Jak zastrzegł Marczak, zakażone osoby nie są ze sobą związane. - Nie pracowali razem w WRD. Do zakażenia doszło w innych okolicznościach - wyjaśnił.
Zapewnił też, że policja wypełniła wszelkie procedury wymagane przez sanepid w związku z wykryciem zakażeń. - Wytypowaliśmy wszystkie osoby, które mogły mieć kontakt z zakażonymi. Zostali oni przebadani w naszym laboratorium kryminalistycznym. Ze względów bezpieczeństwa nie pełnią one obecnie służby, jednak nie ma to wpływu na pracę wydziału, w którym ogólnie pracuje około 600 osób - zaznaczył Marczak.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
Przebadani policjanci
Dodał, że to pierwsze potwierdzone przypadki koronawirusa w drogówce stołecznej policji. - Do tej pory mieliśmy do czynienia tylko z podejrzeniami zakażenia - doprecyzował.
Jak poinformował z kolei w sobotę, wyniki przebadanych 60 osób już dotarły - wszystkie są ujemne.
Rzecznik podkreślił, że wszelkie czynności prowadzone przez funkcjonariuszy WRD są wykonywane bezpiecznie, z zachowaniem reżimu sanitarnego. - Podstawą jest bezpieczeństwo. Policjanci wykonują czynności w rękawiczkach lub z użyciem płynów dezynfekujących, na twarzach mają maseczki, zachowują bezpieczny dystans - zwrócił uwagę.
Autorka/Autor: mp/ran
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24