– Kierowca nissana przejechał wzdłuż płotu ogradzającego budowę metra i skręcił w bramę prowadzącą na podwórko pomiędzy bankiem, a budynkiem Warecka 8 – relacjonuje Zieliński. – W tym momencie pod przednim lewym kołem zapadła się droga – dodaje reporter.
Podnieśli auto poduszkami
Na miejscu działają policja i straż pożarna.
- Najprawdopodobniej jest tam studzienka telekomunikacyjna i to ona się zapadła - informuje Iwona Jurkiewicz z biura prasowego KSP.
Samochód z pułapki oswobodzili strażacy.
– Strażacy nie mogli wyszarpać samochodu z dziury. Został wezwany drugi wóz, który przywiózł specjalne poduszki. Podniosły one nissana – wyjaśnił reporter.
- Na podwórko wjeżdżać mogą tylko mieszkańcy. Kierowca nissana mieszkańcem nie jest – informuje Zieliński.
Nissan utknął w dziurze
wp/b