36-latek został zatrzymany w powiecie garwolińskim. Nie tylko przekroczył prędkość o 95 kilometrów na godzinę, ale także włączając światła drogowe, zmuszał innych kierowców do zjeżdżania mu z drogi. Mężczyzna ryzykował nie tylko swoje bezpieczeństwo i innych uczestników ruchu drogowego, ale także dwójki dzieci, które wraz z nim jechały samochodem.
Mandat i punkty
Jak się okazało, nie było to jego pierwsze wykroczenie; wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości.
"Dlatego policjanci zgodnie z obowiązującymi przepisami nałożyli na mężczyznę mandat w ramach tzw. recydywy, co oznacza, że grzywna za przekroczenie prędkości wynosi dwa razy więcej niż ta, która jest przypisana do tego wykroczenia" - wyjaśniła rzeczniczka garwolińskiej policji.
Mieszkaniec Lublina został ukarany mandatem karnym w wysokości 5 tysięcy złotych, a na jego konto wpłynęło 15 punktów karnych.
Autorka/Autor: mg
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPP Garwolin