Taksówkarze nie chcą sprzedaży MPT. Rozpoczęli akcję protestacyjną

Źródło:
PAP
Posłowie PiS zwrócą się do ratusza o szczegóły sprzedaży MPT
Posłowie PiS zwrócą się do ratusza o szczegóły sprzedaży MPTTVN24
wideo 2/2
Posłowie PiS zwrócą się do ratusza o szczegóły sprzedaży MPTTVN24

Taksówkarze protestowali w poniedziałek na błoniach Stadionu Narodowego, ponieważ Miejskie Zakłady Autobusowe chcą sprzedać markę Miejskiego Przedsiębiorstwa Taksówkowego korporacji zarejestrowanej na Cyprze. W ramach związków zawodowych szukają sposobu na zablokowanie transakcji. W sprawę włączyli się również posłowie Prawa i Sprawiedliwości, występując do ratusza z pytaniami o szczegóły przetargu i umowy przedwstępnej.

Organizatorami akcji protestacyjnej są przedstawiciele Związku Zawodowego Kierowców RP przy MZA, obawiający się o swoją sytuację po podpisaniu przez Miejskie Zakłady Autobusowe umowy przedwstępnej sprzedaży marki Miejskiego Przedsiębiorstwa Taksówkowego firmie iTaxi. W poniedziałek przed południem na błoniach Stadionu Narodowego zebrało się kilkadziesiąt taksówek z logo stołecznej korporacji taksówkowej. Do akcji dołączali w międzyczasie kolejni kierowcy. W ramach protestu uczestnicy oklejali szyby swoich aut naklejką z napisem "Nie sprzedaży MPT".

W trakcie manifestacji związkowcy przekazywali kierowcom ostatnie ustalenia z zarządem MZA. Pokazali też trzy propozycje współpracy zaproponowane przez firmę iTaxi. W grupach dyskutowano o sposobie na zablokowanie przejęcia MPT przez iTaxi. - Nic nie wiedzieliśmy o tym, że MZA nas sprzedaje. Nie wiemy, na jakich zasadach został wybrany oferent, jakie były zasady konkursu - mówili taksówkarze.

- Dla mnie dziwne jest to, że odbyło to się w stylu lat dziewięćdziesiątych. Wtedy było wszystko przejmowane na zasadzie dzikiej reprywatyzacji - powiedział Polskiej Agencji Prasowej Łukasz Mościcki, wieloletni taksówkarz MPT. Taksówkarze rozumieją konieczność prywatyzacji, ale ich zdaniem "widać ewidentnie, że ktoś chce się pozbyć marki".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Związkowcy szukają sposobu na zablokowanie transakcji

Pomysłów na zablokowanie umowy mają wiele, chcą między innymi utworzyć spółkę pracowniczą, która zaproponowałaby wykupienie MPT z rąk MZA. - Próbowaliśmy czegoś takiego w 2014 roku. Niestety wtedy miasto nam odmówiło. Teraz bardzo chętnie z powrotem wrócilibyśmy do rozmów - przekazał Henryk Rodzoś, kierowca MPT.

Taksówkarze wskazują, że problemem jest też to, że nie wiadomo, jaka kwota figuruje na umowie z iTaxi. Rzecznik MZA Adam Stawicki poinformował w poniedziałek, że wartość transakcji między MZA i iTaxi jest objęta tajemnicą handlową przedsiębiorstwa.

 - Mogę powiedzieć tylko tyle, że wadium wyniosło 400 tysięcy złotych - przekazał przewodniczący Związku Zawodowego Kierowców PR przy MZA Adam Cebulski. - Każdy z nas płaci dwa tysiące kaucji zwrotnej, można by to było przeznaczyć na wykup MPT. Jest nas ponad 300 kierowców, to łatwo wyliczyć, ile byśmy w ten sposób uzbierali - zaproponował jeden z taksówkarzy. Zyskał poparcie wśród kolegów, którzy dodali, że "pewnie każdy z nas dołożyłby do tego z własnej kieszeni tysiąc złotych. I razem by był już prawie milion".

Przedstawiciele taksówkarzy MPT pojechali do Sejmu, by spotkać się z posłami Prawa i Sprawiedliwości, między innymi z Pawłem Lisieckim i Olgą Semeniuk. Odprowadzili ich taksówkarze, którzy wolno, nie blokując ruchu, przejechali w pobliży budynku Sejmu. Protestujący od początku podkreślali, że nie chcą blokować ulic i utrudniać życia warszawiakom.

Posłowie PiS zwrócą się do ratusza po szczegóły umowy

Po południu poseł Lisiecki poinformował podczas konferencji prasowej przed stołecznym ratuszem, że wspólnie z wiceminister Olgą Semeniuk wystosują zapytanie do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego o przedstawienie umowy sprzedaży MPT. Poseł i wiceminister chcą uzyskać informacje, jakie firmy wzięły udział w postępowaniu konkursowym i jakie czynniki zdecydowały, że wygrała firma iTaxi.pl oraz za jaką cenę MPT zostało sprzedane. - Poprosimy również o dokumenty związane z wyceną dawnego MPT (obecnie określane jest jako Wydział Taksówkowy przy MZA - red.), tak abyśmy mieli możliwość sprawdzenia, na jakich zasadach nastąpiło zbycie MPT firmie, która jest zarejestrowana na Cyprze - przekazał poseł.

Z kolei Olga Semeniuk mówiła mediom, że jest to smutny dzień, ponieważ MPT jest polską firmą z tradycjami budowana de facto od 1950 roku. - Oczekuję do Rafała Trzaskowskiego (…..), że skontaktuje się z Ministerstwem Rozwoju i Technologii. To właśnie ten resort, to właśnie polski rząd wprowadzał tarcze antykryzysowe, których celem było m.in. wsparcie (...) taksówkarzy - przypomniała wiceminister. Jak podkreśliła, "oczekiwaliśmy od samorządu warszawskiego, że włączy się aktywnie w odbudowę popytu związanego z marką polskich firm taksówkarskich".

- Jestem zaniepokojona, zasmucona, ale również oczekuję konkretnej odpowiedzi ze strony Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy na temat tego, jakim cudem polska firma z wielkoletnią tradycją została zaniedbana - mówiła, dodając, że chce również uzyskać informację, dlaczego władze Warszawy nie zwróciły się w tej sprawie do władz rządowych. - Oczekuję konkretnych działań i rezultatów, współpracy z władzą centralną. Nie po to kierowaliśmy ponad 230 miliardów złotych do przedsiębiorców, aby dzisiaj samorząd warszawski mógł to (MPT - red.) sprzedać za bezcen. Polska nie jest do sprzedaży na promocji. O polski kapitał i polskie firmy należy dbać - podsumowała wiceminister.

Rzecznik MZA tłumaczy powód sprzedaży MPT

Do zarzutów związkowców odniósł się przed weekendem rzecznik MZA Adam Stawicki. - MZA po połączeniu spółek podjęło szereg działań restrukturyzacyjnych, w tym między innymi udało się znacząco ograniczyć koszty działalności operacyjnej oraz zadłużenie MPT u kontrahentów. Spółka na czas pandemii obniżyła również opłaty bazowe oraz wydłużyła okresy spłaty zadłużenia kierowcom współpracującym z dotychczasowym MPT. Niemniej jednak kontynuowanie działalności taksówkowej w takiej formie dalej generowało straty, a wdrożenie nowego modelu działalności wymagało znaczących nakładów inwestycyjnych, na które MZA nie może sobie w obecnej sytuacji pozwolić - przekazał.

- Pandemia pogłębiła dotychczasowe straty działalności MPT. Mimo działań podjętych przez MZA - po połączeniu spółek - okazało się, że kontynuowanie działalności taksówkowej wymaga poniesienia kolejnych znaczących nakładów bieżących i inwestycyjnych. Stąd decyzja o przeprowadzeniu postępowania konkursowego i sprzedaży wybranych składników majątkowych Wydziału Przewozów Taksówkowych MZA - dodał rzecznik.

Miejskie Przedsiębiorstwo Taksówkowe istnieje w Warszawie od 70 lat, a umowa o połączeniu spółki z MZA została podpisana w lipcu 2020 roku. - Sam znak, jak i marka MPT jest symbolem Warszawy - mówią taksówkarze. - Utrata wizerunku warszawskiej taksówki jest krokiem do utraty jednego z największych przewoźników taksówkowych. Znak firmy MPT kojarzony był i jest z taksówką zaufania publicznego, utrata tej marki niesie za sobą nieodwracalne skutki. Czy Warszawa, jako stolica środka Europy nie powinna pielęgnować i dbać o dobro firmy, której miasto jest właścicielem? - pytają związkowcy.

Autorka/Autor:kk/r

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

W nocy z 18 na 19 maja odbędzie się Noc Muzeów. To będzie jubileuszowa, 20. edycja tego popularnego wśród mieszkańców stolicy wydarzenia.

Gmach MSN będzie można zwiedzić podczas Nocy Muzeów. Oficjalne otwarcie jesienią

Gmach MSN będzie można zwiedzić podczas Nocy Muzeów. Oficjalne otwarcie jesienią

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samochodzie zaparkowanym przy ulicy Mołdawskiej na Ochocie wybuchł pożar. Ogień objął też drugie auto.

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę w miejscowości Radwanków Szlachecki (Mazowsze) mężczyzna wszedł do Wisły i nie był w stanie wrócić na brzeg, bo porwał go nurt rzeczny. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie.

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Średnio co dwie minuty, 24 godziny na dobę, przez okrągły rok do straży miejskiej wpływa informacja o źle zaparkowanym samochodzie. Ponad połowa z 407 tysięcy zgłoszeń, które dotarły do funkcjonariuszy w zeszłym roku, dotyczy właśnie parkowania. Blisko sto tysięcy interwencji zakończyło się mandatem.

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W przyszłym tygodniu w Muzeum Woli zostanie otwarta wystawa "EUFORIA. O klubach warszawskich po 1989 roku". - To subiektywna prezentacja wybranych miejsc klubowych stolicy, które pojawiły się w tkance miejskiej w momencie transformacyjnej frywolki i na długie lata określiły charakter sceny klubowej - zapowiada kurator wystawy.

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stała przy przejściu dla pieszych i stwarzała wrażenie zagubionej. Starszą kobietę zauważyli strażnicy miejscy. Na ich widok uspokoiła się i bezpiecznie wróciła do domu.

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Przez niemal całą niedzielę zawodnicy i zawodniczki rywalizują w ramach mityngu lekkoatletycznego Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup. W zmaganiach na dystansie 20 kilometrów zarówno wśród mężczyzn i kobiet górą byli reprezentant i reprezentantka Chin.

Chodziarze opanowali Śródmieście

Chodziarze opanowali Śródmieście

Źródło:
PAP

Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który tam powstanie. Zarząd Dróg Miejskich wybrał wykonawcę prac. Ma na ich wykonanie 60 dni. 

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl