Wabi się SPOT, jest robotycznym psem i "zamieszkał" w Centrum Nauki Kopernik

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Trzaskowski spacerował z robotycznym psem
Trzaskowski spacerował z robotycznym psemTVN24
wideo 2/2
Trzaskowski spacerował z robotycznym psemTVN24

W Centrum Nauki Kopernik "zamieszkał" pies robot SPOT. Można go spotkać na wystawie "Przyszłość jest dziś". Ma szerokie zastosowanie. Wykorzystywany jest w sytuacjach wyjątkowych, pomagał w czasie pandemii i może poleci na Marsa. Ruch umożliwiają mu kamery 360 stopni, "widzi" też w trójwymiarze.

Do Centrum Nauki Kopernik zawitał robotyczny pies. Jak każdy pies, ten również dostał swoje imię, wabi się SPOT. Do budynku wszedł w towarzystwie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego oraz dyrektora Centrum Nauki Kopernik Robert Firmhofera.

"Ma żółto-czarne umaszczenie, waży 32 kilogramy i mierzy 70 cm w kłębie" - podało w komunikacie Centrum Nauki Kopernik. Wyjątkowy robot został stworzony przez amerykańską firmę Boston. Jeden z nich zamieszkał w CNK.

Może poleci na Marsa

Przed tego typu robotami ważne zadania. - To jest robot, który ma pokazać nie tylko to, co technologia jest w stanie dzisiaj stworzyć, ale pokazać, do czego tego typu roboty są wykorzystywane. Są wykorzystywane w sytuacjach wyjątkowych. Są używane tam, gdzie człowiek nie może być np. w miejscach skażonych - powiedział Rafał Trzaskowski. Dyrektor Centrum Nauki Kopernik podał przykład takiego miejsca. - SPOT był m. in. w Czarnobylu, gdzie promieniowanie jest wysokie i jest to niebezpieczne miejsce dla ludzi - podkreślił.

- Kryzysowe sytuacje sprzyjają testowaniu nowych funkcjonalności technologiii - zaznaczył Firmhofer. I dodał, że SPOT przydał się w czasie pandemii. Wówczas wchodził do namiotu i diagnozował osoby, które podejrzewały u siebie zachorowanie na covid-19. - Był w stanie zbadać częstotliwość oddechu u pacjenta, saturację, czyli poziom tlenu we krwi, tętno. Mógł przeprowadzić wstępne badania - powiedział. Dzięki niemu lekarze byli mniej narażeni na ryzyko zachorowania. Podkreślił też, że obecność robotycznego psa była pozytywnie oceniana przez pacjentów i traktowana ze zrozumieniem.

- Możliwe zastosowania SPOTa będą zależeć od nas, czy będziemy gotowi zaakceptować zastosowanie robotyki - stwierdził Trzaskowski. I dodał "te zastosowania są niebywałe".

Możliwe też, że SPOT w jakiejś swojej wersji wybierze się na Marsa. - Był trenowany w Kalifornii, sprawdzany w NASA pod kątem tego, na ile będzie sobie w stanie radzić z takim terenem jaki występuje na Marsie. Eksplorował jaskinie i okazało się, że radzi sobie wspaniale - opisał Firmhofer. Niezwykły robot miałby pomóc na Marsie w założeniu bazy i stworzeniu mapy okolicy. "Pracujący obecnie na Marsie łazik Curiosity stabilnie porusza się jedynie w płaskim terenie i jest znacznie wolniejszy. Osiąga prędkość 0,14 km/h, a nasz robotyczny pies – 5 km/h" - zaznaczyło Centrum Nauki Kopernik.

Widzi świat w 360 stopniach

SPOT porusza się zwinnie, co jak się okazuje wcale nie jest takie oczywiste. "Wbrew intuicyjnym przeświadczeniom, robota znacznie łatwiej jest nauczyć mówić i korzystać ze sztucznej inteligencji, niż chodzić i wykonywać zadania ruchowe. Tego odkrycia dokonał w latach 80. XX wieku kanadyjski futurolog Hans Peter Moravec. Napisał: "Stosunkowo łatwo sprawić, żeby komputery przejawiały umiejętności dorosłego człowieka w testach na inteligencję albo w grze w warcaby, ale jest trudne albo wręcz niemożliwe zaprogramowanie im umiejętności rocznego dziecka w percepcji i mobilności". Twórcy Spota podjęli wyzwanie, konstruując robotycznego psa, którego konstrukcja i oprogramowanie umożliwia poruszanie się w sposób podobny do ruchu zwierzęcia" - wyjaśniło Centrum Nauki Kopernik.

SPOT nie wpada na przeszkody, w tym ludzi. Jest to możliwe dzięki wbudowanym kamerom 360 stopni. - Widzi cały obszar dookoła siebie i ma zabezpieczenia dzięki którym automatycznie się zatrzymuje. Ma jeszcze jedną niesamowitą funkcjonalność, która pozwala na mapowanie trójwymiarowe przestrzeni. To pokazuje możliwe przyszłe zastosowania - wyjaśnił dyrektor Centrum Nauki Kopernik. Na stronie placówki podano, że SPOT jest w stanie biegać po nierównej powierzchni – kamienistych ścieżkach, terenach leśnych, wspinać się na wzniesienia i chodzić po schodach.

Steruje się nim zdalnie, podobnie jak dronem czy postacią w grze video, podglądając trasę przez kamerę.

SPOT-a można spotkać na granicy dwóch stref

W Centrum Nauki Kopernik SPOT dołącza do urządzeń robotycznych ze sztuczną inteligencją. Pierwszym z nich był Mikołaj Kopernik, który stoi na pierwszym piętrze. SPOTa można spotkać w placówce w galerii "Przyszłość jest dziś". - Staje na granicy dwóch stref. Strefy, w której pokazujemy i dajemy naszym zwiedzającym możliwość wchodzenia w interakcję z bardzo zaawansowaną sztuczną inteligencją i robotyką oraz strefy, w której pokazujemy perspektywy medycyny i biotechnologii przyszłości - wyjaśnił Robert Firmhofera.

SPOT będzie mieszkał w zagrodzie. - Każdy ze zwiedzających będzie mógł samodzielnie sterować spotem - zapewnił dyrektor Centrum Nauki Kopernik.

- Dzieciaki mogą rozwijać swoją wyobraźnię i zdawać sobie sprawę z tego, że technologia nie zna granic - powiedział Rafał Trzaskowski. I dodał, że istotne jest, żeby zdawać sobie sprawę z tego jak technologa może służyć człowiekowi. 

Autorka/Autor:mg/gp

Źródło: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Ciało nagiej kobiety w Parku Praskim znalazł pracownik firmy sprzątającej. Została zgwałcona i uduszona. Choć do zbrodni doszło prawie dwa lata temu, zabójca wciąż pozostaje na wolności. Śledczy analizują akta podobnych historii z ostatnich dwudziestu lat, wcześniej sprawdzali, czy ta sama osoba zaatakowała i zabiła nauczycielkę w łódzkim parku na Zdrowiu.

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Wyszkowa (Mazowieckie) zatrzymali 51-latkę podejrzaną o dokonanie kilku kradzieży z włamaniem. Podczas przesłuchania kobieta przyznała się do popełnionych czynów. Policjantom tłumaczyła, że zainspirowały ją seriale kryminalne.

Przyznała się do kilku włamań i kradzieży, zainspirowały ją seriale kryminalne

Przyznała się do kilku włamań i kradzieży, zainspirowały ją seriale kryminalne

Źródło:
PAP

Poznał w sieci kobietę, która zaproponowała mu założenie sklepu internetowego na azjatyckiej platformie sprzedażowej. Oferta była kusząca, skończyło się na stracie setek tysięcy złotych.

Zainwestował w "azjatycki sklep", stracił ponad 300 tysięcy złotych

Zainwestował w "azjatycki sklep", stracił ponad 300 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez pierwsze pięć dni maja postój auta w warszawskiej Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego będzie darmowy.

Pięć dni darmowego parkowania w płatnej strefie

Pięć dni darmowego parkowania w płatnej strefie

Źródło:
PAP

Dzięki sąsiadce skończył się domowy koszmar 35-latki i jej dziecka. Przyjęła ją pod swój dach i wezwała policję. Mąż kobiety został zatrzymany, usłyszał zarzuty i objęto go dozorem policyjnym. Musi też opuścić mieszkanie.

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę. Kilka godzin później do sprawy odnieśli się aktywiści.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę po południu na Trasie Łazienkowskiej zderzyły się samochód osobowy i miejski autobus. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala.

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kuria Warszawsko-Praska zawiesiła w wykonywaniu obowiązków proboszcza parafii św. Faustyny na warszawskim Bródnie. Duchowny jest podejrzany o oszustwa podatkowe i przywłaszczenie datków od wiernych. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Źródło:
PAP

W sobotę rozpoczęła się budowa chodnika przy przejeździe kolejowym w rejonie skrzyżowania Radzymińskiej i Naczelnikowskiej. O bezpieczną przeprawę przez torowisko w tym miejscu mieszkańcy walczyli do lat.

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prace na rondzie Tybetu rozpoczną się w nocy z wtorku na środę, a zakończą w niedzielę, 5 maja, nad ranem. W tym czasie będą objazdy i zmiany w ruchu.

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

32 pieszych zostało ukranych mandatami, bo "swoim zachowaniem stwarzali ogromne niebezpieczeństwo nie tylko dla samych siebie, ale też kierujących, przed maską których nagle się pojawiali". O karach dla 14 zdecyduje sąd. To efekt dwudniowej akcji policji w Piasecznie.

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkają tuż obok największej oczyszczalni ścieków, ale sami muszą korzystać z przydomowych szamb i nie wiadomo, kiedy doczekają się podłączenia do sieci kanalizacyjnej. Skarżą się na dziurawe drogi, na które wylewają się ścieki z wozów asenizacyjnych i fetor z oczyszczalni, którą nazywają "pogodynką", bo uciążliwości są największe, gdy zanosi się na deszcz.

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Targówku kierowca auta osobowego wjechał w rząd zaparkowanych pojazdów. Uszkodzonych zostało kilka samochodów.

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żyrardowa (Mazowsze) eskortowali samochód z czteroletnią dziewczynką, która jechała do Warszawy na przeszczep nerki. Pomogli, bo jej mama utknęła w korku.

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl