Związkowcy nie wezmą udziału w okrągłym stole na stadionie. Rafalska: ubolewam i żałuję

Aktualizacja:
[object Object]
ZNP i FZZ: nie weźmiemy udziału w obradach okrągłego stołu o oświacietvn24
wideo 2/35

Kierownictwo Związku Nauczycielstwa Polskiego nie weźmie udziału w obradach okrągłego stołu o oświacie, zaproponowanego przez premiera Mateusza Morawieckiego – poinformował we wtorek prezes ZNP Sławomir Broniarz. Podobne stanowisko zajęły Forum Związków Zawodowych oraz Wolny Związek Zawodowy "Solidarność-Oświata".

Wtorek jest szesnastym dniem strajku w oświacie. Przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej w Warszawie odbyła się demonstracja nauczycieli z całego kraju, poparcie wobec strajkujących manifestowano w innych miastach.

WIĘCEJ: PROTEST PRZED MEN. NAUCZYCIELE Z CAŁEJ POLSKI W WARSZAWIE >

We wtorek w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" odbyły się rozmowy związkowców, pracodawców i strony rządowej w sprawie oświatowego okrągłego stołu, zaproponowanego przez premiera Mateusza Morawieckiego.

Broniarz: niejasna formuła okrągłego stołu

Na konferencji prasowej po spotkaniu szef ZNP Sławomir Broniarz przekazał, że "wobec bardzo nieznanej, niejasnej i zupełnie nam niewyjaśnionej formuły dotyczącej obrad okrągłego stołu, który to został zaproponowany przez pana premiera Mateusza Morawieckiego na Stadionie Narodowym, kierownictwo Związku Nauczycielstwa Polskiego nie weźmie udziału w tych obradach".

Jego zdaniem piątkowa debata na Stadionie Narodowym będzie miała formę "wysłuchania publicznego, gdzie każdy zapewne dostanie minutę, żeby się wypowiedzieć w kwestiach fundamentalnych".

- Oczekujemy, że to będzie poważna, ekspercka debata, organizowana pod auspicjami pana prezydenta w ramach Rady Dialogu Społecznego i w tej formule Związek Nauczycielstwa Polskiego weźmie udział - dodał Broniarz.

"To wszystko pozwala nam wątpić w czystość intencji ze strony rządu"

Szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury Forum Związków Zawodowych Sławomir Wittkowicz poinformował, że "identyczną decyzję podjęło zarówno Forum Związków Zawodowych, jak i Wolny Związek Zawodowy 'Solidarność-Oświata'".

- Podkreślamy, że do dzisiaj nie wiemy, jaki ma być format tych rozmów, jakie tematy mają być, kto zostanie dopuszczony do głosu i na jakich zasadach - powiedział. Jak dodał, "to wszystko pozwala nam wątpić w czystość intencji ze strony rządu".

- Po doświadczeniach negocjacji, które prowadzimy ze stroną rządową od 25 marca, dopóki nie mamy na piśmie bardzo szczegółowej rozpiski zasad i pozostałych elementów, to nie będziemy w takiej formule uczestniczyć - powiedział Wittkowicz. Zaznaczył, że FZZ popiera ideę zorganizowania rozmów pod auspicjami Rady Dialogu Społecznego i uważa, że patronem spotkania powinien być prezydent. - Jeżeli premier ma ochotę konsultować się z szeroko pojętym społeczeństwem, to może w dowolnym formacie, na każdy temat i w dowolnej sprawie, natomiast niekoniecznie z udziałem reprezentatywnych partnerów społecznych. Stąd taka, a nie inna nasza decyzja - dodał.

Wittkowicz: do dziś nie wiemy, jaki ma być format okrągłego stołu
Wittkowicz: do dziś nie wiemy, jaki ma być format okrągłego stołutvn24

"Na razie tylko wiemy, że ma być okrągły stół"

Szef sekcji krajowej oświaty i wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa w rozmowie z TVN24 przekazał, że podczas spotkania "była tylko rozmowa o zasadności okrągłego stołu, organizowanego przez premiera i technicznych uwarunkowań, jak to ma wyglądać".

Podkreślił, że "oprócz tych czterech hasłowych tematów dalej nie mamy rozeznania, jak to dokładnie ma wyglądać i jak to ma być prowadzone".

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w czwartek, że okrągły stół w sprawie oświaty ma objąć cztery obszary. Jak mówił, "pierwszy to uczniowie, drugi - nauczyciele, trzeci - jakość edukacji i jakość kształcenia oraz czwarty, umownie, roboczo nazwany - nowoczesna szkoła, czyli odpowiadająca wymogom drugiej, a za chwilę trzeciej dekady XXI wieku".

- Po to między innymi tu przyjechałem, żeby się więcej szczegółów dowiedzieć. Niestety, tych szczegółów nie usłyszeliśmy - dodał Proksa. Jak zaznaczył, "na razie tylko wiemy, że ma być okrągły stół, cztery tematy, ale jaka formuła - nic nie wiemy".

Proksa: na razie tylko wiemy, że ma być okrągły stół
Proksa: na razie tylko wiemy, że ma być okrągły stółtvn24

Rafalska: ubolewam

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska w rozmowie z dziennikarzami po spotkaniu powiedziała, że "część reprezentatywnych organizacji pracodawców i organizacji związkowych, a więc Forum Związków Zawodowych i ZNP, nie chce przystąpić do zaproponowanej przez premiera debaty na temat sytuacji i stanu polskiej edukacji, rozwiązań systemowych".

Podkreśliła, że stanowisko to zostało zajęte na początku posiedzenia. - Aczkolwiek nie jest to stanowisko Rady Dialogu Społecznego, ponieważ nie wszystkie organizacje pracodawców i nie wszystkie organizacje związkowe podpisały to stanowisko - dodała Rafalska.

- Ubolewam i bardzo żałuję, że rezygnują z możliwości przeprowadzenia tej dyskusji, wzięcia udziału w tej debacie. To jest dla mnie taka trochę postawa zamknięta. Nie można z góry przesądzać, że coś się nie uda, że intencje były niedobre - oceniła minister. Dodała, że "zawsze woli prezentować taką postawę otwartą. Siądźmy do stołu i rozmawiajmy".

Rafalska zapewniła, że okrągły stół to nie będzie "jednodniowe spotkanie", bo - jak mówiła - "przecież tematów jest kilka, one sporo ważą, są poważne". Oceniła również, że Stadion PGE Narodowy w Warszawie "to jest dobre miejsce do przeprowadzenia debaty, bo nie jesteśmy tam ograniczeni salami konferencyjnymi, wielkością".

Rafalska: ubolewam, że ZNP i FZZ rezygnują
Rafalska: ubolewam, że ZNP i FZZ rezygnują tvn24

Gardias: formuła Rady Dialogu Społecznego jest przestrzenią do przeprowadzenia okrągłego stołu

Przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego Dorota Gardias potwierdziła, że "organizacje związkowe, oprócz NSZZ 'Solidarność' i Związku Pracodawców Polskich, podpisały stanowisko reprezentatywnych partnerów społecznych w sprawie okrągłego stołu, że nie wezmą w nim udziału".

- Wszyscy, oprócz tych dwóch organizacji i oczywiście rządu, uważamy, że formuła Rady Dialogu (Społecznego) jest przestrzenią do tego, aby tu właśnie, w Radzie Dialogu zrobić okrągły stół pod patronatem pana prezydenta, bo zgodnie z ustawą to on jest patronem Rady Dialogu - dodała.

Jej zdaniem, "jeżeli mówimy poważnie o przyszłości, systemu oświaty, to nie wydaje się, żeby każdy mógł przyjść na taką debatę i przedstawiać swoje propozycje".

- To powinny być zespoły 15-osobowe, nie więcej które będą dyskutować na dany temat, który przedstawiciele oświaty i ze strony rządowej przedstawią. Tak jakby to było w formule Rady Dialogu - oceniła Gardias.

Podkreśliła, że pod stanowiskiem w sprawie okrągłego stołu podpisały się Związek Pracodawców Business Centre Club (BCC), Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ), Forum Związków Zawodowych (FZZ), Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP i Związek Rzemiosła Polskiego.

Gardias: formuła rady dialogu jest przestrzenią do przeprowadzenia okrągłego stołu
Gardias: formuła rady dialogu jest przestrzenią do przeprowadzenia okrągłego stołu tvn24

"Niskie wynagrodzenia kadry pedagogicznej to nie problem sam w sobie"

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, odnosząc się do inicjatywy okrągłego stołu, wydał we wtorek oświadczenie. Wskazał w nim, że od dłuższego czasu apeluje o podjęcie dialogu dotyczącego przyszłości systemu edukacji w Polsce.

"Nie chcemy angażować się w spór o to, czy dialog ten ma toczyć się z prezydentem Andrzejem Dudą, czy też z przedstawicielami rządu, w tym premierem. W naszym przekonaniu jest to kwestia drugorzędna. Podkreślić jednak trzeba, że dysponentem wszelkich środków, które umożliwić mogą poprawę polskiego systemu szkolnictwa, jest rząd" - napisano.

Jak ocenia ZPP, "niezależnie od tego, kto po stronie władz państwa podejmie rozmowę z partnerami społecznymi, bardzo nie chcielibyśmy, by skoncentrowana była ona tylko wokół kwestii podwyżek dla nauczycieli. Niskie wynagrodzenia kadry pedagogicznej to nie problem sam w sobie, lecz rezultat patologicznego stanu edukacji w Polsce".

Związek zadeklarował także, że jest gotowy na debatę z każdym, o ile dotyczyć będzie ona zmian systemowych. "Chcemy rozmawiać o roli uczniów i ich rodziców, o sposobie finansowania szkół, o wprowadzaniu mechanizmów konkurencji między poszczególnymi placówkami, a także o uwolnieniu wynagrodzeń nauczycieli, poprzez likwidację szkodliwej Karty Nauczyciela" - przekazał ZPP.

Ocenił, że "strajk pedagogów, mimo że stanowi z pewnością okoliczność negatywną i przykrą dla uczniów i ich rodziców, może być jednocześnie katalizatorem dyskusji o poważnych zmianach w systemie edukacji, których potrzebę dostrzegają chyba wszyscy uczestnicy bieżącego sporu". "Nie zmarnujmy tej szansy i nie pozwólmy, by dyskusja ograniczona była tylko i wyłącznie do tego, jaka kwota zostanie wpisana do Karty Nauczyciela jako sztywne wynagrodzenie pedagoga" - zaapelował Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.

Oświadczenie ZPP w sprawie oświatowego okrągłego stołuZPP

Rozmowy w "Dialogu"

We wtorkowym spotkaniu uczestniczyli m.in. minister Elżbieta Rafalska, wiceminister edukacji Maciej Kopeć, Agnieszka Lenartowicz-Łysik z Kancelarii Prezydenta, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury Forum Związków Zawodowych Sławomir Wittkowicz. Obecny był także szef sekcji krajowej oświaty i wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa oraz przedstawiciele Ogólnopolskiego Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego.

Ze strony pracodawców udział wzięli: prezydent Konfederacji Lewiatan Henryka Bochniarz i wiceprezes Bussines Centre Club Wojciech Warski.

Jan Guz: my się na igrzyska nie piszemy

Przed spotkaniem z rządem odbyło się spotkanie robocze w gronie związkowców i przedstawicieli pracodawców. Przed wejściem na te rozmowy przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Jan Guz tłumaczył, że "musimy uzgodnić, w jakiej formie prowadzimy ten okrągły stół". Okrągły stół oświatowy z udziałem między innymi premiera Mateusza Morawieckiego ma się odbyć 26 kwietnia, w piątek, na Stadionie PGE Narodowym.

Guz informował, że "OPZZ zgłosił propozycję, by była to forma Rady Dialogu Społecznego, czyli siedmiu partnerów społecznych plus strona rządowa". - Jeśli rząd chce uprawiać igrzyska polityczne, na stadionie, to my się na igrzyska nie piszemy - podkreślił.

- Czy wyobrażacie sobie państwo, aby wypracować jakiekolwiek stanowisko, kiedy jest kilka tysięcy osób? - zwracał się do dziennikarzy.

Jan Guz: musimy uzgodnić w jakiej formie prowadzimy ten okrągły stół
Jan Guz: musimy uzgodnić w jakiej formie prowadzimy ten okrągły stółtvn24

"To jest propagandówka, nie rozwiązywanie problemów"

Wiceprezes BCC Wojciech Warski przed spotkaniem ze stroną rządową także twierdził, że "w tej formule, którą zaproponował prezes Rady Ministrów, formule adresowanej po pierwsze do bliżej nieokreślonego grona odbiorców, praktycznie do wszystkich Polaków, którzy chcą się zgłosić do tej debaty, i na Stadionie Narodowym, to są oczywiście igrzyska, na które się zgodzić nie możemy".

Jak wskazywał, "to niczemu nie służy". - To jest propagandówka, nie rozwiązywanie problemów - dodał Warski.

Warski: to jest propagandówka, nie rozwiązywanie problemów
Warski: to jest propagandówka, nie rozwiązywanie problemów tvn24

Autor: mjz,akr//rzw//kwoj / Źródło: tvn24,PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium