Marszałek Sejmu, rzeczniczka rządu, kandydatka na prezydenta

Małgorzata Kidawa-Błońska urodziła się 5 maja 1957 roku w Warszawie. W 1983 ukończyła studia socjologiczne na Wydziale Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego.

W 2010 roku Kidawa-Błońska była rzecznikiem prasowym kampanii prezydenckiej Bronisława Komorowskiego. W wyborach parlamentarnych w 2011 roku pełniła funkcję rzecznika prasowego Komitetu Wyborczego PO.

W styczniu 2014 roku została rzeczniczką rządu Donalda Tuska. W lutym 2015 roku wróciła na to stanowisko w gabinecie Ewy Kopacz. Skończyła pełnić tę funkcję w czerwcu 2015 roku.

26 czerwca 2015 roku objęła funkcję marszałka Sejmu, którą sprawowała do 12 listopada 2015 roku. W tym dniu została wybrana wicemarszałkiem Sejmu. 3 września 2019 roku Koalicja Obywatelska ogłosiła, że Małgorzata Kidawa-Błońska jest kandydatką na premiera po ewentualnym zwycięstwie w wyborach parlamentarnych 2019. 

Kidawa-Błońska jest prawnuczką prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego i Marii Wojciechowskiej oraz premiera Władysława Grabskiego i Katarzyny Grabskiej. Jej dziadkiem był pisarz i poeta Władysław Jan Grabski, a babcią malarka Zofia Wojciechowska. Zanim zajęła się polityką, związana była ze światem filmu. Pracowała między innymi w dziale literackim Studia Filmowego imienia Karola Irzykowskiego, później zajmowała się produkcją filmową. Wraz z mężem, reżyserem Janem Kidawą-Błońskim, wyprodukowała między innymi "Skazanego na bluesa", biograficzny obraz opowiadający historię Ryszarda Riedla, muzyka i frontmana grupy Dżem.

6 lutego Kidawa-Błońska przedstawiła swój sztab wyborczy. Kampanią wyborczą kandydatki Kolacji Obywatelskiej pokieruje Bartosz Arłukowicz, rzecznikiem będzie szef Nowoczesnej Adam Szłapka. Za program wyborczy odpowiedzialna będzie posłanka Izabela Leszczyna.

8 lutego odbyła się Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej, podczas której Kidawa-Błońska mówiła o zbliżających się wyborach prezydenckich. - Od tego będzie zależało, co będzie dalej z naszym krajem. Te wybory to ostatnia szansa, żeby zatrzymać ten podział, który następuje z dnia na dzień - musimy zrobić to teraz, bo potem nie będzie już co zbierać - powiedziała.

Jak mówiła, po wyborach okaże się, czy Polacy będą jeszcze "jedną wspólnotą, jednym społeczeństwem, czy będą jeszcze razem". 

Konwencja Kidawy-Błońskiej odbędzie się 29 lutego w Warszawie.