Kaczyński i Morawiecki odwiedzają Przyłębską. Czarnecki: trochę się martwię, nikt mnie nie zaprosił

[object Object]
Politycy o spotkaniach w mieszkaniu prezes Trybunału Konstytucyjnegotvn24
wideo 2/4

Jarosław Kaczyński od miesięcy mówi otwarcie, że utrzymuje relacje towarzyskie z panią Przyłębską - stwierdził w Sejmie wicemarszałek Senatu Adam Bielan ze Zjednoczonej Prawicy. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że w mieszkaniu prezes Trybunału Konstytucyjnego odbywają się cyklicznie spotkania i biorą w nich udział prezes Prawa i Sprawiedliwości oraz premier Mateusz Morawiecki. - Nigdy nie spożywałem darów bożych z panią prezes Przyłębską - skomentował tymczasem te doniesienia europoseł PiS Ryszard Czarnecki.

"Gazeta Wyborcza" napisała w czwartek, że "w PiS od dawna narasta niezadowolenie, że partyjna siedziba przy ul. Nowogrodzkiej nie jest jedynym centrum decyzyjnym".

"Al. Szucha (tam mieszka prezes TK Julia Przyłębska - red.) to już kolejny ośrodek władzy po saloniku przy Wilczej" - komentuje w rozmowie z dziennikiem polityk obozu Zjednoczonej Prawicy.

Komentarza w sprawie doniesień "Gazety Wyborczej" odmówili w czwartek TVN24 szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska oraz rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek.

"Kaczyński mówił o tym już od wielu miesięcy"

Wicemarszałek Senatu (Zjednoczona Prawica) Adam Bielan pytany w Sejmie przez dziennikarzy, czy to normalne, żeby nawet kilka razy w tygodniu premier i prezes PiS spotykali się w mieszkaniu Przyłębskiej, odpowiedział, że "nie widział statystyk".

- Być może był taki tydzień, w którym spotkali się dwa czy trzy razy, ale Jarosław Kaczyński mówił o tym już od wielu miesięcy otwarcie, że utrzymuje relacje towarzyskie z panią Przyłębską. Nie tylko zresztą z nią - dodał.

Przyznał, że "jeżeli to są spotkania towarzyskie, to nie widzi w tym niczego złego".

Dopytywany, jakie dokumenty przywozi się na spotkania towarzyskie ("GW" napisała, że prezes PiS pojawiał się tam z teczką - red.), powiedział, że nie wie. - Trzeba zapytać, tych którzy inwigilują pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, czyli rozumiem polityków opozycji - stwierdził. - Na szczęście odeszliśmy od czasów, kiedy członkowie Trybunału Konstytucyjnego pisali ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, jak to miało miejsce za czasów pana (byłego prezesa TK Andrzeja - red.) Rzeplińskiego i prezydenta (Bronisława - red.) Komorowskiego - stwierdził.

Czarnecki: nigdy nie spożywałem darów bożych z prezes Przyłębską

Do sprawy odniósł się także europoseł PiS Ryszard Czarnecki. - Nigdy nie spożywałem darów bożych z panią prezes Przyłębską. Nie było mi to dane. Nigdy nie byłem w jej mieszkaniu prywatnym. Nawet nie wiem, czy kiedykolwiek byłem w siedzibie Trybunału Konstytucyjnego - skomentował. Jak stwierdził, "w tej sprawie jestem jak żona Cezara, poza podejrzeniami".

- Chociaż oczywiście tak trochę się martwię, że nikt na tę kolacyjkę mnie nie zaprosił - skwitował.

Czarnecki: nigdy nie spożywałem darów bożych z prezes Przyłębską
Czarnecki: nigdy nie spożywałem darów bożych z prezes Przyłębskątvn24

"Tak nie może funkcjonować państwo"

- Nikt chyba nie ma wątpliwości, że tak nie może funkcjonować państwo, że państwo, w którym zaburza się trójpodział władzy przestaje być państwem demokratycznym - powiedziała TVN24 szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

- To, że przy obiadku omawiają najważniejsze sprawy państwa przedstawiciel władzy sądowniczej, ustawodawczej i wykonawczej, oznacza, że my jako Polacy nie możemy czuć się bezpieczni. Bo te władze mają się wzajemnie kontrolować - oceniła.

Odnosząc się do sytuacji, kiedy były już prezes TK Andrzej Rzepliński został nagrany w chwili, gdy wychodzi z warszawskiego gmachu Czytelnika, gdzie znajduje się siedziba PO, powiedziała, że "prezes Rzepliński był w siedzibie Platformy Obywatelskiej, bo nie wpuszczono go wcześniej do Sejmu, gdzie miała się odbyć debata". - To była oficjalna debata (...), na której rozmawialiśmy o przyszłości sądownictwa i Trybunału Konstytucyjnego w Polsce - zaznaczyła.

- Czym innym są regularne spotkania, gdzie ustala się, jakie wyniki będą drukowane przez Trybunał Konstytucyjny. Przecież my najczęściej wiemy, jaki będzie wynik decyzji Trybunału Konstytucyjnego znając poglądy PiS-u, zanim on jeszcze zapadnie. Co więcej, czasami ogłasza go pani Przyłębska, zanim spotka się skład Trybunału Konstytucyjnego - zauważyła Lubnauer.

"To patologia"

Zdaniem posłanki klubu PO-KO Kamili Gasiuk-Pihowicz, takie spotkania towarzyskie szefa partii rządzącej z szefową TK to sytuacja patologiczna. - Uwikłanie w regularne kontakty towarzyskie z politykami partii rządzącej dyskwalifikuje Julię Przyłębską jako szefa Trybunału Konstytucyjnego - powiedział Gasiuk-Pihowicz na konferencji prasowej.

Dodała, że tak jak patologiczną sytuacją jest ocenianie przestępcy przez sędziego, który pozostaje z nim w towarzyskich kontaktach, tak ocenianie ustaw, które "są wymyślane na Nowogrodzkiej przez osobę, która jest w zażyłych relacjach z szefem TK, też jest patologią".

- Kontakty towarzyskie pomiędzy szefem partii rządzącej, szefem rządu a szefem Trybunału Konstytucyjnego, to patologia, a nie norma" - stwierdziła Gasiuk-Pihowicz.

"Podąża sztab z teczkami. Przecież to nie serniczki"

Zdaniem posła PO-KO Andrzeja Halickiego, Jarosław Kaczyński tworzy dziś "grupę trzymającą władzę i patologiczny układ".

- Trudno uwierzyć, że te "spotkania towarzyskie" były tylko spotkaniami przy kawie i serniczku, bo za prezesem - widzimy to na zdjęciach - podąża cały jego sztab ochroniarski z ciężkimi teczkami pełnymi materiałów. Przecież nie są to serniczki - mówił. - Musimy to wyplenić - dodał.

Halicki: Za prezesem podąża sztab ochroniarzy z teczkami. Przecież to nie serniczki
Halicki: Za prezesem podąża sztab ochroniarzy z teczkami. Przecież to nie serniczkitvn24

Prezes przyjeżdża nawet dwa, trzy razy w tygodniu

"Gazeta Wyborcza" napisała w czwartek, że zdarza się, iż prezes PiS Jarosław Kaczyński przyjeżdża do Julii Przyłębskiej dwa, a nawet trzy razy w tygodniu.

"Do apartamentowca przy al. Szucha w Warszawie nie każdy może wejść – budynek jest chroniony, a gości wita konsjerż. Samochód polityka podjeżdża pod główne wejście, a prywatni ochroniarze lidera Prawa i Sprawiedliwości czekają w recepcji budynku. Czasami Kaczyński niesie reklamówkę, a towarzyszący mu ochroniarz teczkę z dokumentami" - relacjonuje "GW".

"Wyborcza" zauważa, że Kaczyński odwiedzał prezes Trybunału Konstytucyjnego w 2017 roku jeszcze w jej poprzednim mieszkaniu, też znajdującym się przy al. Szucha. Premier Mateusz Morawiecki zaczął uczestniczyć w spotkaniach pod koniec 2017 roku, kiedy był jeszcze wicepremierem i ministrem finansów.

Według informatorów dziennika z PiS, "to właśnie w mieszkaniu Przyłębskiej miał się narodzić kształt jego rządu, a ministrowie uznawani za wszechmocnych stracili stanowiska".

"Wyborcza" napisała, że "od początku kampanii wyborczej do europarlamentu samochody prezesa PiS i premiera rządu zjeżdżają do garażu podziemnego".

Według rozmówców "GW" z rządu, "doradcy premiera pytają jeden drugiego, kto 'powiadomi Julię' o konkretnej decyzji". "W sporze między premierem a ministrem sprawiedliwości zawsze staje po stronie Morawieckiego, bo ze Zbigniewem Ziobrą jest w konflikcie" - podał przykład ważny, zdaniem dziennika, polityk PiS.

"Gazeta Wyborcza" o spotkaniach w mieszkaniu Julii PrzyłębskiejTwitter/ Gazeta Wyborcza

Kaczyński: bardzo lubię bywać u Przyłębskiej

Prezes PiS powiedział 13 maja w telewizji państwowej, że "ma wielu przyjaciół w polityce, z którymi lubi rozmawiać".

- Ale mam bardzo wielu przyjaciół, którzy polityką się nie zajmują. Państwa Baboszów (...), Anna Bielecka i jej mąż Piotr Walkowiak. To jest takie moje odkrycie towarzyskie ostatnich lat, ale naprawdę przemiła osoba: Julia Przyłębska. Ona jest prezesem Trybunału Konstytucyjnego, ale to są całkiem prywatne znajomości. Bardzo lubię u niej bywać, zresztą tam bardzo wiele osób bywa, bo ona jest bardzo towarzyska - mówił wtedy Jarosław Kaczyński.

Autor: js/adso / Źródło: TVN24, Gazeta Wyborcza, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa Polaków (55 procent) deklaruje, że chciałaby się przenieść do innego kraju. Pytani o konkretne miejsce, respondenci najczęściej wskazywali Hiszpanię, wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Jakie inne państwa wymieniali?

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Źródło:
PAP, arc.com.pl

Marcin Romanowski oznajmił w czwartek, że "zrzekł się statusu posła zawodowego" i nie będzie w związku z tym pobierać poselskiego "wynagrodzenia". Objęty nakazem aresztowania poseł PiS i były minister sprawiedliwości, który otrzymał na Węgrzech azyl przekazał, że "nadal jako poseł 'niezawodowy'" będzie "pracować na rzecz mieszkańców Lubelszczyzny".

Romanowski: zrzekłem się statusu posła zawodowego i nie będę pobierał wynagrodzenia     

Romanowski: zrzekłem się statusu posła zawodowego i nie będę pobierał wynagrodzenia     

Źródło:
TV Trwam, tvn24.pl, PAP

Przebrali się za dostawców jedzenia, mieli charakterystyczne torby, w które schowali łomy. Działali szybko i zuchwale, ukradli biżuterię wartą półtora miliona złotych. Sprawcy napadu na sklep jubilerski w warszawskiej Galerii Mokotów wciąż są na wolności. Jak zdradza prokuratura, szuka ich "bardzo dużo funkcjonariuszy policji".

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Niemiecka policja bada sprawę mężczyzny, który ukradł koparkę w południowej części kraju, a następnie przez prawie godzinę taranował samochody i uszkadzał budynki. Koparka zatrzymała się dopiero po ostrzelaniu jej przez funkcjonariuszy. Mężczyzna zmarł na miejscu - informuje policja.

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

Źródło:
Tagesschau

- Sądzę, że to byłoby nawet traktowane jako w jakimś sensie obraźliwe przez nich, przynajmniej przez niektórych - odpowiedział prezes Jarosław Kaczyński na pytanie, czy PiS zwróci obywatelom wpłacone datki, jeśli otrzyma pieniądze z dotacji. - Nie widzę w tej chwili podstaw do tego, żeby one miały być zwracane - stwierdził. Po początkowym odrzuceniu sprawozdania finansowego komitetu PiS przez PKW, skutkującym obcięciem dotacji, partia apelowała do zwolenników o wpłaty. Po decyzji nieuznawanej izby Sądu Najwyższego ostatecznie PKW przyjęła w tym tygodniu sprawozdanie, jednak nie jest jasne, czy minister finansów przeleje środki.

PiS zwróci pieniądze ze zbiórki? Kaczyński: nie widzę podstaw

PiS zwróci pieniądze ze zbiórki? Kaczyński: nie widzę podstaw

Źródło:
TVN24

Organista jednej z małopolskich parafii miał wysyłać dzieciom treści pornograficzne. Po tym, jak proboszcz zawiadomił policję i zawiesił muzyka, ten znalazł zajęcie w innym kościele na terenie tej samej diecezji. Proboszcz drugiej parafii zapewnia, że o toczącym się postępowaniu nie wiedział. Organista został już wyrzucony, a proboszcz upomniany przez biskupa.

Organista miał wysyłać dzieciom pornografię, znalazł zajęcie w nowej parafii

Organista miał wysyłać dzieciom pornografię, znalazł zajęcie w nowej parafii

Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarze "Financial Timesa" dotarli do tajnych rosyjskich dokumentów, zawierających listę celów w Japonii i Korei Południowej na wypadek potencjalnej wojny Rosji z tymi krajami. Niemal połowa celów to obiekty cywilne, takie jak mosty, tunele i elektrownie, w tym jedna atomowa. Eksperci gazety zwracają uwagę na bardzo dobre rozpoznanie potencjalnych rosyjskich celów.

"FT": Rosja opracowała plany ataku na Japonię i Koreę Południową, wśród celów elektrownia atomowa

"FT": Rosja opracowała plany ataku na Japonię i Koreę Południową, wśród celów elektrownia atomowa

Źródło:
"Financial Times"

- Profesor Antoni Dudek to jest człowiek, który w przeszłości bardzo się mylił - powiedział Jarosław Kaczyński. Prezes PiS komentował w ten sposób twierdzenia historyka i politologa, iż kandydat tej partii na prezydenta Karol Nawrocki to "jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi" w przestrzeni publicznej.

Karol Nawrocki "jednym z bardziej niebezpiecznych ludzi"? Kaczyński komentuje

Karol Nawrocki "jednym z bardziej niebezpiecznych ludzi"? Kaczyński komentuje

Źródło:
TVN24

Nałożenie się wyborów prezydenckich w Polsce na okres polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej niesie ryzyko, że przywództwo Warszawy we Wspólnocie stanie się zakładnikiem kampanii wyborczej obozu Donalda Tuska - ocenia "Le Monde".

"2025 rok będzie decydujący dla Tuska, zarówno w kwestiach wewnętrznych, jak i na scenie europejskiej"

"2025 rok będzie decydujący dla Tuska, zarówno w kwestiach wewnętrznych, jak i na scenie europejskiej"

Źródło:
PAP

- Wraz z kolegami uważamy, że są to decyzje niezgodne z prawem. Wezwaliśmy prokuratora generalnego Adama Bodnara do zmiany decyzji i czekamy na reakcję - powiedział w rozmowie z TVN24 Michał Ostrowski, jeden z zastępców prokuratora generalnego. Wraz z Robertem Hernandem i Krzysztofem Sierakiem zostali skierowani do nowych miejsc pracy.

Zastępcy Bodnara skierowani do nowych miejsc pracy. "Wezwaliśmy prokuratora do zmiany tej decyzji"

Zastępcy Bodnara skierowani do nowych miejsc pracy. "Wezwaliśmy prokuratora do zmiany tej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

Prawie 70 strzałów oddał żołnierz, który w Nowy Rok strzelał w Mielniku (woj. podlaskie) do cywilnego auta. W środku był mężczyzna, a wcześniej jego 13-letnia córka. To cud, że nic im się nie stało. Żołnierz był pijany. Usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa i upicia się przed służbą. Twierdzi, że strzelał nie po to, aby zabić. Tłumaczył się tym, że odreagowywał trudy służby na granicy. Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że żołnierz zostanie "natychmiast wydalony ze służby".

Żołnierz strzelał do auta, "odreagowywał trudy służby" pijąc. Zna już zarzuty i zostanie wyrzucony

Żołnierz strzelał do auta, "odreagowywał trudy służby" pijąc. Zna już zarzuty i zostanie wyrzucony

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Stacja TVN24 w grudniu 2024 roku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,2 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl - najczęściej czytaną witryną newsowych stacji telewizyjnych. Także cały 2024 rok TVN24 i "Fakty" TVN zakończyły na czele zestawień w swoich kategoriach.

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkańcy są przerażeni i mówią o profanacji, a policja próbuje znaleźć sprawcę. W powiecie strzeleckim w województwie opolskim ktoś kradnie figurki i obrazy sakralne z przydrożnych kapliczek, a w ich miejsce wstawia karykatury świętych.

Giną figurki i obrazy z przydrożnych kapliczek. W ich miejsce pojawiają się karykatury świętych

Giną figurki i obrazy z przydrożnych kapliczek. W ich miejsce pojawiają się karykatury świętych

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kosmiczny żel, operacje chirurgiczne we własnym domu i chipy w ludzkich ciałach. Między innymi tak wyobrażał sobie rzeczywistość roku 2025 Stephen Hawking, który 30 lat temu był o nią pytany na antenie BBC. Brytyjska stacja przypomniała teraz przewidywania słynnego fizyka i z grupą ekspertów oceniła ich trafność.

Tak rok 2025 przewidywał Stephen Hawking 30 lat temu. Co się sprawdzi?

Tak rok 2025 przewidywał Stephen Hawking 30 lat temu. Co się sprawdzi?

Źródło:
BBC, Daily Mail, tvn24.pl

20-letni mężczyzna siedział w Barszczewie (woj. podlaskie) na środku jezdni i został potrącony przez samochód. Zmarł w szpitalu. Okazało się, że był żołnierzem Wojsk Obrony Terytorialnej.  

20-letni żołnierz WOT siedział na jezdni, został potrącony przez samochód

20-letni żołnierz WOT siedział na jezdni, został potrącony przez samochód

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

"Dwoje Niemców i jeden Francuz" - ironizują internauci, komentując rozpowszechniane w sieci zdjęcie Donalda Tuska z Angelą Merkel i Emanuelem Macronem. A wszystko z powodu - ich zdaniem - braku polskiej flagi na stole. Tylko że jej tam nie powinno być.

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

Źródło:
Konkret24

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się go uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W losowaniu Lotto 31 grudnia 2024 roku padła "szóstka". Główna wygrana wyniosła ponad 19,4 miliona złotych, a szczęśliwy zakład kupiono w Lublinie - poinformował Totalizator Sportowy. We wtorek wygrano także w Eurojackpot - 1,1 miliona złotych, a w środę - w Ekstra Pensji.

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Renta alkoholowa" to potoczna nazwa na świadczenie wypłacane osobom, które są niezdolne do pracy z powodu nadużywania alkoholu. Tak naprawdę chodzi o rentę z tytułu niezdolności do pracy, którą przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Obecnie świadczenie wynosi 1780,96 złotego w przypadku całkowitej niezdolności do pracy.

"Renta alkoholowa" 2025. Ile wynosi? Komu przysługuje?

"Renta alkoholowa" 2025. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl, zus.pl

Blake Lively pozwała we wtorek Justina Baldoniego. Gwiazda oskarżyła odtwórcę głównej roli męskiej i reżysera "It Ends with Us" o molestowanie na planie i prowadzenie medialnej kampanii mającej zniszczyć jej wizerunek publiczny. Baldoni tego samego dnia wniósł pozew przeciwko redakcji dziennika "The New York Times", która w ubiegłym miesiącu opisała treść wymierzonej w niego skargi aktorki. 

Blake Lively vs Justin Baldoni. Nowe pozwy i wielomilionowe żądania 

Blake Lively vs Justin Baldoni. Nowe pozwy i wielomilionowe żądania 

Źródło:
BBC, CNN, Variety, Reuters, tvn24.pl

Slowcation to jeden z największych trendów podróżniczych na 2025 rok, wynika z badania amerykańskiej organizacji Future Partners. Taki rodzaj wypoczynku polega na "zanurzeniu się" w miejscu docelowym i unikaniu najpopularniejszych miejsc i tras turystycznych.

Slowcation wśród największych trendów w turystyce na 2025 rok. Na czym polega

Slowcation wśród największych trendów w turystyce na 2025 rok. Na czym polega

Źródło:
Future Partners, Forbes, Smarter Travel

Jocelyn Wildenstein nie żyje. Pochodząca ze Szwajcarii celebrytka zmarła we wtorek w swoim apartamencie w Paryżu. Rozpoznawalność zdobyła za sprawą zamiłowania do ekstrawaganckiego stylu życia i operacji plastycznych. Ze względu na te ostatnie zyskała przydomek "kobieta kot".

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Źródło:
CNN, The Guardian

Za wprowadzeniem euro zamiast złotego w Polsce jest niespełna 31 procent Polaków - wynika z badania opisanego przez "Rzeczpospolitą". Dziennik wskazał, że podejście Polaków do europejskiej waluty znacznie odbiega od unijnej średniej.

Euro zamiast złotego? Zaskakujące wyniki badania

Euro zamiast złotego? Zaskakujące wyniki badania

Źródło:
"Rzeczpospolita", tvn24.pl

Elon Musk we wtorek zmienił swoje imię w serwisie X na Kekius Maximus. Po mniej więcej dobie wrócił do prawdziwego imienia, nie wyjaśniając tych zmian. Media zwracają uwagę, że istnieje kryptowaluta o tej samej nazwie, a miliarder w przeszłości swoimi działaniami w mediach społecznościowych wielokrotnie wpływał już na kursy kryptowalut.

Elon Musk zmienił swoje imię na Kekius Maximus

Elon Musk zmienił swoje imię na Kekius Maximus

Źródło:
BBC, The Economic Times, tvn24.pl
Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kobieta, która zaginęła 52 lata temu, została odnaleziona cała i zdrowa po tym, jak policja opublikowała w mediach społecznościowych jej zdjęcie sprzed lat z apelem o pomoc w ustaleniu, co się z nią stało.

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Źródło:
PAP
Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zdjęcie "Skarby Oriona nad Królową Beskidów" zostało wybrane zdjęciem dnia przez NASA. Autorem niezwykłej fotografii jest Włodzimierz Bubak, który na co dzień jest nauczycielem w jednej ze szkół technicznych w Jaworznie.

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Źródło:
PAP, Trzeci Plan

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Beata Kozidrak po raz pierwszy po odwołaniu serii koncertów zabrała głos w mediach społecznościowych. "Powoli wracam do zdrowia" - napisała piosenkarka pod teledyskiem do nowej wersji "Białej armii" w wykonaniu znanych polskich artystów.

Beata Kozidrak zabrała głos po odwołaniu koncertów 

Beata Kozidrak zabrała głos po odwołaniu koncertów 

Źródło:
tvn24.pl

Wraz z 1 stycznia w Mediolanie wszedł w życie zakaz palenia w miejscach publicznych. Ma on obowiązywać we wszystkich otwartych przestrzeniach, w tym na ulicach. Kara za jego złamanie może sięgnąć nawet 250 euro. Wyjątek stanowią papierosy elektroniczne, których nie uwzględniono w przepisach.  

To miasto wprowadziło zakaz palenia na ulicy. Wysoka kara

To miasto wprowadziło zakaz palenia na ulicy. Wysoka kara

Źródło:
CNN, PAP, Rai News, tvn24.pl

Bary mleczne w Polsce przetrwały dzięki nostalgii za domowym jedzeniem i bezpretensjonalną atmosferą - pisze brytyjski tygodnik "The Economist". Jak dodał, lokale, których tradycja sięga czasów komunizmu, starają się dostosować do nowej rzeczywistości i zwyczajów kulinarnych.

"The Economist" pisze o fenomenie nad Wisłą. "Obraz polskiego społeczeństwa"

"The Economist" pisze o fenomenie nad Wisłą. "Obraz polskiego społeczeństwa"

Źródło:
PAP