W środę zapadnie prawomocny wyrok w sprawie zabójstwa młodzieżowego radnego Lublina. Na ławie oskarżonych siedzi jego partnerka, która w sądzie pierwszej instancji została skazana na 15 lat więzienia.
Proces prawniczki skazanej za zabójstwo partnera ruszył w listopadzie w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie i toczył się za zamkniętymi drzwiami, gdyż sąd zdecydował o wyłączeniu jawności.
Jak dowiedziała się PAP, strony wygłosiły już mowy końcowe, a 22 listopada ma zapaść prawomocne rozstrzygnięcie w tej sprawie.
W pierwszej instancji skazana na 15 lat więzienia
Wyrok pierwszej instancji zapadł przed Sądem Okręgowym w Warszawie 23 stycznia tego roku. Sąd uznał Karolinę B. winną zabójstwa swojego partnera, 21-letniego Igora K. i wymierzył jej karę 15 lat więzienia.
- To kara adekwatna - stwierdził wówczas sąd. Wyjaśnił, że Kodeks karny przewiduje za zabójstwo od ośmiu lat więzienia, ale dotyczy to szczególnych przypadków. - Gdyby na przykład oskarżona była ofiarą przemocy ze strony Igora, ale żadna bezpośrednia przemoc nie miała miejsca - dodał.
Sąd przypomniał, że kara 25 lat więzienia wymierzana jest za zabójstwo z pobudek zasługujących na szczególne potępienie, z wyjątkowym okrucieństwem. - W tym przypadku chodzi o jeden cios nożem, zadany pod wpływem emocji, choć nie w afekcie - tłumaczył sąd.
Od tego wyroku odwołała się zarówno prokuratura, jak i pełnomocnicy oskarżonej, którzy domagają się innej kwalifikacji czynu.
Sąd pierwszej instancji podzielił zdanie oskarżycieli, że doszło do zabójstwa z zamiarem bezpośrednim, a nie ewentualnym, czy - jak chciała obrona - nieumyślnego spowodowania śmierci. Ta ostatnia kwalifikacja oznaczałaby maksymalnie pięć lat więzienia, a w przypadku apelacji obu stron 26-latka może dostać zarówno wyższy, jak i niższy wyrok.
Znaleziono go na klatce schodowej, krwawił
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu 8 kwietnia 2022 roku. Jak ustalili śledczy, 21-letni Igor K. został zraniony w nocy z 29 na 30 kwietnia w budynku przy ul. Sarmackiej w Miasteczku Wilanów.
Mężczyznę znaleziono na klatce schodowej, trzymał się za brzuch, miał ranę kłutą i krwawił. Pochylała się nad nim Karolina B. Mieszkańcy budynku wezwali pogotowie ratunkowe oraz policję. Pokrzywdzony zmarł po kilkudziesięciu godzinach w szpitalu. W śledztwie ustalono, że przyczyną śmierci był cios 15-centymetrowym ostrzem.
Student prawa, młodzieżowy radny, działacz
21-letni Igor K. na co dzień mieszkał w Lublinie. Był wiceprzewodniczącym Młodzieżowej Rady Miasta Lublin. Studiował na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Pełnił też funkcję marszałka Parlamentu Dzieci i Młodzieży Województwa Lubelskiego. Był również członkiem Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem i posłem na Sejm Dzieci i Młodzieży.
Karolina B. zasiadała w Parlamencie Studentów Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach. Potem skończyła prawo, zdobyła ponadto licencjaty z kryminologii i historii. Była na stażu w kilku instytucjach centralnych, pracowała w gabinecie jednego z dyrektorów Kancelarii Premiera.
Prezesowała fundacji, była działaczką stowarzyszenia KoLiber. Trenowała szermierkę i brała udział w turniejach szpady sportowej.
Czytaj też >>> Przyznał się do zamordowania siostry, "złożył szczegółowe i drastyczne w swojej wymowie wyjaśnienia"
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl