Minister kultury Piotr Gliński spotkał się z władzami Narodowego Muzeum Techniki - podało w czwartek Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Rozmowa dotyczyła przyszłości muzeum, które utworzono na mocy umowy podpisanej 9 czerwca. Jego władze wyraziły gotowość do współpracy.
- Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński spotkał się 20 czerwca 2017 r. z prezes Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych Naczelnej Organizacji Technicznej Ewą Mańkiewicz-Cudny. Rozmowa dotyczyła przyszłości Narodowego Muzeum Techniki w Warszawie, które utworzono na mocy umowy podpisanej 9 czerwca 2017 r. między Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministrem Nauki i Szkolnictwa Wyższego a Miastem Stołecznym Warszawą - poinformował resort.
Jak podkreślono w czwartkowym komunikacie MKiDN, prezes FSN-T NOT wyraziła gotowość do współpracy z nowym muzeum, w tym do rozmów o zasadach przekazania zbiorów likwidowanego muzeum do nowego Narodowego Muzeum Techniki. Minister kultury zapowiedział zaś pomoc w znalezieniu ścieżek uregulowania przez NOT zadłużenia względem spółki zarządzającej Pałacem Kultury i Nauki i wobec byłych pracowników MTiP.
Muzeum z problemami
Największa placówka muzealnictwa technicznego w Polsce boryka się z problemami finansowymi. W czerwcu 2016 r. zarząd Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, gdzie mieści się muzeum, wypowiedział umowę najmu; powodem było zadłużenie placówki, na które złożyły się m.in. zaległości w opłatach za czynsz. Pod koniec ub.r. zarząd PKiN wezwał muzeum do opróżnienia zajmowanych pomieszczeń.
Do ubiegłego roku Naczelna Organizacja Techniczna, która prowadzi Muzeum Techniki, dostawała dorocznie środki z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na działalność upowszechniającą naukę. Pieniądze przyznawano na podstawie złożonego wniosku. W 2016 roku wystąpiła o wsparcie w wysokości 5 milionów złotych. Jednak nie uzyskał on pozytywnej opinii zespołu ekspertów, co przełożyło się na brak wsparcia dla placówki i popadnięcie w finansowe tarapaty.
Na początku tego roku zarząd główny Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych Naczelnej Organizacji Technicznej, prowadzący muzeum, podjął uchwałę o postawieniu placówki w stan likwidacji. Na początku czerwca wicedyrektor placówki Kazimierz Zieliński poinformował PAP, że straż PKiN zaryglowała drzwi Muzeum Techniki. Uznał to za "jaskrawe naruszenie własności" i zapowiedział kroki prawne. Stołeczny ratusz podkreślał, że działanie to ma na celu zabezpieczenie zbiorów.
Nowe muzeum
W pierwszych dniach czerwca MKiDN poinformowało, że z inicjatywy ministra kultury doszło do porozumienia z MNiSW oraz władzami Warszawy w celu utworzenia Narodowego Muzeum Techniki. Resort podał, że współorganizatorzy są gotowi prowadzić rozmowy z NOT ws. uregulowania jego zadłużenia.
- Brak systemowego rozwiązania i złe zarządzanie doprowadziło MTiP do zapaści i do wszczęcia procedury jego likwidacji. MKiDN, MNiSW oraz władze Warszawy, chcąc uratować cenne zbiory przed rozproszeniem, postanowiły utworzyć Narodowe Muzeum Techniki, które podejmie i rozwinie misję zapoczątkowaną przez inż. Kazimierza Jackowskiego - założyciela i pierwszego dyrektora Muzeum Techniki i Przemysłu, zamordowanego w Katyniu - podkreślał w komunikacie MKiDN.
Jak informował wówczas resort kultury współorganizatorzy Narodowego Muzeum Techniki "liczą na współpracę z FSN-T NOT w zakresie przekazania zbiorów MTiP, likwidowanego przez NOT, pod opiekę nowego Muzeum".
"Zachowanie najcenniejszych osiągnięć"
- Zadanie prowadzenia MTiP zostało powierzone bowiem NOT w celu zachowania najcenniejszych osiągnieć polskiej myśli technicznej, w celu społecznym. Przez wiele lat NOT realizowała to zadanie z należną uwagą. Współorganizatorzy Narodowego Muzeum Techniki są przekonani, że FSN-T NOT przekazując zbiory do nowo utworzonej placówki - po pierwsze zdejmie z siebie ciężar opieki nad nimi, po drugie potwierdzi i zamknie znaczącym gestem swoją kilkudziesięcioletnią społeczną misję prowadzenia MTiP - przekonywało Ministerstwo Kultury.
Muzeum Techniki i Przemysłu NOT rozpoczęło działalność w 1955 r., kontynuując prace przedwojennego Muzeum Przemysłu i Techniki.
PAP/md/b