Rozbite samochody, powalony słup oświetlenia ulicznego i uszkodzona linia energetyczna. To bilans kolizji na Trakcie Brzeskim. Jak podaje straż pożarna, nikomu nic się nie stało.
Do kolizji doszło przed godziną 9. - Ford, jadący w kierunku centrum, skręcał z Traktu Brzeskiego w ulicę Jana Pawła II. Na skrzyżowaniu w jego prawy bok uderzyła jadąca w stronę Mińska Mazowieckiego skoda. W wyniku tego zderzenia ford wpadł na latarnię, która złamała się i upadła na jezdnię - relacjonował Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl.
Jak dodał, skoda wpadła potem na dwa inne auta (forda i fiata), które stały na światłach na skraju ulicy Jana Pawła II. - Doszło do lekkich przecierek. Oba samochody nie są mocno uszkodzone - opisywał nasz reporter.
Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej, policja oraz pogotowie energetyczne. Jak wyjaśnił Jarosław Dobrzewiński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, połamany słup oświetlenia ulicznego uszkodził linię energetyczną. - Nie ma osób poszkodowanych - podkreślił strażak. Mimo to wcześniej wezwano pogotowie ratunkowe.
- Wszyscy kierowcy byli trzeźwi - poinformował Rafał Retmaniak z Komendy Stołecznej Policji.
Kierowców jadących w kierunku Mińska Mazowieckiego czekały utrudnienia. - Zablokowany jest prawy pas jezdni. Dodatkowo nie ma też możliwości wyjazdu z ulicy Jana Pawła II na Trakt Brzeski. Trzeba szukać możliwości objazdu - ostrzegał Zieliński.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl