Trochę słońca, trochę deszczu

fot. sat24.com
fot. sat24.com
Od rana nad stolicą wiszą ciężkie chmury. Jak zapowiadają synoptycy, w ciągu dnia będziemy mogli liczyć na przejaśnienia, ale trzeba być też przygotowanym na opady deszczu.

W poniedziałek w całym kraju popada. Będzie jednak na zmianę słonecznie i pochmurnie.

Zalane ulice, powalone drzewa - czytaj więcej o gwałtownej burzy, która przeszła nad stolicą w niedzielę wieczorem.

Burze tym razem mają ominąć Warszawę. Możliwe są dziś na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie oraz Pomorzu i Ziemi Lubuskiej. Na południu kraju opady deszczu będą miały charakter ciągły. Przewidywana wysokość opadów to 5 do 15 litrów na metr kwadratowy.

Temperatura maksymalna wyniesie od 17 st. C na Górnym Śląsku, 20 st. C w Małopolsce i centrum, 21 st. C na Pomorzu, 22 st. C na Podlasiu, Mazowszu, 24 st. C na Lubelszczyźnie do 26 st. C na Podkarpaciu. Wiatr będzie wiał słaby i umiarkowany, a w czasie burz może wiać z siłą do 80 km/godz.

Biomet raczej niekorzystny

W poniedziałek ciśnienie będzie dość wysokie. Wilgotność powietrza najniższa - poniżej 60 proc. na północy kraju, a najwyższa na południu - ponad 90 proc.

Biomet w większości Polski będzie niekorzystny. Aura nie wpłynie jedynie na samopoczucie mieszkańców Kujaw i w okolic Trójmiasta.

tvnmeteo//xyz//ŁUD/par

Czytaj także: