Nie zamawiał paczki. Zapłacił, by ją odebrać

Paczka
Mazowiecka policja o oszustwach "na wnuczka" i "na policjanta"
Źródło: Mazowiecka policja
Przychodzi paczka, której nie zamawialiśmy, ale za jej odbiór trzeba zapłacić kilkaset złotych. Niektórzy płacą i tracą pieniądze W takiej paczce są zawsze bezwartościowe rzeczy.

W ten sposób pieniądze stracił mieszkaniec Płońska. - Poinformował policjantów, że za pośrednictwem firmy kurierskiej otrzymał paczkę, za której odbiór zapłacił około 200 złotych. W związku z tym, że często zamawia różne rzeczy przez internet, nie był świadomy, że właśnie padł ofiarą oszustwa. Zorientował się dopiero, gdy otworzył przesyłkę. Były w niej buty, których nie zamawiał, o wartości nie większej niż 30 złotych – przekazuje w komunikacie policja.

Do tego tepu oszustw dochodzi w całej Polsce. Policja już w 2019 roku, po pierwszych przypadkach, apelowała o ostrożność.

Radzimy, by nigdy nie odbierać paczek, których nie zamawialiśmy. Bądźmy czujni i pamiętajmy, że odbierając płatną przesyłkę w imieniu kogoś bliskiego, najlepiej przed zapłatą skontaktować się z faktycznym adresatem i zapytać, czy spodziewał się takiej paczki. Jeżeli nie mamy pewności, nic nie odbierajmy i nie podpisujmy.
policja

PRZECZYTAJ: Kanadyjczyk z Czech, mężczyzna z zablokowanym kontem, lekarz z Jemenu. Uwierzyła wszystkim, straciła 170 tysięcy.

Czytaj także: