Oto myszojeleń Arnold. Najmniejszy ssak kopytny świata zamieszkał w warszawskim zoo

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Myszojeleń trafił do Warszawskiego Zoo
Myszojeleń trafił do Warszawskiego Zoo
Ptaszarnia Warszawskiego Zoo / Facebook
Myszojeleń trafił do Warszawskiego ZooPtaszarnia Warszawskiego Zoo / Facebook

Mówią o nim, że wygląda jak zlepek kilku innych zwierząt. Ma rozmiar niewielkiego królika, pyszczek podobny do sarny i ołówkowe nóżki z kopytami. Kanczyl jawajski, zwany potocznie myszojeleniem, został nowym mieszkańcem warszawskiego zoo.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Kanczyle jawajskie to jedne z najmniejszych ssaków kopytnych świata. Ich waga to maksymalnie około dwóch kilogramów, a średnica nóg porównywana jest do ołówka. Ten, który zamieszkał w stołecznym ogrodzie zoologicznym jest samcem i nazywa się Arnold. Przyjechał do Warszawy z zoo w szwajcarskim Bernie. Można zobaczyć go w Ptaszarni, gdzie dzieli wybieg z wieloszponem rdzawogrzbietym.

Pracownicy Ogrodu Zoologicznego w Warszawie przyznają, że na razie zwierzak jest nieśmiały i trudno zrobić mu zdjęcie, pokazujące go w pełnej krasie. Udało im się jednak nagrać krótki film, na którym widać spacer Arnolda po wybiegu. "Nowy współlokator zrobił duże wrażenie na wieloszponie rdzawogrzbietym (Polyplectron inopinatum), ale wygląda na to że oba gatunki nie będą sobie przeszkadzały" - czytamy we wpisie Ptaszarni Warszawskiego Zoo na Facebooku.

Myszojeleń z Warszawskiego ZooPtaszarnia Warszawskiego Zoo / Facebook

Udają płacz, imitują werbel

W Czerwonej Księdze, opisującej gatunki zaginione i zagrożone wyginięciem, Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody określiła te zwierzęta kategorią DD (Data Deficient - Brak Danych). Powodem jest niewystarczająca ilość danych na ich temat i trudności w obserwacji gatunku w naturalnym środowisku. Kanczyle zamieszkują tropikalne lasy południowowschodniej Azji.

"Kanczyle posiadają ciekawą strategię obrony w sytuacji zagrożenia. Przy bezpośrednim starciu używają swoich ostrych wystających kłów. Aby odstraszyć rywali wykorzystują też sygnały dźwiękowe. Potrafią wydawać odgłosy przypominające płacz, a także uderzają racicami o ziemię z dużą prędkością (siedem razy na sekundę) imitując werbel. Gdy w ciemnościach padnie na nie snop światła zastygają w bezruchu" - opisuje zoo.

Kanczyl jak jednorożec

Zwierzęta te zyskały popularność na przełomie 2018 i 2019 roku, gdy grupa badaczy Global Wildlife Conservation odnalazła w lasach południowego Wietnamu kanczyle srebrzystogrzbiete, uznawane od 30 lat za gatunek wymarły.

O ich historii przeczytać można na stronie wrocławskiego zoo, które wspierało projekt badawczy GWC. Odkryto je w 1910 roku i to z tego okresu pochodziła większość informacji na temat gatunku, przez wiele lat były one trudne do zweryfikowania i poszerzenia. "Dopiero w styczniu 1990 roku naukowcy dostali taką okazję. Był to zaledwie jeden osobnik, który padł ofiarą myśliwych. Od tego momentu rozpoczęła się 'gorączka kanczylowa'. Przez wiele lat grupa naukowców próbowała odnaleźć przedstawicieli tego gatunku w naturze i dowiedzieć się o nim więcej. Pojawiły się nawet głosy sugerujące, że kanczyl srebrnogrzbiety to 'jednorożec', czyli fantasmagoria, że najprawdopodobniej taki gatunek nie istniał i nie istnieje" - czytamy na stronie.

Autorka/Autor:kk/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Ptaszarnia Warszawskiego Zoo / Facebook

Pozostałe wiadomości

Zarząd Zieleni rozwiązał umowę z firmą odpowiedzialną za remont dwóch domków fińskich na Polu Mokotowskim. W jednym z nich po wojnie mieszkał wybitny reportażysta i pisarz Ryszard Kapuściński. Co dalej z zapowiadaną inwestycją? Zarówno koszt, jak i nowy termin zakończenia odbudowy budynków nie są znane.

Remont domków fińskich stanął w miejscu, umowa rozwiązana. "Wykonawca nie spełnił warunków"

Remont domków fińskich stanął w miejscu, umowa rozwiązana. "Wykonawca nie spełnił warunków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skontaktował się z nami czytelnik, który był świadkiem jazdy mężczyzny na monocyklu z dzieckiem na rękach w pobliżu Hal Banacha w Warszawie. Oboje nie mieli kasków. Jakby tego było mało, dziecko podczas jazdy było karmione.

Mężczyzna z małym dzieckiem na jednym monocyklu. "Aż mnie ciarki przeszły"

Mężczyzna z małym dzieckiem na jednym monocyklu. "Aż mnie ciarki przeszły"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Reporter TVN24 Paweł Łukasik był w poniedziałek rano nad Wisłą, monitorując alarmująco niski poziom rzeki. Wówczas zauważył tam przedmiot przypominający broń. Na miejsce przyjechała policja. Funkcjonariusz w woderach wyciągnął przedmiot z wody. 

Przedmiot przypominający broń leżał na dnie Wisły

Przedmiot przypominający broń leżał na dnie Wisły

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Wisła jest kapryśna. Zawsze jest szansa, że może znowu coś odsłonić - mówi doktor habilitowany Hubert Kowalski, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, który brał udział w pracach archeologicznych prowadzonych na rzece od 2009 roku. Po kilku latach badaczom udało się wydobyć marmury, których nie zdołano wywieźć podczas potopu szwedzkiego.

Kapryśna Wisła już raz oddała zabytki z czasów potopu szwedzkiego

Kapryśna Wisła już raz oddała zabytki z czasów potopu szwedzkiego

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Zakończyła się wspólna kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Rzecznika Praw Pacjenta w Mazowieckim Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlic w Otwocku zlecona po śmierci 11-miesięcznej pacjentki. Kontrolerzy ustalili, że w placówce brakowało podstawowego sprzętu, a personel nie podjął w odpowiednim czasie działań adekwatnych do stanu zdrowia dziecka. Na szpital nałożono karę finansową.

11-miesięczna dziewczynka zmarła w szpitalu. Kontrola wykazała szereg uchybień

11-miesięczna dziewczynka zmarła w szpitalu. Kontrola wykazała szereg uchybień

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ruszają zapisy na ostatni cykl szkoleń straży miejskiej "Bezpieczna Warszawianka" i "Bezpieczny Warszawiak". Profesjonalni instruktorzy pokażą uczestnikom, jak unikać zagrożeń, jak się bronić czy udzielać pierwszej pomocy.

"Nie uczymy atakować, uczymy, jak odpierać atak i jak go unikać"

"Nie uczymy atakować, uczymy, jak odpierać atak i jak go unikać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Parku Szymańskiego na warszawskiej Woli traktor wjechał na fontannę umieszczoną w poziomie chodnika. Konstrukcja nie wytrzymała, a pojazd zapadł się do środka. Służby pracują nad wyciągnięciem ciągnika, co może nie być proste. Jak dowiadujemy się w urzędzie dzielnicy firma, do której należy pojazd nie miała pozwolenia na wjazd na teren parku.

Traktor wjechał na fontannę. "Wpadł do środka na głębokość około metra"

Traktor wjechał na fontannę. "Wpadł do środka na głębokość około metra"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Lipska (Mazowieckie) zatrzymali w piątkowy poranek kierowcę auta dostawczego, który przekroczył dozwoloną prędkość. Okazało się, że dostawca pieczywa był nietrzeźwy, a w trasę wyruszył trzy godziny wcześniej.

Dostawca pieczywa nietrzeźwy jechał autem, wpadł podczas kontroli

Dostawca pieczywa nietrzeźwy jechał autem, wpadł podczas kontroli

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Starym Mieście w Warszawie przechodnie zaalarmowali strażników miejskich o nieprzytomnej kobiecie, która leży przy schodach ruchomych. Funkcjonariusze ruszyli na pomoc 47-latce, która - jak się okazało - miała poważnie uszkodzoną dłoń.

Leżała przy ruchomych schodach z głową opartą o ścianę

Leżała przy ruchomych schodach z głową opartą o ścianę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek rano przed Belwederem spłonął plecak. Na miejscu zdarzenia policjanci zatrzymali 57-latka, który jest podejrzany o wzniecenie pożaru.

Incydent przy Belwederze. "Mężczyzna podpalił plecak i zostawił przy ogrodzeniu"

Incydent przy Belwederze. "Mężczyzna podpalił plecak i zostawił przy ogrodzeniu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na warszawskim bazarze Wolumen doszło do sprzeczki pomiędzy sprzedającymi. Jeden z nich został ranny. Policja zatrzymała dwie osoby.

Awantura na bazarze. Jedna osoba zabrana do szpitala, dwie na komendę

Awantura na bazarze. Jedna osoba zabrana do szpitala, dwie na komendę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 40-latka podejrzanego o śmiertelne pobicie kolegi. Do zatrzymania doszło po dziewięciu miesiącach od zdarzenia, bo początkowo przyjęto, że była to śmierć z przyczyn naturalnych. W śledztwie ustalono, że było inaczej.

Pokój zamknięty od środka, na podłodze ciało. Długo myśleli, że to naturalna śmierć

Pokój zamknięty od środka, na podłodze ciało. Długo myśleli, że to naturalna śmierć

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę na Woli. Tuż przy bazarze Olimpia postrzelono mężczyznę. Policja zaapelowała do świadków zdarzenia o kontakt. Wciąż trwają poszukiwania sprawcy.

Strzał w kierunku policjantów i ranny przechodzień. Apel policji

Strzał w kierunku policjantów i ranny przechodzień. Apel policji

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Mężczyzna, którego ciało znaleziono w sobotę w mieszkaniu wikariusza na plebanii parafii w Drobinie, to 29-letni mieszkaniec województwa łódzkiego. Prokuratura wszczęła śledztwo, a biskup płocki powołał specjalny zespół do wyjaśnienia sprawy. Wikariusz został już odwołany i opuścił parafię.

Ciało mężczyzny w mieszkaniu wikariusza. Trwa śledztwo, biskup powołał zespół do wyjaśnienia sprawy

Ciało mężczyzny w mieszkaniu wikariusza. Trwa śledztwo, biskup powołał zespół do wyjaśnienia sprawy

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Jak zobaczyłem podręcznik do pierwszej klasy, gdzie dzieciom tłumaczy się, co to jest LGBT, lesbijki, geje i tak dalej, że to są ludzie, którzy się kochają, że to są nowoczesne rodziny, to przerażenie bierze - mówił w niedzielę na dożynkach w Kowali-Stępocinie poseł PiS Marek Suski. "Plecie, co mu ślina na język przyniesie. Wstyd" - skomentował poseł PO z Radomia Konrad Fryszak.

Marek Suski na dożynkach. "Plecie, co mu ślina na język przyniesie"

Marek Suski na dożynkach. "Plecie, co mu ślina na język przyniesie"

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci wyjaśniają sprawę włamania i kradzieży w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Jędrzejniku. Sprawcy, prawdopodobnie wchodząc przez okno, wynieśli sprzęt o wartości niemal 20 tysięcy złotych.

Włamanie do strażaków ochotników, skradziono sprzęt wart prawie 20 tysięcy złotych

Włamanie do strażaków ochotników, skradziono sprzęt wart prawie 20 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca busa potrącił śmiertelnie rowerzystę, który przejeżdżał przez przejście dla pieszych. Szczegóły zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora.

Tragiczny wypadek na przejściu dla pieszych, nie żyje rowerzysta

Tragiczny wypadek na przejściu dla pieszych, nie żyje rowerzysta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

31-letnia kobieta poprosiła policję o pomoc w związku z zachowaniem agresywnego partnera, który miał ją uderzyć. Policjanci zatrzymali nie tylko agresora, ale także poszkodowaną, bo - jak się okazało - była poszukiwana.

Wezwała policję do agresywnego partnera, sama też została zatrzymana

Wezwała policję do agresywnego partnera, sama też została zatrzymana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali pijanego kierowcę forda. Jak podali, mężczyzna miał dwa promile alkoholu w organizmie. Okazało się też, że ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. W jego ujęciu pomogło anonimowe zgłoszenie.

Prowadził auto po pijanemu, policjanci dostali anonimowe zgłoszenie

Prowadził auto po pijanemu, policjanci dostali anonimowe zgłoszenie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca auta osobowego dachował w Łomiankach. 29-latek prowadził samochód pod wpływem alkoholu, został zatrzymany.

Pijany kierowca dachował w Łomiankach

Pijany kierowca dachował w Łomiankach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragedia w jednym z legionowskich bloków. Jak informują służby, w spalonym mieszkaniu znaleziono ciało.

Ogień w bloku, zginęła jedna osoba

Ogień w bloku, zginęła jedna osoba

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia stanęli w sobotę rano w wyschniętym korycie Wisły. Woda sięgała im do kostek. Akcją chcieli zwrócić uwagę na skutki zmian klimatycznych i brak reakcji rządzących.

Aktywistki weszły do wyschniętej Wisły

Aktywistki weszły do wyschniętej Wisły

Źródło:
tvnwarszawa.pl