35 pożarów. Na Gocławiu i Targówku spłonęły mieszkania, we Włochach auto, na Białołęce zbiornik z gazem

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl / PAP
Pożar zbiornika z gazem na Białołęce
Pożar zbiornika z gazem na BiałołęceTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl
wideo 2/6
Pożar zbiornika z gazem na BiałołęceTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Strażacy kilkukrotnie interweniowali w nocy z powodu pożarów wywołanych przez fajerwerki. Paliły się mieszkania na Gocławiu i Targówku. W sobotę rano wciąż trwała akcja gaśnicza na Białołęce, gdzie po pożarze wiaty garażowej doszło do rozszczelnienia zbiornika z gazem. We Włochach spłonęło auto osobowe, co doprowadziło do uszkodzenia pobliskiej skrzynki gazowej.

Około północy wybuchł pożar w bloku przy Jugosłowiańskiej 15. - Ogień pojawił się na balkonie znajdującym się na czwartym piętrze. Elewacja budynku jest mocno okopcona - relacjonował Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl. Na miejscu były trzy zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie ratunkowe.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Polska Agencja Prasowa przekazała, że pożar balkonu i mieszkania spowodowała petarda odpalona przed blokiem. "Dziękuje osobie, która spaliła nam mieszkanie. Szukam osób, które widziały, kto odpalał tą petardę" - napisał na Facebooku właściciel zniszczonego lokalu. Zamieścił też zdjęcia i film, na którym widać spalony balkon oraz okopcone ściany w mieszkaniu. Zniszczone zostało też okno balkonowe.

Wydarzenie potwierdzili strażacy z warszawskiej komendy. Jak przekazał Łukasz Płaskociński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, "na Gocławiu doszło do pożaru balkonu". - Taka sama sytuacja miała miejsce na Targówku. Na Białołęce paliła się wiata przed budynkiem oraz zbiornik z gazem do ogrzewania. Przyczyny pożarów wyjaśnia policja - dodał.

Pożar na Targówku dotyczył mieszkania w bloku przy ulicy Remiszewskiej.

Pożar auta i rozszczelnienie instalacji gazowej we Włochach

Z kolei we Włochach doszło do pożaru samochodu osobowego. Strażacy otrzymali zgłoszenie pół godziny po północy. - Na miejsce zadysponowano cztery zastępy straży pożarnej. Osobowy hyundai był w pełni objęty pożarem. W bliskim sąsiedztwie auta znajdowała się skrzynka gazowa. W wyniku oddziaływania płomieni doszło do rozszczelnienia instalacji - relacjonuje Michał Konopka z KM PSP.

Pożar auta na DługopolskiejDarek / Kontakt 24

Jak opisuje, doszło do pożaru ulatniającego się gazu. Konieczne było wezwanie pogotowia gazowego. - Podawano prądy gaśnicze, by zapobiec wybuchowi. Pracownicy pogotowia gazowego zlokalizowali miejsce wycieku, odkopali fragment instalacji i zakręcili rurę dostarczającą gaz - dodaje.

Białołęka: pożar wiaty i zbiornika z gazem

Akcja gaśnicza trwa wciąż w sobotę na Białołęce. Po godzinie 1.00 do strażaków wpłynęło zgłoszenie o pożarze wiaty przy domu jednorodzinnym na ulicy Olesin. - Doszło do pożaru samochodu znajdującego się pod wiatą. W tym przypadku również doszło do rozszczelnienia instalacji gazowej, a dokładnie przewodu biegnącego przez podwórko od zbiornika z gazem do domu - informuje Konopka.

Działania strażaków polegają na zabezpieczeniu kontrolowanego pożaru i chłodzeniu zbiornika z gazem. - Nie możemy ugasić takiego pożaru, ponieważ płomienie mogłyby dostać się do zbiornika z gazem i doprowadzić do wybuchu. Gaz musi wypalić się w sposób kontrolowany - wyjaśnia Konopka.

W południe miejsce akcji strażaków odwiedził nasz reporter Tomasz Zieliński. - W efekcie pożaru dwa samochody spłonęły doszczętnie, a kolejne dwa są bardzo mocno uszkodzone. Na posesji spłonęły też cztery drzewa i inne znajdujące się tam obiekty, między innymi domek do zabaw dla dzieci - opowiada.

- Na miejscu jest sześć zastępów straży pożarnej, w tym grupa ratownictwa chemicznego. Strażacy z grupy chemicznej mają za zadanie uszczelnienie i zabezpieczenie zbiornika z gazem - dodaje Zieliński. Jak zaznacza, pojazdy służb stoją na dojeździe do posesji, nie powodując utrudnień w ruchu.

Pożar wiaty na Białołęce
Pożar wiaty na BiałołęceNorbert / Kontakt 24

Jak podsumowuje Konopka, łącznie w sylwestrową noc doszło w stolicy do około 35 pożarów. Nikt nie został poszkodowany. Większość zgłoszeń dotyczyła pożarów śmietników, wiat lub pozostałości po petardach.

Autorka/Autor:kk/r

Źródło: tvnwarszawa.pl / PAP

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl