Czołowe zderzenie dwóch aut w Nadarzynie. Policja podaje, że do wypadku doszło, gdy jeden z kierowców zasłabł. Strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych, by wydostać go z wraku. Trafił do szpitala.
Do wypadku doszło około godziny 9.20 na ulicy Mszczonowskiej w Nadarzynie. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Fiat zasłabł za kierownicą i zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z fordem transitem - informuje Karolina Kańka z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
Na miejscu są policja, pogotowie i straż pożarna. Jak przekazał nam Karol Kroć z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie, konieczne było użycie narzędzi hydraulicznych, by uwolnić kierowcę z wraku fiata. - 68-letni kierowca fiata został przewieziony do szpitala. Natomiast 30-letni kierowca forda został na miejscu, ponieważ nie wymagał hospitalizacji. Był trzeźwy - zaznacza Kańka.
Na czas działań służb ulica została zablokowana. Policja ostrzega, że utrudnienia mogą potrwać do godziny 12.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl