Mazowieccy policjanci w weekend prowadzili akcję "Prędkość". Stwierdzili 1638 wykroczeń drogowych, z czego aż 1419 dotyczyło przekroczenia dozwolonej prędkości. 13 kierowców straciło prawo jazdy.

Wśród nich znalazł się weekendowy "rekordzista" z Mławy, który w obszarze zabudowanym poruszał się z prędkością aż 123 km/h - ponad dwukrotnie wyższą niż dopuszczalna. "Kierujący audi został zatrzymany w sobotę rano (28 czerwca) w miejscowości Wola Dębska. 50-letni mławianin został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych oraz 15 punktami" - podała w komunikacie policja.

Policjanci zatrzymali mu też prawo jazdy na trzy miesiące.

Weekendowy "rekordzista" stracił prawo jazdy na trzy miesiące
Źródło: Policja Mława

W sobotę (28 czerwca) w Słupnie płoccy funkcjonariusze zatrzymali kierującego toyotą, który w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, pędził z prędkością o 64 km/h wyższą. 39-latek również stracił prawo jazdy na trzy miesiące, otrzymał wysoki mandat, a na jego konto trafiło 14 punktów.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

Szaleńcza ucieczka. Z auta wyrzucane były butelki i puszki po piwie

Okolice

Z prawem jazdy pożegnał się po raz trzeci

Okolice

Z kolei w niedzielę rano w miejscowości Barak szydłowieccy policjanci zatrzymali 21-letniego mieszkańca województwa świętokrzyskiego, który kierując fordem na ekspresowej "siódemce", przekroczył prędkość o 42 km/h. Dopuścił się wykroczenia w warunkach tzw. recydywy. Został ukarany mandatem w wysokości dwóch tysięcy złotych.

Nie tylko ręczne mierniki

W trakcie akcji policjanci używali nie tylko ręcznych mierników prędkości. Wykorzystywali także wideorejestratory zamontowane w nieoznakowanych radiowozach mazowieckiej grupy SPEED.

Jednym z przykładów takich pomiarów jest kontrola drogowa kozienickich policjantów, którzy w miejscowości Osiemborów zatrzymali kierującego audi A3. 35-latek jechał z prędkością 111 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. On także pożegnał się z prawem jazdy na trzy miesiące.

Kierowca audi przez trzy miesiące będzie odpoczywał od prowadzenia auta
Źródło: Policja Kozienice

Kilka godzin później wideorejestrator zarejestrował kolejne poważne wykroczenie - kierujący samochodem marki Renault 36-latek również nie dostosował prędkości do obowiązujących przepisów w obszarze zabudowanym i poruszał się z prędkością 102 km/h. Także jemu zatrzymano uprawnienia do kierowania pojazdami.

Dowiedz się więcej:

Prawie 400 kilometrów na godzinę. Stracił prawo jazdy, usłyszał zarzut

Ursynów

Nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych. Apelujemy do kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów. Każde przekroczenie prędkości to potencjalne zagrożenie dla życia i zdrowia. Kontrole będą kontynuowane przez całe wakacje. Bezpieczeństwo na drodze zależy od nas wszystkich.
Mazowiecka Policja