Samochód z silnikiem skutera, stare karetki, wozy strażackie, limuzyny zjechały na Bemowo na trzeci już zlot Zlot Gwiaździsty Pasjonatów Zabytkowej Motoryzacji. Impreza z roku na rok nabiera rozmachu. W tym roku wzięło w niej udział kilkuset miłośników motoryzacji. Na zakończenie pojazdy przejechały ulicami stolicy.
Przepiękne samochody i motory można było od rana zobaczyć na terenie Autodromu Bemowo. Wiekszość stanowiły wozy z lat 60. i 70, ale nie zabrakło też aut sprzed II wojny. Najstarszy z nich miał 94 lata.
Temat: motoryzacja niemiecka
Wystawa pełna była unikatowych pojazdów. Podziwiać można było między innymi stare karetki czy wozy pożarnicze. Nie zabrakło też luksusowych limuzyn. Prawdziwym hitem był jednak zachodnioniemiecki Kleinschnittger F125 z 1953 roku, który zaprezentował Grzegorz Chromik.
ZOBACZ JEDNĄ Z PEREŁEK ZLOTU - SAMOCHÓD Z SILNIKIEM MOTOCYKLA:
Choć głównym tematem tegorocznego dwudniowego zlotu była motoryzacja niemiecka, można było też zobaczyć pojazdy polskiej produkcji. Bardzo duże zainteresowanie wzbudzała czarna luksusowa Syrena z limitowanej serii.
Uczestników przybywa, szykują kolejną edycję
Według organizatorów z roku na rok podczas zlotu można podziwiać coraz więcej samochodów. - W pierwszej edycji było ich około 100, w zeszłym roku już około 150. Teraz do zakończenia zlotu spodziewam się mniej więcej 200 aut - mówi nam Jarosław Tobolski, jeden z organizatorów. Podziwiało je kilkaset osób.
O następne edycje imprezy możemy być spokojni. Z roku na rok ma ona mieć coraz większy rozmach. Organizatorzy chcą także przyciągnąć kolekcjonerów z zagranicy. Pierwszym krokiem ma być pozyskanie większej liczby sponsorów. Miejmy nadzieję, że pomysłodawcy imprezy staną na wysokości zadania i w przyszłym roku będziemy mogli pokazać kolejne perełki zlotu "staruszków".
bś//mz