44-latek nielegalnie zgromadził arsenał broni długiej i krótkiej, a także amunicji. Wszystko przejęli policjanci, a kolekcjonerowi grozi nawet osiem lat więzienia.
Wołomińscy policjanci otrzymali informację, że mieszkaniec gminy Klembów może posiadać broń oraz amunicję bez wymaganego zezwolenia. Kryminalni wspólnie z komisariatu w Tłuszczu pojechali to zweryfikować.
"Podczas przeszukania miejsca zamieszkania 44- latka oraz zajmowanych przez niego pomieszczeń gospodarczych, znaleźli zarówno broń długą, krótką, jak i amunicję, na którą mężczyzna nie miał pozwolenia" - podano w komunikacie.
ZOBACZ: W mieszkaniu miał arsenał. Wpadł, bo groził sąsiadom z Ukrainy
W sumie były to cztery jednostki broni, lufy, magazynki oraz ponad 130 sztuk amunicji różnego kalibru. Wygląd części z zabezpieczonych przedmiotów wskazywał, że pochodzą one sprzed kilkudziesięciu lat.
Zarzut i dozór policji
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 44-latkowi zarzutu posiadania broni palnej i amunicji bez wymaganego zezwolenia. Prokurator rejonowy w Wołominie zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny. Grozi mu od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Autorka/Autor: pop
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Wołomin