W jednym z mieszkań w bloku na Grochowie pojawiła się nietypowa lokatorka. To kura Fatima, która stała się tam niekwestionowaną panią tego domu. - Uratowałem ją z przemysłowej hodowli. Miała zamieszkać kilka dni, a jest już ze mną od pół roku. To ona dyktuje warunki w naszym domu - przyznaje Matusz, opiekun i najlepszy przyjaciel kury Fatimy.