Nowa Synagoga we Wrocławiu. "Wyjątkowa ozdoba" przetrwała 66 lat

Nowa Synagoga we Wrocławiu istniała przez 66 lat
Nowa Synagoga we Wrocławiu istniała przez 66 lat
Wratislaviae Amici, TVN24 Wrocław
Nowa Synagoga we Wrocławiu na początku XX wiekuWratislaviae Amici, TVN24 Wrocław

Była jedną z największych żydowskich świątyń na terenie przedwojennych Niemiec i Austrii, a jej kopuła górowała nad miejskim krajobrazem. Nowa Synagoga stała we niemieckim Wrocławiu przez 66 lat. Została zniszczona w trakcie Nocy Kryształowej, przez Niemców, którzy nazywali ją "szachrajską halą".

Nowa Synagoga stanęła przy ulicy Łąkowej we Wrocławiu. Była drugą świątynią żydowskiej społeczności w niemieckim Breslau.

- Stanęła na wygonie świdnickim, czyli na części przedmieść, tuż za miejską fosą, przyłączonych do miasta. Były tam wtedy łąki i pola. W tamtym czasie ten rejon dynamicznie się rozwijał i zapowiadał się na jedną z najbardziej reprezentacyjnych dzielnic Breslau – mówi Karolina Jara, historyk sztuki i doktorantka Uniwersytetu Wrocławskiego.

Lokalizacja zapewniała bliskość do żydowskiej dzielnicy i handlowego centrum miasta.

"Wyjątkowa ozdoba" za 310 tys. talarów

Kolejna świątynia była potrzebna Żydom z kilku powodów. Do tej pory modlili się głównie w ogólnodostępnej Synagodze Pod Białym Bocianem. Jednak brakowało wtedy obiektu odpowiednio dużego, a rozłamu w gminie żydowskiej między ortodoksami a reformatorami, nie dało się pogodzić. – Żydzi mogli też traktować budowę świątyni jako kolejny element rywalizacji między katolikami, protestantami i nimi samymi. Chcieli wybudować świątynię, której kopuła górowałaby nad strzelistymi wieżami kościołów. W ten sposób podkreśliliby status społeczności żydowskiej – wyjaśnia naukowiec.

Budowa rozpoczęła się w 1865 roku. Wcześniej odbył się zamknięty konkurs na zaprojektowanie budynku. W szranki stanęło trzech architektów. Wygrał plan Edwina Opplera, który z pochodzenia był Żydem i specjalizował się w budowie obiektów sakralnych dla swojej społeczności.

- Koszt budowy był wysoki, jak na tamte czasy. Wyniósł ok. 310 tys. talarów. Część funduszy wyłożyła gmina, a część pieniędzy pochodziła z prywatnych dotacji. Wzięto też kredyty na zakup działki i rozpoczęcie prac – wylicza Jara.

Władze Breslau nie stwarzały problemów w związku z budową świątyni. Miejscowa prasa informowała o postępach w budowie, pisała o tym że synagoga będzie "wyjątkową ozdobą dla miasta" i nie szczędziła pochwał pod adresem architekta.

Dom modlitwy liberalnych żydów na początku XX wiekuWratislaviae Amici

Druga po berlińskiej

Monumentalna budowla była drugą, co do wielkości, synagogą na obszarze niemieckojęzycznym. Ustępowała jedynie świątyni w Berlinie. Nowa Synagoga powstała w stylu neoromańskim, któremu hołdował architekt. W przestronnej sali modlitewnej mogło zmieścić się jednorazowo 1050 mężczyzn i 800 kobiet. Te zasiadały na galeriach wspartych na bogato zdobionych kolumnach.

Wnętrza świątyniWratislaviae Amici

Nad świątynią górowały 4 strzeliste wieże i wysoka na 73 metry kopuła. - Wybór takiego zwieńczenia był symboliczny. Dla członków społeczności żydowskiej, którzy przebywali w środku, była odzwierciedleniem nieba i sfery sacrum. Z kolei na zewnątrz świadczyła o przepychu – twierdzi historyk sztuki.

Stworzenie olbrzymiej kopuły nie obyło się bez problemów. Pierwsze próby wytrzymałości filarów pokazały, że nie udźwigną one ciężaru. - To na pewno opóźniało budowę, a robotnikom sprawiało wiele problemów – podkreśla Jara.

Po 7 latach budowy dom modlitewny był gotowy. Uroczyste otwarcie, z udziałem władz miasta, poprzedzono poświęceniem synagogi przez dwóch rabinów gminy: ortodoksyjnego i liberalnego. Od tego momentu starsza ze świątyń, Pod Białym Bocianem, stała się bożnicą wyłącznie dla konserwatywnej części gminy żydowskiej.

Nieistniejące już Śląskie Muzeum Sztuk Pięknych i Nowa Synagoga - początek XX wiekuWratislaviae Amici

Problemy "szachrajskiej hali"

Nowa świątynia stała się centrum życia liberalnych, żydowskich mieszkańców Wrocławia. Na początku XX wieku zaczęło zmieniać się otoczenie w którym stała synagoga. W latach 20. z jej sąsiedztwa zniknęły ogródki działkowe. Na podmokłym terenie naprzeciwko monumentalnej świątyni stanęła dzisiejsza siedziba Komendy Wojewódzkiej Policji. Wydawałoby się, że żydowska bożnica znalazła się pod czujną ochroną mundurowych. Jednak kilka lat później bliskość policji nie pomogła obiektowi.

Synagoga na Wygonie na przełomie wieków. Za kilkanaście lat w miejscu ogródków działkowych powstanie komenda policjiWratislaviae Amici

W latach 30. w Nowej Synagodze organizowano koncerty, by zebrać fundusze dla potrzebujących Żydów, których w mieście w tym czasie było coraz więcej. Wtedy, mimo pogarszającej się sytuacji żydowskich mieszkańców, nikt nie spodziewał się, że za kilka lat obiekt zniknie z mapy Breslau. Nastroje w mieście, które było jednym z największych niemieckich ośrodków żydowskich, gęstniały. Adwokaci żydowskiego pochodzenia pozbawiani byli prawa wykonywania zawodu, z uczelni wyrzucani byli profesorowie, na cenzurowanym znaleźli się żydowscy lekarze i handlarze.

Tabloidowy tygodnik polityczny "Der Stürmer" nazywał synagogę "szachrajską halą".

Żydowska świątynia kilka lat przed zniszczeniem. Po lewej budynek policji Wratislaviae Amici

66 lat i tragiczny koniec

Podczas Nocy Kryształowej, z 9 na 10 listopada 1938 roku, bożnica została zniszczona. - Zgubiło ją to, że była obiektem wolnostojącym. Synagoga przy ul. Włodkowica stała w zwartej zabudowie, naziści bali się ją podpalić, bo ogień mógłby rozprzestrzenić się na inne budynki. Tu nie mieli takiego problemu, nic nie stało na przeszkodzie, by wywołać pożar – wyjaśnia Jara.

Kopuła była silnie przechylona i dlatego musiano ją po południu między drugą i czwartą wysadzić w powietrze Walter Tausk

Synagoga stanęła w płomieniach w trakcie Nocy Kryształowej Wratislaviae Amici

Żywioł zrujnował praktycznie cały budynek. Nikt nie próbował go ratować. Obok, stojącej w płomieniach, budowli stali strażacy, których zadaniem nie było gaszenie ognia, a pilnowanie by nie przeniósł się na inne zabudowania. Rabin chciał ratować święte księgi, ale kategorycznie mu tego zabroniono.

Walter Tausk, wrocławski Żyd w swoim pamiętniku opisał pożar domu modlitewnego. "Była za kwadrans dziesiąta, kiedy doszedłem do Schlossplatz, aby skręcić w Wallstrasse. Szachrajska hala znana i piękna budowla z romańską kopułą (…) była już tylko dymiącą ruiną" - relacjonował mieszkaniec miasta. Ocalała nadpalona kopuła, ale naruszone były jej elementy konstrukcyjne. "Kopuła była silnie przechylona i dlatego musiano ją po południu między drugą i czwartą wysadzić w powietrze" - zapisał w swoich notatkach Tausk. Ci, którzy żałowali synagogi, mogli łatwo popaść w niełaskę mundurowych i trafić do aresztu.

Po 66 latach od wybudowania Synagoga na Wygonie przestała istnieć.

Miejsce w którym stała synagoga - 1941 rok Wratislaviae Amici

Zamiast świątyni pomnik

"Jedna spalona synagoga, dwie zdemolowane synagogi, dwa zdemolowane żydowskie miejsca spotkań (...)" - członkowie wrocławskiego SS donosili swoim zwierzchnikom o efektach antyżydowskiej akcji. Synagogi nigdy nie udało się odbudować.

Wkrótce nastała wojna, a po jej zakończeniu ocalali Żydzi tłumnie przybyli do Wrocławia i na Ziemie Odzyskane. Jednak nikt nie myślał o stawianiu nowych świątyń. Raczej obawiano się prześladowań ze strony władz i nie chciano afiszować się ze swoją wiarą. Towarzystwo Społeczeństwa Kultury Żydowskiej wystąpiło z wnioskiem o oddanie Synagogi pod Białym Bocianem w ich ręce, ale świątynia jeszcze przez wiele lat niszczała. Przełom nastąpił dopiero w 1996 roku, gdy świątynia wróciła do gminy żydowskiej. Do dziś jest najważniejszą pozostałością po licznej i prężnej kiedyś społeczności.

Czytaj więcej

Po Synagodze na Wygonie nie zostało nic prócz ustawionego w tym miejscu, niemal 60 lat po zburzeniu świątyni, upamiętniającego ją pomnika z napisami w języku hebrajskim, niemieckim i polskim. Wcześniej w miejscu w którym stała stworzono parking dla samochodów, teraz obok działa przedszkole i stoją niewielkie bloki.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONIE WRATISLAVIAE AMICI

Autor: Tamara Barriga / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Wratislaviae Amici

Pozostałe wiadomości

Co może być w demokratycznym kraju bardziej dramatycznego niż zamach stanu? W czwartek dla polityków Prawa i Sprawiedliwości to był temat numer jeden. Donald Tusk uznał, że zarzut jest tak niepoważny, że wolał zagrać w ping-ponga. Najwyraźniej PiS też uznał, że teoria jednak się nie broni, bo po 24 godzinach z zamachu został już tylko zamach na gospodarkę i sprawy jakby nie było. Także sztab wyborczy Karola Nawrockiego nie chciał podjąć tej retoryki.

Nieoficjalnie: sztab Nawrockiego nie chciał, by ich kandydat angażował się w akcję PiS pod hasłem "zamach stanu"

Nieoficjalnie: sztab Nawrockiego nie chciał, by ich kandydat angażował się w akcję PiS pod hasłem "zamach stanu"

Źródło:
Fakty TVN

- Sekretarz Obrony USA Pete Hegseth za tydzień będzie w Polsce - poinformował w piątek szef Ministerstwa Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. - Polska jest jednym z pierwszych krajów, który odwiedzi nowy szef Pentagonu, to wyraz silnego partnerstwa - wskazał. Amerykański resort obrony zapowiedział wizytę sekretarza w trzech krajach Europy.

Sekretarz Obrony USA z wizytą w Polsce. "To wyraz silnego partnerstwa"

Sekretarz Obrony USA z wizytą w Polsce. "To wyraz silnego partnerstwa"

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że w przyszłym tygodniu podpisze rozporządzenie wykonawcze, które cofnie decyzję z czasów swojego poprzednika Joe Bidena dotyczącą stopniowego wycofywania plastikowych słomek.

"Powrót do plastiku". Trump zapowiada cofnięcie decyzji Bidena

"Powrót do plastiku". Trump zapowiada cofnięcie decyzji Bidena

Źródło:
Politico, "New York Times"

Nie żyje ojciec dzieci, które zginęły w październikowym karambolu na drodze ekspresowej S7 w Borkowie koło Gdańska. 40-letni mężczyzna zmarł w szpitalu.

Zmarł ojciec dzieci, które zginęły w karambolu na S7

Zmarł ojciec dzieci, które zginęły w karambolu na S7

Źródło:
tvn24.pl

Europoseł KO Dariusz Joński pokazał w "Faktach po Faktach" w TVN24 kwoty, jakie Instytut Pamięci Narodowej wydawał na biuro rzecznika prasowego IPN w czasie, gdy kieruje nim Karol Nawrocki. Powiedział, że każda osoba tam pracująca "zarabiała ponad 20 tysięcy" złotych. Zaprezentował również dane, z których wynika, że IPN w 2023 roku wydał na promocję w mediach społecznościowych ponad 2,8 miliona złotych. Posłanka Barbara Oliwiecka (Polska 2050) powiedziała, że z pierwszego raportu NIK wynika, iż "co czwarta złotówka była wydana niegospodarnie".

Joński pokazał wydatki Instytutu Pamięci Narodowej. "Oczko w głowie Kaczyńskiego"

Joński pokazał wydatki Instytutu Pamięci Narodowej. "Oczko w głowie Kaczyńskiego"

Źródło:
TVN24

W Jarosławiu (woj. podkarpackie) czterech mężczyzn zaatakowało i raniło ostrym narzędziem trzech nastolatków. Trwa obława na napastników.

Trzej nastolatkowie ranieni ostrym narzędziem. Trwa obława na napastników

Trzej nastolatkowie ranieni ostrym narzędziem. Trwa obława na napastników

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił w piątek wyrok skazujący proboszcza parafii w Snopkowie (woj. lubelskie) księdza Mirosława Matusznego za zniesławienie posłanki Lewicy, obecnie ministry do spraw równości, Katarzyny Kotuli i umorzył postępowanie w tej sprawie. Proces toczył się z wyłączeniem jawności.

Ksiądz zestawił zdjęcie posłanki z symboliką faszystowską. Decyzja sądu

Ksiądz zestawił zdjęcie posłanki z symboliką faszystowską. Decyzja sądu

Źródło:
PAP

- Ponad 60 spraw w prokuraturze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał specjalny zespół do spraw zbadania nieprawidłowości. Sprawy są patologiczne - tak o wynikach audytu w Lasach Państwowych mówił w programie "#BezKitu" w TVN24 Mikołaj Dorożała, wiceminister klimatu i środowiska.

"Patologiczne sprawy". Wiceminister klimatu o wynikach audytu w Lasach Państwowych

"Patologiczne sprawy". Wiceminister klimatu o wynikach audytu w Lasach Państwowych

Źródło:
TVN24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja wzrosła do 360 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną drugiego stopnia w wysokości ponad 4,5 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 7 lutego 2025 roku.

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że prawdopodobnie spotka się w przyszłym tygodniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Waszyngtonie. Sugerował też, że może spotkać się wkrótce z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. W trakcie kampanii prezydenckiej Trump obiecywał szybkie zakończenie wojny w Ukrainie.

Trump zapowiada "prawdopodobne" spotkanie z Zełenskim

Trump zapowiada "prawdopodobne" spotkanie z Zełenskim

Źródło:
PAP

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,1 nawiedziło wybrzeże Sycylii. Zjawisku towarzyszyło kilka wstrząsów wtórnych. Jak przekazały służby, nie odnotowano żadnych uszkodzeń budynków. Straż otrzymała setki telefonów od zaniepokojonych mieszkańców.

Trzęsienie ziemi u wybrzeży Sycylii

Trzęsienie ziemi u wybrzeży Sycylii

Źródło:
ANSA, tvnmeteo.pl, USGS, Adnkronos

Polacy kupili w 2024 roku ponad 4,2 tysiąca nieruchomości w Hiszpanii - wynika z danych rejestru Registradores de Espana. Eksperci wskazują, że nowe przepisy dotyczące zakupu mieszkań mogą wzmocnić pozycję Polaków na tym rynku.

Obcokrajowcy kupują nieruchomości, rząd wprowadza podatki. "To duża szansa dla Polaków"

Obcokrajowcy kupują nieruchomości, rząd wprowadza podatki. "To duża szansa dla Polaków"

Źródło:
PAP

To była seria wypadków na A2 między Magdeburgiem a Berlinem. W ostatnim, o 4 nad ranem, udział brała furgonetka z polską rejestracją. Wjechała w ciężarówkę na końcu korka. 52-letni kierowca został zabrany do szpitala. Jego dwaj pasażerowie zginęli na miejscu. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia wypadku. MSZ poinformował po godzinie 13, że wśród ofiar śmiertelnych są Polacy, to mieszkańcy Wielkopolski.

W wypadku w Niemczech zginęli Polacy. Nowe informacje o ofiarach

W wypadku w Niemczech zginęli Polacy. Nowe informacje o ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Santorini od wielu dni nawiedza wzmożona aktywność sejsmiczna. Do tej pory ponad 10 tysięcy osób opuściło grecką wyspę w obawie przed wstrząsami i możliwymi osunięciami ziemi. Region odwiedził premier kraju Kiriakos Mitsotakis, zapewniając, że priorytetem władz będzie zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom oraz turystom.

10 tysięcy ludzi już uciekło. To może być nowy wulkan

10 tysięcy ludzi już uciekło. To może być nowy wulkan

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, Reuters, Protothema

Koalicja Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość mają na początku lutego po 30 proc. poparcia - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Powody do niepokoju ma Trzecia Droga, która - jako koalicja - z wynikiem 6 proc. znalazłaby się poza Sejmem.

CBOS: remis KO i PiS. Trzecia Droga poza Sejmem

CBOS: remis KO i PiS. Trzecia Droga poza Sejmem

Źródło:
PAP

W piątek w miejscowości Wąsocze powiecie węgrowskim (Mazowieckie) policja znalazła ciało zaginionego dzień wcześniej 74-letniego mężczyzny. - Znajdowało się ono w studzience na opuszczonej posesji - poinformowała w piątek wieczorem rzeczniczka węgrowskiej policji aspirant Monika Księżopolska. W związku ze sprawą zatrzymano jedną osobę.

Ciało zaginionego mężczyzny w studzience na opuszczonej posesji. Jedna osoba zatrzymana

Ciało zaginionego mężczyzny w studzience na opuszczonej posesji. Jedna osoba zatrzymana

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lokalnie mogą występować problemy z dostępnością leków stosowanych w leczeniu grypy - przekazał wiceminister zdrowia Marek Kos. Ministerstwo Zdrowia zaczęło wydawać zgody na sprowadzanie tych leków z zagranicy.

Problem z dostępnością leków na grypę. "Nie sądziłam, że to będzie takie trudne"

Problem z dostępnością leków na grypę. "Nie sądziłam, że to będzie takie trudne"

Źródło:
PAP, "Dziennik Gazeta Prawna", Kontakt24, tvn24.pl

W obliczu dotkliwych strat Korei Północnej w wojnie w Ukrainie rosną wątpliwości co do opłacalności wysłania kolejnych żołnierzy na front - wskazuje singapurski dziennik "Straits Times". Tymczasem z doniesień medialnych wynika, że wiadomości o poległych żołnierzach, mimo ścisłej cenzury, zaczęły docierać do mieszkańców Korei Północnej.

Kim Dzong Un "na rozdrożu". Wieści o zabitych rozchodzą się w Korei Północnej 

Kim Dzong Un "na rozdrożu". Wieści o zabitych rozchodzą się w Korei Północnej 

Źródło:
Straits Times, Reuters, tvn24.pl

Uchodźczyni z Mjanmy (dawniej Birmy) zmarła krótko po zamknięciu kliniki utrzymywanej dzięki pomocy humanitarnej ze Stanów Zjednoczonych. Placówka zaprzestała działalności po decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wstrzymaniu programów pomocowych - przekazała agencja Reutera.

Zmarła uchodźczyni z Mjanmy. Zamknięto jej klinikę po wstrzymaniu pomocy przez Trumpa

Zmarła uchodźczyni z Mjanmy. Zamknięto jej klinikę po wstrzymaniu pomocy przez Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

Koreę Południową nawiedziły śnieżyce i silny wiatr. Kilkaset lotów odwołano na lotnisku znajdującym się na popularnej wśród turystów wyspie Czedżu. Z powodu groźnej pogody utknęły tysiące podróżnych.

Setki odwołanych lotów, tysiące turystów utknęły na wyspie

Setki odwołanych lotów, tysiące turystów utknęły na wyspie

Źródło:
PAP, KoreaTimes

Wycofano z obrotu partie francuskiego sera z powodu podejrzenia obecności bakterii Escherichia coli - poinformował Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). Bakteria E. coli produkuje toksynę Shiga (STEC), a zakażenie bakterią STEC może prowadzić do problemów zdrowotnych.

Ostrzeżenie przed partiami sera z powodu podejrzenia obecności bakterii coli

Ostrzeżenie przed partiami sera z powodu podejrzenia obecności bakterii coli

Źródło:
PAP, GIS

Sąd rodzinny w Gdańsku nie zdecydował, czy roczna Sara wróci pod opiekę swoich rodziców. Powodem jest wniosek Rzecznika Praw Dziecka o wydanie dodatkowej opinii przez specjalistów. Dziewczynkę w grudniu w oknie życia w Gdańsku Matemblewie znalazły siostry zakonne. Następnego dnia do komisariatu policji zgłosił się 32-latek, pan Marcin. Powiedział, że jest ojcem dziecka i chce odzyskać córkę, którą w oknie bez jego wiedzy zostawiła matka. Ostatecznie rodzice Sary złożyli wniosek do sądu o powierzenie im wspólnej opieki.

Matka oddała Sarę do okna życia, teraz rodzice wspólnie chcą ją odzyskać. Sprawą zajął się sąd

Matka oddała Sarę do okna życia, teraz rodzice wspólnie chcą ją odzyskać. Sprawą zajął się sąd

Źródło:
TVN24/ Dziennik Bałtycki

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie chce zakazu polowania na siedem nowych gatunków ptaków, którego domaga się resort klimatu. Ministerstwo odpowiedzialne za ochronę środowiska zaproponowało wykreślenie z listy gatunków łownych przede wszystkim kaczek: krzyżówki, cyraneczki, głowienki i czernicy. Nie chcą się na to zgodzić m.in. myśliwi, którzy zarzucają nierzetelność badaniom, na które powołuje się resort Hennig-Kloski. "Nie brońcie krwawego hobby" - odpowiada im wiceminister klimatu.

Ministerstwo rolnictwa torpeduje pomysł resortu klimatu. Chodzi o polowania na ptaki

Ministerstwo rolnictwa torpeduje pomysł resortu klimatu. Chodzi o polowania na ptaki

Źródło:
tvn24.pl

Piątek to drugi dzień wizyty europejskich komisarzy w Gdańsku. Premier Donald Tusk - na konferencji z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen - powiadomił, że zwrócił się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwa Sprawiedliwości, aby szefowie tych resortów "przedstawili szybki plan natychmiastowej reakcji na przestępczość zorganizowaną, agresywną w wykonaniu obcokrajowców". - Spodziewajcie się państwo w najbliższych dniach zdecydowanych akcji - zapowiedział.

Walka z przestępczością zorganizowaną obcokrajowców. Zapowiedź premiera

Walka z przestępczością zorganizowaną obcokrajowców. Zapowiedź premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Poznańska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie działań prokuratorów w związku ze śmiercią ojca byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Dotyczą one przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych za co grozi nawet 10 lat więzienia.

Sprawa śmierci ojca Zbigniewa Ziobry. Jest śledztwo w sprawie prokuratorów

Sprawa śmierci ojca Zbigniewa Ziobry. Jest śledztwo w sprawie prokuratorów

Źródło:
tvn24.pl
I tylko most jest cierpliwy. Zabytek wciąż czeka na ruch rządu

I tylko most jest cierpliwy. Zabytek wciąż czeka na ruch rządu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ponad sto jadowitych węży z rodziny zdradnicowatych znaleziono na terenie posiadłości położonej w zachodniej części Sydney. Gadów było tak dużo, że łapacze węży poprosili o pomoc właściciela domu.

Ponad sto jadowitych węży na jednym podwórku

Ponad sto jadowitych węży na jednym podwórku

Źródło:
rnz.co.nz, ABC News

Brak przesłanek prawnych do twierdzenia, że w Polsce doszło do zamachu stanu - oceniają eksperci, komentując zawiadomienie do prokuratury złożone przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. A raczej: do konkretnego prokuratora. Bo kto, przez kogo i w jakiej sprawie uruchomił tę akcję, dużo mówi o jej drugim, politycznym dnie.

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

Źródło:
Konkret24
Popyt na Grenlandię. Dlaczego Trump (i nie tylko on) pragnie wyspy

Popyt na Grenlandię. Dlaczego Trump (i nie tylko on) pragnie wyspy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów, "Najbardziej opiniotwórcze media w Polsce" stacja TVN24 była najbardziej opiniotwórczym tytułem mediowym w 2024 roku. W ciągu 12 miesięcy ubiegłego roku TVN24 zacytowano łącznie 44,5 tysiąca razy.

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

Źródło:
IMM

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Produkcje TVN24 otrzymały siedem nagród podczas 19. edycji FilmAT Festival. Reportaże TVN24 otrzymały nagrody w kategoriach "Etnografia i sprawy społeczne", "Ekologia i środowisko" czy "Filmy korporacyjne i instytucjonalne". Docenione zostały między innymi film Ewy Ewart "Bez retuszu" i reportaż "Wody czerwone. Kto zapłaci za odpady z fabryki trotylu?".

Reportaże i produkcje twórców TVN24 docenione na FilmAT Festival

Reportaże i produkcje twórców TVN24 docenione na FilmAT Festival

Źródło:
tvn24.pl