Mężczyzna, który podpalił kobietę na Woli, usłyszał już zarzuty. Prokuratura wnioskuje o areszt.
- We wtorek prokurator przedstawił 47-letniemu Piotrowi B. zarzut spowodowania u pokrzywdzonej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez oblanie jej łatwopalną substancją i podpalenie - poinformował tvnwarszawa.pl Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej.
- Po wykonaniu czynności procesowych z podejrzanym, prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - dodał.
"Podpalił kobietę i wyszedł"
Do podpalenia kobiety doszło w sobotę po południu na ulicy Syreny. - Mężczyzna najpierw oblał kobietę substancją łatwopalną, podpalił i wyszedł - mówił Jarosław Florczak z Komendy Stołecznej Policji. Poszkodowana trafiła do szpitala.
Poszukiwania podejrzanego zakończyły się dopiero następnego dnia. Informację o jego zatrzymaniu policja podała w niedzielę około godziny 15.
Informowaliśmy też o niedzielnym pożarze na Woli:
Pożar na Woli
Pożar na Woli
Autorka/Autor: kz/ec
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock