"Cieciówa przy schodach". Jak policjanci pilnują pomnika smoleńskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Policjanci w radiowozie przez całą dobę obserwują pomnik smoleński. Nagranie z 18.01.2024 r.
Policjanci w radiowozie przez całą dobę obserwują pomnik smoleński. Nagranie z 18.01.2024 r.Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl
wideo 2/4
Policjanci w radiowozie przez całą dobę obserwują pomnik smoleński (18.01.2024)Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

W oznakowanym radiowozie policjanci przez całą dobę obserwują pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Funkcjonariuszom w samochodzie często towarzyszy również patrol pieszy poruszający się po placu Piłsudskiego. Wśród funkcjonariuszy służba przy pilnowaniu pomnika smoleńskiego określana jest mianem "cieciówy przy schodach".

Przez ponad dwa miesiące przyglądaliśmy się pracy policjantów obecnych przy pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej oraz oddalonego o kilkaset metrów pomnika Lecha Kaczyńskiego.

Z naszych obserwacji jednoznacznie wynika, że mundurowi są obecni na placu Piłsudskiego przez całą dobę, przez siedem dni w tygodniu. Ustalenia potwierdzają sami policjanci, którzy w nieoficjalnych rozmowach przyznają, że głównym zadaniem patrolu jest obserwacja tego, co dzieje się przy pomnikach i w przypadku zauważenia nieprawidłowości podjęcie szybkiej interwencji.

W żargonie policyjnym pomnik smoleński, ze względu na swoją formę, mundurowi nazywają "schodami", a służba przy nim to "cieciówa".

Policjanci na placu Piłsudskiego pełnią służbę także w nocy. Zdjęcia z 1.03.2024Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Radiowóz na stałe przy pomnikach 

Pilnowanie pomników powierzono policjantom z oddziału prewencji. Funkcjonariusze wyznaczeni do tego zadania pełnią służbę przez całą dobę, w trzech zmianach, po osiem godzin każda.

Policyjny oznakowany mercedes sprinter codziennie ustawiony jest na placu od strony Wierzbowej, wzdłuż ogrodzenia ruin Pałacu Saskiego. Mundurowi bez trudu mogą obserwować z auta zarówno monument smoleński, jak i pomnik Lecha Kaczyńskiego przed gmachem Dowództwa Garnizonu Warszawa.

Za każdym razem patrol wyznaczony do obstawy pomników wyrusza z koszar oddziałów prewencji w Piasecznie.

Dowódca zgłasza wówczas wyjazd na trasę alarmową numer 5, na którą zazwyczaj wyruszają trzy radiowozy. - Trasa alarmowa to rejon Warszawy szczególnie chroniony przez większe siły policji. Numer 5 oznacza obszar w Śródmieściu - wyjaśnia nam policjant prewencji KSP.

W policyjnym busie standardowo znajduje się ośmiu policjantów. Miejsce obok kierowcy zajmuje dowódca patrolu. - W zależności od rozkazu na odprawie policjanci pozostają w pojeździe lub sześciu z nich pełni służbę jako patrole piesze. Wówczas dowódca z kierowcą poruszają się radiowozem jako patrol zmotoryzowany - dodaje nasz rozmówca.

Według naszych informacji, policjanci skierowani na plac Piłsudskiego jako jedyni w całym garnizonie stołecznym, pełniąc służbę jako patrol zmotoryzowany, są na stałe przydzieleni do jednego miejsca. - Nie wolno pozostawić pomników bez nadzoru. To rozkaz od kierownictwa KSP - twierdzi drugi policjant, z którym rozmawiamy.

Przy pomnikach również piesze patrole

Radiowóz z dwójką policjantów w środku to nie jedyni funkcjonariusze obecni na placu Piłsudskiego. Podczas obserwacji prowadzonej od stycznia do 11 marca praktycznie codziennie spotykaliśmy również piesze patrole.

Pieszy patrol przy pomniku smoleńskim (11.03.2024).Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Policjanci poruszają się po samym placu oraz w jego bliskim sąsiedztwie, głównie po Ogrodzie Saskim. Za każdym razem, gdy dokumentowaliśmy ich pracę, co najmniej raz na kwadrans byli obecni przy pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej.

Pojawiali się także, gdy przy monumencie gromadziła się większa grupa osób.

"Patrole ustawione w miejscu publicznym"

O stałą obecność policjantów na placu Piłsudskiego zapytaliśmy Komendę Stołeczną Policji. Poprosiliśmy także o przesłanie statystyk z podjętych interwencji w tej części miasta.

- Patrole policji są ustawione w miejscu publicznym w celu zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom, jak i turystom odwiedzającym plac Piłsudskiego - informuje w lakonicznej odpowiedzi biuro prasowe KSP, nie odnosząc się wprost do pytania o patrole wyznaczone do obserwacji pomników.

W podobnym tonie policjanci wypowiadali się, gdy reporterzy portalu tvn24.pl i TVN24 w maju 2021 roku ujawnili, że dom Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu w ciągu doby pilnuje nawet 40 funkcjonariuszy oraz ochroniarze z prywatnej firmy.

Nadkomisarz Sylwester Marczak, ówczesny rzecznik Komendy Stołecznej Policji, przekonywał, że "policja nie pilnuje domu wicepremiera", a jest tam jedynie ze względu na odbywające się demonstracje.

Policjanci przez całą dobę obserwują pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Zdjęcie z 9.02.2024Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Z udostępnionych naszej redakcji statystyk wynika, że od stycznia do końca lutego policjanci na samym placu i w jego najbliższym otoczeniu interweniowali 72 razy. Wśród odnotowanych wykroczeń i przestępstw policjanci wymienili: kradzież, ujawnienie osób poszukiwanych, niszczenie cudzej rzeczy, naruszenie nietykalności cielesnej, zakłócenia porządku publicznego oraz bójkę lub pobicie.

Miesięcznice bez ochrony policji?

Po październikowych wyborach i zmianie władzy nowy minister spraw wewnętrznych i administracji zapowiedział zmiany w sposobie zabezpieczenia uroczystości przy pomniku smoleńskim przez policjantów. - Nie będzie policjantów na wysięgnikach. Będzie normalne zabezpieczanie, jak każdej imprezy. Kończymy z Bizancjum - zapewniał Marcin Kierwiński.

Nawiązał w ten sposób do akcji policji i straży pożarnej z 10 stycznia 2023 roku. Zabezpieczając uroczystość, głównie z udziałem polityków PiS, policjanci przy użyciu wysięgnika obserwowali mieszkanie wynajęte przez działaczy Lotnej Brygady Opozycji w pobliżu placu Piłsudskiego.

Podczas innych miesięcznic duża liczba policjantów pojawiała się w okolicy pomnika smoleńskiego, blokując przy tym ruch pieszy, samochodowy, autobusy komunikacji miejskiej kierowano na objazdy.

Ostatnim dwóm miesięcznicom towarzyszyły duże emocje, doszło do przepychanek pomiędzy politykami PiS a aktywistami z transparentami. Po ostatniej Komenda Stołeczna Policji wydała komunikat, w którym poinformowała, że funkcjonariusze "naruszenia norm prawnych rejestrują" i "nikt nie jest poza prawem".

Oficjalne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez jednego z polityków wpłynęło do policjantów we wtorek 12 marca.

Autorka/Autor:Artur Węgrzynowicz

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Policjanci z Bielan szukają 46-letniego Mariana Baryły, który ukrywa się przed organami ścigania. Mężczyzna poszukiwany jest listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli. Oskarżony jest o wprowadzanie do obrotu środków odurzających w znacznej ilości.

Jest poszukiwany do odbycia kary. Sąd wydał za nim list gończy

Jest poszukiwany do odbycia kary. Sąd wydał za nim list gończy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Masowe zwolnienia lekarskie w Komendzie Powiatowej Policji w Otwocku. Jak wynika z naszych nieoficjalnych ustaleń, w wielu wydziałach służbę pełnią tylko naczelnicy oraz pojedynczy funkcjonariusze. Absencja policjantów ma związek z protestem, w którym domagają się wzrostu wynagrodzenia.

Policjanci na zwolnieniach, komendant patroluje miasto

Policjanci na zwolnieniach, komendant patroluje miasto

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Rafał Trzaskowski, prezydent stolicy, poinformował o powrocie 60-metrowego Masztu Wolności na rondo "Radosława". Jego powierzchnia to 100 metrów kwadratowych. Flaga została zdjęta z powodu remontu.

Powrót flagi na rondzie "Radosława"

Powrót flagi na rondzie "Radosława"

Źródło:
PAP

Policjanci zatrzymali 30-latka poszukiwanego na podstawie listu gończego wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa. Chodziło o kradzież 250 tysięcy euro. Teraz mężczyzna najbliższe cztery lata spędzi w więzienia.

Ukradł ćwierć miliona euro. Zatrzymali go pod dwóch latach

Ukradł ćwierć miliona euro. Zatrzymali go pod dwóch latach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Dróg Miejskich chwali się "rozpłytowaniami" miasta. Prace prowadzone są na ulicach Filtrowej i Świętojerskiej oraz na placu Wilsona. Zamiast betonu pojawią się tam rośliny.

Był beton, będzie zieleń. Trwa akcja "rozpłytowania"

Był beton, będzie zieleń. Trwa akcja "rozpłytowania"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W warszawskich szkołach i przedszkolach brakuje 3024 nauczycieli i nauczycielek. To prawie 10,5 procenta ogółu stanowisk w publicznej edukacji. W szkołach podstawowych największym problemem jest brak osób, które prowadziłyby zajęcia wyrównawcze z języka polskiego dla dzieci, które przyjechały z innych krajów. W szkołach średnich nie ma kto uczyć etyki.

W podstawówkach brakuje nauczycieli polskiego dla obcokrajowców, w liceach nie ma kto uczyć etyki

W podstawówkach brakuje nauczycieli polskiego dla obcokrajowców, w liceach nie ma kto uczyć etyki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjant Wydziału Ruchu Drogowego z Legionowa usłyszał zarzut korupcyjny i został zawieszony w obowiązkach. W tym samym śledztwie prokurator przedstawił zarzut także drugiej osobie.

Policjant drogówki podejrzany o korupcję. Został zawieszony

Policjant drogówki podejrzany o korupcję. Został zawieszony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Polskie Linie Kolejowe rozpoczęły komercjalizację powierzchni handlowo-usługowej na stacji Warszawa Zachodnia. Kolejarze piszą wręcz o "galerii handlowej", która powstanie na dworcu i ogłaszają przetarg na 26 lokali.

Na stacji Warszawa Zachodnia powstanie galeria handlowa

Na stacji Warszawa Zachodnia powstanie galeria handlowa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

48-latek siedzący za kierownicą skody był tak pijany, że wjechał na wysepkę rozdzielającą pasy ruchu, następnie uderzył w stojące w korku bmw. "Jakby tego było mało pojazd, którym się poruszał, kilkadziesiąt minut wcześniej ukradł" - informuje policja z Wyszkowa.

Miał trzy promile, doprowadził do kolizji. Policja: rozbił auto, które wcześniej ukradł

Miał trzy promile, doprowadził do kolizji. Policja: rozbił auto, które wcześniej ukradł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważny wypadek w Kolonii Warszawskiej pod Wólką Kosowską. Kierowca volkswagena potrącił na przejściu 40-letniego mężczyznę. Pieszy trafił do szpitala

Pieszy potrącony na przejściu. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy

Pieszy potrącony na przejściu. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

26-latka zamawiała ubrania przez internet do sklepu, w którym pracowała. Potem zdekompletowane paczki odsyłała. Jak wyliczyła policja, straty z tego procederu wyniosły ponad 12 tysięcy złotych. Podejrzana przyznała się do winy.

Z zamawianych przesyłek wyjmowała część ubrań,niekompletne paczki odsyłała

Z zamawianych przesyłek wyjmowała część ubrań,niekompletne paczki odsyłała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

52-latek został zatrzymany do kontroli przez drogówkę z Piaseczna. Okazało się, że prowadził pijany, miał w organizmie dwa promile. Prawo jazdy stracił w 2020 roku za kierowanie w stanie nietrzeźwości.

Jechał pijany, prawo jazdy stracił kilka lat temu

Jechał pijany, prawo jazdy stracił kilka lat temu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Piaskach zderzyły się dwa samochody osobowe. Jeden z nich wpadł na torowisko i przewrócił sygnalizator. Jedna osoba została przebadana w karetce.

"Siła uderzenia wyrzuciła samochód na torowisko"

"Siła uderzenia wyrzuciła samochód na torowisko"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wyrok dotyczący decyzji środowiskowej dla Wschodniej Obwodnicy Warszawy. Sporem o to, który z oddziałów Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska powinien wydać decyzję dla brakującego fragmentu obwodnicy, ponownie będzie musiał zająć się Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Wschodnia Obwodnica Warszawy w zawieszeniu. Kolejny wyrok oddala rozpoczęcie budowy

Wschodnia Obwodnica Warszawy w zawieszeniu. Kolejny wyrok oddala rozpoczęcie budowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po wykreśleniu z rejestru zabytków najstarszej czynszówki na warszawskiej Woli, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczął postępowanie administracyjne w sprawie wpisu do rejestru zabytków reliktów kamienicy przy Łuckiej 8. Do czasu zakończenia procedury budynek jest objęty ochroną tymczasową.

Konserwator reaguje w sprawie najstarszej kamienicy na Woli. Dostała tymczasową ochronę

Konserwator reaguje w sprawie najstarszej kamienicy na Woli. Dostała tymczasową ochronę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

23-latek sam wpędził się w kłopoty, dosłownie. Jak podała policja, w obszarze zabudowanym pędził z prędkością 131 kilometrów na godzinę. Spotkanie z funkcjonariuszami uszczupliło stan jego konta o 2500 złotych, przybyło mu też punktów karnych. Stracił prawo jazdy.

Pędził 131 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym

Pędził 131 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Awanturujący się w samolocie pasażer nie odleciał z Lotniska Chopina. Zamiast tego trafił do izby wytrzeźwień. "Dowieziony samochodem, a nie samolotem, z pomocą strażników miejskich, a nie pilotów" - podała straż miejska.

Pijany awanturował się na pokładzie. Z Okęcia nie odleciał, pojechał na Kolską

Pijany awanturował się na pokładzie. Z Okęcia nie odleciał, pojechał na Kolską

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Otwocku pieszy przebiegał przez pasy i został potrącony przez nadjeżdżający samochód. Za całe zajście obwiniał kierowcę. Przejście było objęte monitoringiem, a zarejestrowane wideo rozwiało wątpliwości policji. 23-letni pieszy został ukarany mandatem. Policja pokazuje też nagranie ze zdarzenia.

Przebiegał przez pasy tuż przed autem, został potrącony i obwiniał kierowcę. Monitoring wszystko wyjaśnił

Przebiegał przez pasy tuż przed autem, został potrącony i obwiniał kierowcę. Monitoring wszystko wyjaśnił

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała w czwartek, że wyznaczono termin ekstradycji Łukasza Ż. Niemcy zgodziły się wydać polskim służbom podejrzanego o spowodowanie tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej, do którego doszło w połowie września.

Ekstradycja Łukasza Ż. Jest zgoda niemieckiego sądu na wydanie Polsce sprawcy wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Ekstradycja Łukasza Ż. Jest zgoda niemieckiego sądu na wydanie Polsce sprawcy wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali trzy kobiety z uczelni w Odessie. Jak ustalili, w zamian za łapówkę chciały uzyskać fałszywe dokumenty ukończenia studiów w Collegium Humanum dla ponad 60 osób. Usłyszały zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.

Trzy kobiety z uniwersytetu w Odessie zatrzymane w sprawie Collegium Humanum

Trzy kobiety z uniwersytetu w Odessie zatrzymane w sprawie Collegium Humanum

Źródło:
PAP

Schronisko na Paluchu udostępniło zdjęcie biało-czarnego koziołka, który został znaleziony na ulicy Głębockiej. Zwierzęciem zaopiekowała się na razie Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego.

Koziołek znaleziony na ulicy. Na właściciela czeka na uczelni

Koziołek znaleziony na ulicy. Na właściciela czeka na uczelni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali do kontroli 21-latka kierującego bmw. Auto nie miało przedniej rejestracji i było niesprawne technicznie. Mężczyzna wrócił do stolicy biedniejszy o 1500 złotych i bez dowodu rejestracyjnego.

Nie miał przedniej tablicy rejestracyjnej. "Nie był w stanie tego wyjaśnić"

Nie miał przedniej tablicy rejestracyjnej. "Nie był w stanie tego wyjaśnić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rok temu zmarła mama ośmioletniego Emila. Później okrutną diagnozę usłyszał również jego tata - u ojca chłopca zdiagnozowano nowotwór płuc w zaawansowanym stadium. Umierający ojciec szuka teraz dla swojego synka nowej, kochającej rodziny. Materiał "Uwagi!" TVN.

Ciężko chory ojciec szuka kochającej rodziny dla swojego ośmioletniego synka

Ciężko chory ojciec szuka kochającej rodziny dla swojego ośmioletniego synka

Źródło:
TVN Uwaga!