Warszawa Główna tylko z nazwy. Skromne wiaty, schody do nieba, brak dworca

Źródło:
tvnwarszawa.pl
W połowie marca otwarcie stacji Warszawa Główna
W połowie marca otwarcie stacji Warszawa GłównaTVN24
wideo 2/3
W połowie marca otwarcie stacji Warszawa GłównaTVN24

Po przeszło 20 latach pasażerowie będą mogli znów skorzystać ze stacji Warszawa Główna. W połowie marca zatrzymają się tam pierwsze pociągi regionalne, w planach jest też przekierowanie części ruchu z Dworca Zachodniego. Na razie Warszawa Główna główną będzie tylko z nazwy, bo stacja jest - delikatnie rzecz ujmując - skromna: źle skomunikowana, pozbawiona dworca, ze schodami do nieistniejącej kładki. To dwa perony z wiatami, na które podjedzie 40 pociągów na dobę.

Na stacji trwają prace wykończeniowe na peronach i przy układzie torowym. Przy nowych wiatach wystają jeszcze przewody, a ekipy montują oświetlenie. Na chodnikach zalegają palety z płytami i stosy rur. - Jesteśmy pewni, że te jedenaście dni wystarczy, by zakończyć prace – oznajmił podczas środowego briefingu prasowego Rafał Banaszkiewicz, kierownik projektu z PKP PLK. Stacja ma być gotowa na obsługę kilkunastu połączeń Polregio i Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej oraz Kolei Mazowieckich.

- Zgodnie z zaplanowanym uruchomieniem stacji, od 14 marca przybędzie kolejna stacja na mapie Warszawskiego Węzła Kolejowego, która umożliwi sprawne poruszanie się nie tylko na terenie aglomeracji, ale też regionu za pomocą pociągów. Na tę stację będą wjeżdżały i wyjeżdżały pociągi w kierunku Łowicza, Sochaczewa, Dobieszyna, Skierniewic, a zatem około 40 pociągów w ciągu doby umożliwi sprawne połączenia – zapowiedział rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Kierownik projektu PKP Rafał Banaszkiewicz wyjaśnił, że modernizacja stacji Warszawa Główna jest elementem zmian na linii średnicowej. - Wykonaliśmy całkowicie nowe perony dostosowane dla osób o ograniczonych możliwościach poruszania się, obecnie od strony Towarowej. Perony są zadaszone wiatami. Cztery wiaty mamy na każdym peronie. W ramach inwestycji przebudowaliśmy i wybudowaliśmy nowy układ torowy i nową sieć trakcyjną. Za moimi plecami widać nastawnię, która będzie pomocna przy prowadzeniu ruchu pociągów, żeby nasi pasażerowie mogli bezpiecznie z niego korzystać – zaznaczył.

Kolejarze chwalą się też, że pasażerowie znajdą na stacji czytelne oznakowanie, nagłośnienie oraz umieszczone w gablotach dodatkowe informacje z rozkładami jazdy. Od strony Towarowej powstanie parking Kiss&Ride. Realizacja inwestycji pochłonie ponad 87 milionów złotych. Część tych środków pochodzi z funduszy unijnych.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Kładka będzie gotowa dopiero w wakacje

Na razie do nowych 350-metrowych peronów będzie można dojść wyłącznie od strony Towarowej. Dopiero za kilka miesięcy, gdy ukończona zostanie budowa kładki nad torami, pasażerowie będą też mogli dostać się na stację od strony Alej Jerozolimskich. Dziś na końcu peronu przygotowane są wyłącznie schody, prowadzą "do nieba". Kolejarze tłumaczyli, że już po zatwierdzeniu dokumentacji projektowej wprowadzono korekty związane właśnie z kładką, bo jej realizacja kolidowała z pracami torowymi. Zapewniali też, że choć będzie przygotowywana po uruchomieniu stacji, ale nie wpłynie to na ruch pociągów, bo większość działań zaplanowano na godziny nocne.

- Zmieniliśmy technologię wykonania kładki na metodę nasuwania. Czyli zaczynamy od ulicy Kolejowej w kierunku Alej Jerozolimskich. Prace będą prowadzone w godzinach nocnych. Po wykonaniu konstrukcji kładki zostaną zamontowane szyby i dźwigi windowe – opisywał Banaszkiewicz. - Zakładamy, że na koniec czerwca powinna zostać oddana do użytkowania – dodał.

Nie ma dworca, za to jest muzeum

Na otwieranej po 20 latach stacji nie będzie hali dworcowej, w której pasażerowie mogliby się ogrzać lub kupić bilety. - Nasz projekt nie przewidywał takiego obiektu i nie będzie obiektów dworcowych – uciął pytania dziennikarzy Banaszkiewicz.

Pytany o to, dlaczego nie udało się przeprowadzić modernizacji w terminie, który wyznaczony był na rok 2019, podał kilka powodów. - Pierwszy czynnik to Stacja Muzeum (dawne Muzeum Kolejnictwa – red.). Przed przystąpieniem do realizacji inwestycji nie przewidywaliśmy konieczności zmiany lokalizacji i przestawienia taboru zabytkowego, gdyż były całkowicie inne plany – stwierdził Banaszkiewicz. Dodał jednak, że dla PKP PLK "zabytki są bardzo ważne", dlatego uzgodniono ze Stacją Muzeum korekty dokumentacji projektowej, które pozwoliły na zachowanie tego miejsca. - Ludzie przyjeżdżający do Warszawy mogą od razu zobaczyć i skorzystać – zaznaczył. Tymczasem obiecywane od lat nowe muzeum na Odolanach pozostaje mrzonką.

Inne powody to "wydłużone uzgodnienia z gestorami sieci", wspominana wcześniej konieczność zmiany technologii budowy kładki i dodanie do projektu wiaduktu nad torami dalekobieżnymi. Jego budowa zapewni bezkolizyjny przejazd pociągów z Warszawy Zachodniej w kierunku Warszawy Głównej. PKP PLK podaje, że testy obciążeniowe potwierdziły już sprawność nowego obiektu.

Prace wykończeniowe na stacji Warszawa Główna
Prace wykończeniowe na stacji Warszawa GłównaTVN24

Zamkną dwa perony na Dworcu Zachodnim

Banaszkiewicz tłumaczył, że stacja Warszawa Główna ma strategiczne znaczenie w kontekście przebudowy Dworca Zachodniego oraz innych zmian planowanych na linii średnicowej. - Od 26 marca zamykamy na stacji Warszawa Zachodnia dwa perony linii dalekobieżnej, tym samym tutaj część tych pociągów zostanie wprowadzona – mówił.

Kolejarze zapowiadają, że o szczegółach nowej organizacji ruchu poinformują w przyszłym tygodniu.

Autorka/Autor:kk/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl