Jak relacjonuje na swoim blogu Prześluga dostał zaproszenie do gabinetu wiceministra infrastruktury Andrzeja Massela, który w obecności prezesa PKP SA Marii Wasiak, poinformował go o odwołaniu ze stanowiska członka zarządu PKP SA, odpowiedzialnego za rewitalizację dworców.
Praca tymczasowa
Powodów odwołania nie poznałem, minister posłużył się sformułowaniem "z powodów politycznych" i to mi wystarcza – takie jest zbójeckie prawo każdego ministra, każdego właściciela spółki – pisze były prezes.
Dziękuje swoim współpracownikom z Dworca Polskiego i przeprasza, że nie udało się zakończyć dziełą w całości. Ale tak bywa, członek zarządu spółki Skarbu Państwa to praca tymczasowa - dodaje Prześluga.
Zapowiada jednocześnie ujawnianie kilku zakulisowych informacji. - Dziękuję także za to, że zwalniając ze stanowiska minister uwalnia mnie z obowiązku milczenia o sprawach niewygodnych. Jeśli już wpycha się mnie na siłę w świat polityki – to proszę bardzo, z wszelkimi konsekwencjami – czytamy na blogu.
Wyremontował i zasłonił
Dwa tygodnie wcześniej Jacek Prześluga został odwołany ze spółki Dworzec Polski, która remontowała lub remontuje kilkadziesiąt dworców kolejowych w całej Polsce. W Warszawie Prześluga odpowiadał za remont Dworca Centralnego.
Kontrowersje wzbudził wieszając na elewacji gigantyczną reklamę firmy odzieżowej. Prezes wdał się wówczas w ostrą dyskusję z krytykami tego sposobu zarabiania pieniędzy. Dowodził, że problemy polskich dworców biorą się z braku pieniędzy na utrzymanie.
bako/par