Dwa z trzech pasów trasy S2 były zablokowane, po tym jak uszkodzony seat stanął w poprzek drogi. O dużych utrudnieniach w ruchu ostrzegał nasz reporter.
Zderzenie miało miejsce na wysokości ulicy Paluch. - Wygląda na to, że brały w nim udział cztery samochody, ale tylko jeden pojazd jest mocno uszkodzony. Na jezdni widać ślady hamowania - relacjonował Lech Marcinczak z tvnwarszawa.pl.
Na miejscu pracowały służby - policja, pogotowie i straż pożarna. Nasz reporter ostrzegał, że były duże utrudnienia i tworzyły się korki.