Do drzwi mieszkańca Pragi Północ zapukali kilka dni temu funkcjonariusze wydziału operacyjno-rozpoznawczego. - Podczas przeszukania miejsca zamieszkania 45-latka, policjanci znaleźli zawiniątka z torebki foliowej z zawartością proszku koloru beżowego oraz torebki z zapięciem strunowym, a w nich zbryloną substancję koloru białego - opisuje Irmina Sulich z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.
Jak dodaje, dalsze kroki policjanci skierowali do piwnicy. Tam znaleźli kolejne zawiniątka z nielegalnymi substancjami. W związku z tymi odkryciami, mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem łamania przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. - Substancje zostały zbadane. Analiza wykazała, że jest to ponad 90 gramów mefedronu, 37 gramów heroiny oraz prawie 500 gramów metamfetaminy. Ponadto policjanci zabezpieczyli również pieniądze w kwocie czterech tysięcy złotych - wylicza Sulich.
Materiały zgromadzone podczas śledztwa w tej sprawie, pozwoliły na przedstawienie 45-latkowi zarzutu posiadania znacznej ilości narkotyków. Dopóki nie zapadnie wyrok, mężczyzna będzie musiał co trzy dni stawiać się na komendzie, ponieważ na wniosek policji prokuratura zastosowała wobec niego dozór.
Mieszkańcowi Pragi Północ grozi do 10 lat więzienia.
Informowaliśmy też o rozbiciu grupy przestępczej handlującej narkotykami:
Akcja CBŚP i kontrterrorystów
Autorka/Autor: kk/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP VI