Jak podał reporter tvnwarszawa.pl Olek Klekocki, na S2, na wysokości ulicy Kinetycznej doszło do dwóch zdarzeń. - Najpierw toyota zderzyła się z volkswagenem i gdy jadący za nimi tir zaczął hamować, wtedy w tył jego naczepy uderzył dostawczy volkswagen. W kierunku węzła Opacz-Kolonia utworzył się duży korek - przestrzega nasz reporter.
Nie dostosowali prędkości
Zdarzenie potwierdziła aspirant sztabowa Monika Orlik, rzeczniczka pruszkowskiej policji. - To dwa zdarzenia, w którym uczestniczyły po dwa pojazdy. W obu przypadkach mowa o niedostosowaniu prędkości do warunków panujących na drodze. W pierwszym uczestniczyły toyota i volkswagen. Toyota zjechała w tył poprzedzającego ją volkswagena - wyjaśniła policjantka. I dodała: - W drugim zdarzeniu, do którego doszło w bliskiej odległości, volkswagen transporter również nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał w poprzedzający go samochód ciężarowy.
Rzeczniczka podsumowała, że wszyscy uczestnicy byli trzeźwi i posiadają uprawnienia do kierowania. - Nie było osób poszkodowanych. Oba zdarzenia traktujemy jako kolizje - wskazała.
Autorka/Autor: katke
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Olek Klekocki / tvnwarszawa.pl