnie widziała matkę nieprzytomną i ojca, który też nie stronił od używek. W 2003 roku Brown został aresztowany za pobicie Houston. Rok później skazano go na 90 dni więzienia za niepłacenie alimentów. W 2007 roku para rozwiodła się, a sąd opiekę nad córką przyznał piosenkarce. Houston żaliła się agencji AP: - Jeśli Bobby obiecuje, że odwiedzi córkę, czasem wpada, ale najczęściej tego nie robi.
Bobbi Kristina całe swoje życie spędziła w świetle reflektorów. Osobą publiczną została już jako dziecko, gdy wychodziła z matką na scenę podczas jej koncertów. Wzięła udział w nadawanym w drugiej połowie 2005 roku reality show "Being Bobby Brown", w którym jej rodzice wpuścili kamery do swojego domu. W 2009 roku razem z matką wystąpiła w programie stacji ABC "Good Morning America" śpiewając w duecie jej hit "My Love Is Your Love".
Planowała zostać gwiazdą, jak rodzice. Chciała nagrać płytę wraz z matką, w czym miał jej pomóc wieloletni producent Whitney, Clive Davis. Na swoim Twitterze określała siebie jako "skóra ściągnięta z WH i BB", a jako zawód podawała: "Tancerka, aktorka, muzyk. Urodzona w show-biznesie". Dziś jako opis na swoim koncie wciąż podaje m.in. "osobowość telewizyjna/aktorka".
Wystąpiła też we własnym reality show "The Houstons: On Our Own", który sieć Lifetime emitowała po śmierci Whitney. Jednym z wątków była relacja z Nickiem Gordonem, którego sławna piosenkarka przygarnęła, choć nigdy oficjalnie nie zaadoptowała - chłopak mieszkał z nią i jej córką od 12. roku życia. W programie pokazano jak kilka miesięcy po śmierci Houston, Nick i Bobbi Kristina zaręczyli się. W styczniu 2014 roku wzięli ślub.
"Whitney kilkakrotnie kazała mi obiecać, że zaopiekuję się Krissy. Mamo, nigdy przenigdy nie złamię tej obietnicy!" - Gordon wyznał kiedyś w telewizyjnym show "Extra", tłumacząc, że jest wdzięczny, bo gwiazda "po prostu traktowała go jak rodzonego syna".
Gordon w ub.r. nawet wytatuował sobie na ręce wielki portret Houston i sfotografował go obok twarzy swojej żony, podpisując zdjęcie na Twitterze: "Jaka matka, taka córka. To dla Ciebie".
"Prawie 3 lata od dnia, kiedy jej mama odeszła"
Ostatnie wpisy Bobbi Kristiny, która odziedziczyła cały majątek swojej matki (115 mln dolarów) też zdradzają jak bardzo za nią tęskni: "Tęsknię, mamusiu. Tak bardzo… Kocham Cię mocno w każdej sekundzie".
Na wieść o tym, że 21-latka trafiła nieprzytomna do szpitala, przyjaciele Whitney Houston zaczęli w sieci przekazywać dowody wsparcia dla jej córki. Piosenkarka Diane Warren, autorka siedmiu hitów Houston, napisała na Twitterze m.in.: "Mam nadzieję, że Bobbi Kristina dostaje pomoc, której potrzebuje. Biedactwo. Prawie 3 lata od dnia, kiedy jej mama odeszła. I prawie to samo się z nią stało".
- Ona jest silna jak tygrys. Wyjdzie z tego - powiedział stacji NBC jej kuzyn, Jerod Brown.
Littlelady&yourgrowing young man @nickdgordon miss you mommy ..:\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\') SOmuch.. loving you more every sec. #Anniversary! pic.twitter.com/3NBj8gwAi0
— Bobbi Kristina H.G. (@REALbkBrown) styczeń 26, 2015
Autor: am/ja / Źródło: CNN, New York Daily News, tvn24.pl