Srebrna i "Kaczyński Tower". Plany spółki kierowanej przez ludzi prezesa PiS

Historia spółki Srebrna
Historia spółki Srebrna
TVN24
Historia spółki SrebrnaTVN24

Atrakcyjne działki w centrum Warszawy to majątek spółki Srebrna, kontrolowanej przez ludzi z najbliższego otoczenia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Jej olbrzymi majątek przejęty został zaraz po upadku PRL. To głównie nieruchomości w centrum stolicy. Na jednej z nich spółka Srebrna planuje wybudować wieżowiec, który ma się znaleźć wśród najwyższych w stolicy. Problem w tym - jak donoszą reporterzy programu "Czarno na białym" - że do działki roszczą sobie prawa spadkobiercy, choć kontrowersji wokół nieruchomości jest więcej.

W roku 1995 Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy organizuje swój trzeci finał. Premierem zostaje Józef Oleksy, a wybory prezydenckie wygrywa Aleksander Kwaśniewski. Bez błysku fleszy powstaje wtedy również spółka Srebrna, która przetrwała do dziś.

Aby zrozumieć mechanizm przejęcia przez Srebrną nieruchomości w centrum Warszawy, należy cofnąć się do lat 70. ubiegłego stulecia. W czasach głębokiego komunizmu powstała Robotnicza Spółdzielnia Wydawnicza Prasa-Książka-Ruch (RSW). Był to należący do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej koncern prasowy, który wydawał między innymi "Trybunę Ludu" czy "Express Wieczorny".

"Błyskawicznie doprowadzili gazetę do upadku"

Wraz ze zmianami ustrojowymi spółdzielnia uległa likwidacji, a Sejm w marcu 1990 roku uchwalił ustawę o likwidacji RSW. Komisja likwidacyjna miała jeden cel - podzielić majątek koncernu. W ten sposób "Express Wieczorny", w ramach dzielenia komunistycznej spuścizny, trafił w ręce Fundacji Prasowej "Solidarność", czyli oficyny prasowej Porozumienia Centrum - partii Jarosława Kaczyńskiego. Na bazie Porozumienia Centrum powstanie później Prawo i Sprawiedliwość.

- Było sensowne, aby środowiskom politycznym już ukształtowanym, które mają realne poparcie społeczne, czy nam się podoba ich linia polityczna czy nie, stworzyć możliwości do komunikowania się z opinią publiczną - wyjaśniał podzielenie gazet dawnego RSW pomiędzy partie polityczne doktor Aleksander Hall, historyk i minister do spraw współpracy z organizacjami politycznymi i stowarzyszeniami w rządzie Tadeusza Mazowieckiego.

W ocenie Wojciecha Czuchnowskiego, dziennikarza "Gazety Wyborczej", środowisko prawicowe nie poradziło sobie z medialnym wyzwaniem, jakim było wydawanie "Expressu Wieczornego". - Była to gazeta o bardzo dużym nakładzie, której prawicowym politykom kompletnie nie udało się utrzymać. Nie poradzili sobie z redagowaniem i zarządzaniem. Błyskawicznie doprowadzili tę gazetę do upadku - przypomniał Czuchnowski.

"Express Wieczorny" to tytuł z powojenną tradycją, chętnie czytana popołudniówka. Ale z początkiem lat 90. gazeta sensacyjna, czasami rozrywkowa, stała się gazetą polityczną. Czytelnicy zaczęli się odwracać.

- Zaszkodziło jej to, że bardzo wielu dziennikarzy znanych, dobrych, łącznie z całym sprawnym kierownictwem, odeszło. Tu nagle jest gazeta, która się upolitycznia szalenie i to upolitycznia się dość wyraźnie. Staje się tubą propagandową jednej, wcale nie dużej partii - wyjaśniał doktor Zbigniew Bajka, medioznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Proszę pamiętać, że Porozumienie Centrum to była bardziej kadrowa [partia - przyp. red.]. Mówiło się o "zakonie PC". To była kadrowa gazeta, która powstała chyba w 1990 roku i to takie przestawienie. Nagle ludzie przychodzą, kupują gazetę, a tu nie ma tych autorów, są inne treści i profil. To spowodowało, że to natychmiast siadło - dodawał.

Atrakcyjne działki

W roku 1995 roku została utworzona spółka Srebrna. Założyły ją osoby należące do partii politycznej Porozumienie Centrum. Głównym udziałowcem Srebrnej została wspomniana Fundacja Prasowa "Solidarność" Jarosława Kaczyńskiego.

- Do tych tytułów prasowych przynależały nieruchomości. W przypadku spółki Srebrna właściwie te nieruchomości są ważniejsze niż te tytuły - tłumaczył Czuchnowski.

Mowa o tych nieruchomościach w niezwykle atrakcyjnych lokalizacjach w centrum stolicy. Na początek była siedziba "Expressu Wieczornego" przy Alejach Jerozolimskich 125/127. W kolejnym budynku, przy ulicy Nowogrodzkiej 84/86, była siedziba zakładów graficznych, a dziś znajduje się siedziba Prawa i Sprawiedliwości. Kolejny budynek to już warszawska Wola, a dokładnie ulica Ordona 3. Jednak najgłośniej jest o działce przy Srebrnej 16, której wartość liczona jest obecnie w dziesiątkach milionów złotych.

- Żadne inne środowisko polityczne nie uzyskało z PRL-u takich korzyści, jak ludzie PC i Jarosław Kaczyński - ocenił Kazimierz Marcinkiewicz, były premier.

Kulisy spółki Srebrna w "Czarno na białym" | tvn24

- Zdecydowanie zyskali. Jak dziś widać, wartość tych nieruchomości rośnie - przyznał urzędnik warszawskiego ratusza pragnący zachować anonimowość. I jak dodał, w miarę uchwalania planów miejscowych i zabudowy sąsiedniej okolicy, wartości działek będą jeszcze rosły.

"Nie będę komentował. Nie będę się wypowiadał"

W roku 2012 władze Fundacji Prasowej "Solidarność" zdecydowały o jej likwidacji. Udziały w spółce Srebrna przekazały na rzecz Instytutu imienia Lecha Kaczyńskiego. Od tej pory Instytut stał się większościowym udziałowcem spółki Srebrna. Członkiem zarządu Srebrnej jest Adam Lipiński, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego. Lipiński był szefem jego gabinetu politycznego gdy Kaczyński w latach 2006-2007 stał na czele rządu. Obecnie jest posłem Prawa i Sprawiedliwości oraz pełnomocnikiem rządu do spraw równego traktowania.

Reporterzy magazynu "Czarno na białym" poprosili Adama Lipińskiego o opinię w sprawie spółki Srebrna. - Nie będę komentował. Nie będę się wypowiadał - oświadczył polityk.

Spółka zarządzana jest przez ludzi z najbliższego otoczenia Jarosława Kaczyńskiego. W jej władzach zasiadali między innymi Kazimierz Kujda - obecnie szef Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W 2014 roku Jarosław Kaczyński pożyczył od Kujdy 25 tysięcy złotych.

Obecnie prezesem spółki Srebrna jest Małgorzata Kujda, żona Kazimierza Kujdy. We władzach zasiada również Janina Goss, przyjaciółka domu Kaczyńskich jeszcze z czasów PC. Obecnie Goss zasiada również w radzie nadzorczej PGE, największego koncernu energetycznego w Polsce oraz radzie nadzorczej Banku Ochrony Środowiska. Goss pożyczyła Jarosławowi Kaczyńskiemu 200 tysięcy złotych.

Członkiem zarządu Srebrnej jest Jacek Cieślikowski - kierowca i były asystent Jarosława Kaczyńskiego. Obecnie sprawuje mandat radnego Warszawy z ramienia PIS. W spółce jest też Barbara Skrzypek, bardziej znana jako pani Basia - sekretarka z Nowogrodzkiej. A także Jacek Rudziński, wieloletni przyjaciel Kaczyńskiego, nazywany cieniem prezesa PiS.

Zarząd spółki Srebrna to współpracownicy prezesa PiS | tvn24

"Kaczyński Tower"

Siedziba spółki znajduje się w budynku przy Alejach Jerozolimskich 125/127 w centrum Warszawy. Od tygodni reporterzy TVN24 próbowali skontaktować się z jej przedstawicielami. Chcieli porozmawiać między innymi o planach inwestycji Srebrna Tower. Wyproszono ich z jednak siedziby firmy.

Najwięcej kontrowersji mogą wzbudzać imponujące plany inwestycyjne.

- Krąg związany z jedną z największych partii politycznych stara się zbudować gigantyczny wieżowiec i ma zakusy - jak największy deweloper w tym mieście - na 190 metrów [wysokości - przyp. red.] - wskazywał Karol Perkowski z inicjatywy Wolne Miasto Warszawa. - Mówimy o wieżowcu, który byłby jednym z największych w tym mieście - dodawał Perkowski.

Ogromny wieżowiec, który miałby stanąć na działce przy ulicy Srebrnej, już okrzyknięto mianem "Kaczyński Tower". Jednak aby można zacząć budować, najpierw trzeba zburzyć istniejący w tym miejscu budynek, który jest pozostałością po "Expresie Wieczornym". - To jest teren po XIX-wiecznej fabryce Borman, Szwede i Spółka. Tej fabryki już nie ma, został tam trzykondygnacyjny budynek administracyjny po tej fabryce i cały ten teren został przejęty przez ludzi powiązanych z Porozumieniem Centrum - wyjaśniał Perkowski.

Kluczowa ekspertyza w sprawie zabytku

Żeby zburzyć XIX-wieczny budynek w centrum Warszawy, na początek potrzebna była opinia, która zaświadczałaby, że budynek nie ma wartości zabytkowych. Taką właśnie opinię, na zlecenie spółki Srebrna, wydał Jakub Lewicki - wówczas rzeczoznawca w zakresie nieruchomości zabytkowych. Napisał on, że "budynek nie posiada elementów dawnych i nie powinien być chroniony".

Mając taką ekspertyzę, komisja składająca się z Wojewódzkiego i Stołecznego Konserwatora Zabytków w roku 2015 podjęła decyzję o wykreśleniu budynku ze Srebrnej 16 z ewidencji zabytków. Jakub Lewicki, który sporządził kluczową opinię, w zeszłym roku został Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków na Mazowszu. - Dzisiaj został wojewódzkim konserwatorem zabytków, który wydał zgodę na "pomniki smoleńskie - komentuje były urzędnik ratusza.

Dziennikarze "Czarno na białym" poprosili biuro konserwatora Lewickiego o komentarz. "Prof. dr hab. nie będzie się odnosił do spekulacji medialnych, dotyczących okoliczności objęcia funkcji wojewódzkiego konserwatora zabytków" - odpowiedziała mailowo Agnieszka Żukowska, rzecznik prasowy konserwatora zabytków na Mazowszu.

Tak budynek z ul | tvn24

Wniosek złożony, zgody nie ma

XIX-wieczny budynek z ulicy Srebrnej w końcu został wykreślony z ewidencji zabytków. Jednak spółka Srebrna ma kolejne problemy, bo budowa nie może ruszyć, mimo złożenia odpowiedniego wniosku.

- Rzeczywiście taki wniosek o wydanie tak zwanej wuzetki, czyli warunków zabudowy, został złożony, ale miasto nie wydało takiej decyzji - wyjaśniał Bartosz Milczarczyk, rzecznik stołecznego ratusza. Oznacza to, że żadna inwestycja budowlana nie może jeszcze w tym miejscu powstawać.

- To jest odpowiedź na pytanie, dlaczego PiS-owi zależy na przejęciu władzy w Warszawie - ocenił Czuchnowski z "Gazety Wyborczej". - Mając życzliwe sobie władze samorządowe na pewno łatwiej byłoby uzyskać pozwolenia na taką inwestycję.

Do problemów Srebrnej z budową wieżowca dochodzą jeszcze roszczenia spadkobierców do tej ziemi. A jest ich przynajmniej kilku. - Oni wszyscy wynajmują bardzo znanego adwokata mecenasa Roberta N. - znanego między innymi ze sprawy Chmielnej 70. Ten pan nazywany jest również "rekinem warszawskiej reprywatyzacji" - podkreślił Karol Perkowski z inicjatywy Wolne Miasto Warszawa.

- Spadkobiercy przegrali, ale mogą wnieść jeszcze kasację do Sądu Najwyższego. Sprawa nie jest zamknięta - dodał Czuchnowski.

"To mogą być nawet setki milionów złotych"

Sprawa budowy wieżowca jest o tyle ważna dla spółki Srebrna, że - jak informuje "Czarno na białym" - chodzi o ogromne pieniądze. Sama działka już jest żyłą złota, ale może przynieść jeszcze większe pieniądze.

- Można te działki wycenić po dzisiejszej wartości, pewnie będzie to co najmniej kilkadziesiąt milionów złotych. Natomiast jeżeli wyceniać by je według wartości tego, co można byłoby tam zbudować, czyli - można powiedzieć - takiej wyceny dochodowej, to mogą być nawet setki milionów złotych - wyjaśnił były urzędnik stołecznego ratusza.

Jak przypominają reporterzy, w czasach gdy w Polsce rządziła Platforma Obywatelska wraz z Polskim Stronnictwem Ludowym, próbowano tę część dziedzictwa odebrać Prawu i Sprawiedliwości przekonując, że to przejęcie nieruchomości nastąpiło niezgodnie z prawem.

- Miasto na początku w pierwszej kadencji pani prezydent Gronkiewicz-Waltz starało odzyskać w imieniu Skarbu Państwa te nieruchomości. Było przedmiotem wielu spotkań, również w ówczesnym Ministerstwie Skarbu, bo sąd rozstrzygnął tę sprawę, odrzucając te wnioski o wydanie nieruchomości - przypomniał były urzędnik.

Hall: PiS dbało, aby pomnażać aktywa finansowe

Majątek Srebrnej na przestrzeni lat odgrywał bardzo ważną rolę dla interesów partii Kaczyńskiego. - Całe lata kiedy partia Kaczyńskiego - Porozumienie Centrum, a potem PiS - nie była przy władzy, a czasem nawet poza parlamentem, to dzięki tym nieruchomościom, wynajmowanym tam biurom i dzięki różnym transakcjom, które robiła spółka Srebrna, ta partia miała pieniądze. Nie tylko z dotacji państwowych, ale właśnie dzięki temu, że potrafiła bardzo dobrze obracać tymi nieruchomościami - komentował Czuchnowski z "Gazety Wyborczej". - Nie ulega wątpliwości, że Porozumienie Centrum i później konsekwentnie formacja, która na nim wyrosła, a więc Prawo i Sprawiedliwość, z całą pewnością zapobiegliwie dbało o to, aby pomnażać swoje aktywa finansowe. Ten majątek, który był związany z przejęciem "Expressu Wieczornego", bardzo temu pomógł - dodał Aleksander Hall.

Cypryjski ślad

Spółka Srebrna od zawsze zajmowała się zarządzaniem nieruchomościami. To zarządzanie w ostatnim czasie wykroczyło daleko poza granice Polski. Budowa wieżowca i jego ewentualna sprzedaż może prowadzić na Cypr. Tutaj pojawia się jeszcze więcej pytań.

W ubiegłym roku ziemię należącą do Srebrnej chciała kupić cypryjska spółka Conarius, której szefem jest znany warszawski developer Jan Zaleski-Ejgierd. Spółka Conarius została stworzona przez firmę Premier Plus LTD, która handluje zarejestrowanymi spółkami a jej siedziba znajduje się w centrum Nikozji, stolicy Cypru. Z informacji reporterów "Czarno na białym" wynika, że koszt kupna gotowej spółki to 3 tysiące euro, a jej utrzymanie to 800 euro rocznie.

Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", spółka Srebrna chciała sprzedać ziemię właśnie Conariusowi. Firma potwierdziła, że chciała kupić działkę przy Srebrnej.

"Spółka miała zamiar kupić nieruchomość wyłącznie w celu realizacji, lecz tylko wówczas, gdyby spełnione zostały wszystkie warunki umożliwiające bezpieczną realizację wysokiego obiektu z udziałem spółki. Blisko rok temu, wobec braku szans na spełnienie wszystkich warunków w przewidywalnym czasie, zakup przestał spółkę interesować" - napisał Jan Zaleski-Ejgierd w oświadczeniu przesłanym do redakcji "Faktów" TVN.

Cypryjski ślad w próbie sprzedaży działki przy Srebrnej opisała niedawno "Gazeta Wyborcza".

- Nie wiemy, dlaczego spółka Srebrna zdecydowała się skorzystać z takiej formy, która zazwyczaj jest bardzo potępiana przez Prawo i Sprawiedliwość i uważana jest za próbę co najmniej ucieczki z podatkami z kraju. Jak również ukrycia pieniędzy, listy wspólników i beneficjentów takiej transakcji - wyliczał Czuchnowski.

Najlepszy moment na sprzedaż działki

Według Platformy Obywatelskiej wątpliwości w sprawie Srebrnej jest tak wiele, że politycy PO powołują właśnie swój zespół śledczy, który ma sprawdzić, w jaki sposób dochodziło do przejęcia majątku. Zespół miałby też dać podstawy do ewentualnego powołania komisji śledczej.

- To jest kwestia budowy imperium finansowego, które powstaje na przestrzeni ostatnich 30 lat. Tym się będziemy zajmować - zapowiedział poseł PO Michał Kierwiński.

Zdaniem Wojciecha Czuchnowskiego teraz jest najlepszy moment na sprzedaż działki. - Ewidentnie wykorzystują to, że PiS jest teraz przy władzy - podkreślał publicysta. - Doskonale wiedzą, że jeżeli ta władza się skończy, to będzie z tym ogromny kłopot. To jest taki gorący kartofel i chcą teraz jak najkorzystniej po prostu dokonać tej transakcji - podsumował.

Czarno na białym TVN24

ptd/now

Pozostałe wiadomości

Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował w czwartek, że sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Żak jest poszukiwany również za granicą. Właśnie wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania.

Łukasz Żak ścigany także poza Polską. Jest Europejski Nakaz Aresztowania

Łukasz Żak ścigany także poza Polską. Jest Europejski Nakaz Aresztowania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci wyjaśniają okoliczności niebezpiecznego zdarzenia na Pradze Południe. Kierowca range rovera miał próbować umyślnie rozjechać kierującego skuterem, a gdy to się nie udało, z grupą innych osób go pobił. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.

Próba umyślnego przejechania autem, a później pobicie. Zarzut usiłowania zabójstwa dla kierowcy

Próba umyślnego przejechania autem, a później pobicie. Zarzut usiłowania zabójstwa dla kierowcy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

62-latka została okradziona w jednym ze sklepów odzieżowych. Policja publikuje nagranie z tego zdarzenia. Widać na nim kobietę, która miała wyjąć portfel z plecaka klientki. Jest poszukiwana.

Zakryła ręce sukienką i portfel klientki sklepu zniknął

Zakryła ręce sukienką i portfel klientki sklepu zniknął

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym okiem. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. W ciągu ostatniej doby o kilkadziesiąt centymetrów

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. W ciągu ostatniej doby o kilkadziesiąt centymetrów

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Porwał ją nurt Wisły, unosiła się na powierzchni wody twarzą do dołu. Kobietę wyciągnęli z wody policjanci z komisariatu rzecznego i przeprowadzili resuscytację. Na brzegu czekali już na nią ratownicy medyczni.

Nurt Wisły porwał kobietę

Nurt Wisły porwał kobietę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ratownicy medyczni opisali w mediach społecznościowych dramatyczną akcję na Mokotowie. Policjanci zostali tam zaatakowani podczas interwencji, padły strzały. Trzy osoby trafiły do szpitala. W czwartek rano prokuratura poinformowała o śmierci 35-letniego mężczyzny, który zaatakował policjantów.

"Zaatakował maczetą policjantów", ci użyli broni. Mężczyzna nie żyje

"Zaatakował maczetą policjantów", ci użyli broni. Mężczyzna nie żyje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl
Po wypadku zadzwonił do kilku osób. Każdej wskazał inny kraj, do którego zamierza uciec

Po wypadku zadzwonił do kilku osób. Każdej wskazał inny kraj, do którego zamierza uciec

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prokuratura postawiła zarzuty matce noworodka, którego znaleziono martwego w koszu na śmieci. Podejrzanymi w sprawie są też "osoby z bliskiego otoczenia dziewczyny". Mieli utrudniać śledztwo.

Martwy noworodek w śmietniku. "Dziecko urodziło się żywe". Zarzuty i wniosek o areszt

Martwy noworodek w śmietniku. "Dziecko urodziło się żywe". Zarzuty i wniosek o areszt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca zasnął za kierownicą, blokując przejazd przez skrzyżowanie na Młocinach. Próbowali go obudzić strażnicy miejscy, a potem policjanci i ratownicy medyczni. Nie udało się, trafił do szpitala.

Zasnął na skrzyżowaniu. Próbowali go obudzić strażnicy, policjanci i ratownicy. Bezskutecznie

Zasnął na skrzyżowaniu. Próbowali go obudzić strażnicy, policjanci i ratownicy. Bezskutecznie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Powstaje boisko do rugby, kształtów nabiera bieżnia stadionu. Stawiane są trybuny, zbudowana została szatnia. Trwają też prace związane ze zbiornikiem rekreacyjnym. Ciekawostką jest ocalała fontanna, z której już niedługo popłynie woda. Postępy prac w kompleksie sportowym Skra.

Stawiane są trybuny, widać zarys stawu. Trwają prace w kompleksie sportowym Skra

Stawiane są trybuny, widać zarys stawu. Trwają prace w kompleksie sportowym Skra

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Prokuratura w Płocku postawiła zarzut pedofilii lekarzowi. Zarzucono mu między innymi dopuszczenie się innej czynność seksualnej wobec małoletniej. Został tymczasowo aresztowany.

Zatrzymali lekarza w przychodni. Zarzuty i areszt

Zatrzymali lekarza w przychodni. Zarzuty i areszt

Źródło:
PAP

Uwagę funkcjonariuszy mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej wzbudziła 800-kilogramowa przesyłka lotnicza z Singapuru. Zgodnie z deklaracją celną miała zawierać fosforyty, wykorzystywane do produkcji sztucznych nawozów fosforowych i mineralnych. Znaleźli w niej jednak 14 400 ampułek oraz 566 300 tabletek.

Nielegalne sterydy w przesyłce z Singapuru, są warte ponad cztery miliony

Nielegalne sterydy w przesyłce z Singapuru, są warte ponad cztery miliony

Źródło:
tvnwarszawa.,pl

W Parku Skaryszewskim trwają prace archeologiczne w ramach projektu odtworzenia ogrodu daliowego. "Zostały zalecone przez Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków i mają na celu wyznaczenie oryginalnego układu rabat i dróg oraz odkrycie śladów oryginalnej nawierzchni z okresu powstania ogrodu" – wyjaśnia Zarząd Zieleni Warszawy.

Odtworzą ogród daliowy w Parku Skaryszewskim

Odtworzą ogród daliowy w Parku Skaryszewskim

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ostatnie dni lata drogowcy ruszają z krótkimi remontami. Nowy asfalt zyska ulica Broniewskiego oraz aleja Komisji Edukacji Narodowej. Wyremontowany zostanie też przejazd przez tory na placu Grunwaldzkim. Kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej będą musieli liczyć się z utrudnieniami.

Remonty ulic i przejazdu przez tory. Prace w trzech dzielnicach

Remonty ulic i przejazdu przez tory. Prace w trzech dzielnicach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na nagraniach ze śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej widać, jak volkswagen z impetem wjeżdża w forda, widać ludzi stojących przy rozbitych autach, porozrzucane przedmioty. Aresztowanych zostało trzech mężczyzn. Ostatni z podejrzanych, który miał spowodować wypadek - Łukasz Żak - jest poszukiwany, wystawiono za nim list gończy. Jak informowała prokuratura, w sprawie wypadku śledczy spotkali się z bezwzględnym mataczeniem i poplecznictwem.

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Fakty" TVN

Podczas gaszenia pożaru domu w miejscowości Wolkowe strażacy znaleźli spalone ciało 77-letniego mężczyzny. Z ustaleń prokuratury wynika, że to 41-letni syn zmarłego podłożył ogień. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa oraz znęcania się nad ojcem.

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kręcono w nim "Pana Tadeusza", nowi właściciele zapowiadali powstanie luksusowego hotelu. Deweloperowi przerwała prace sprawa w sądzie. Został oskarżony o uszkodzenie zabytkowego spichlerza, dziś zapadł wyrok. Sąd uniewinnił dewelopera. Prokuratura nie wyklucza apelacji.

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw w powiatach okalających stolicę, potem w samej Warszawie specjaliści przeprowadzą kompleksowe badania ruchu. Będą zbierać informacje o sposobach podróżowania mieszkańców metropolii, a także dane o ruchu pojazdów.

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyniesione przejście dla pieszych przy szkole podstawowej na Czarnomorskiej zostało rozebrane na rzecz wyspowych progów zwalniających. Mieszkańcy alarmują, że kierowcy omijają je środkiem jezdni, zamiast zwolnić przed "zebrą". Urzędnicy zapewniają, że to tymczasowa organizacja ruchu, a bezpieczne przejście zostanie przywrócone.

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fabryka narkotyków w niepozornym gospodarstwie sadowniczym w Grójcu. W budynku gospodarczym policjanci znaleźli prawie 150 kilogramów narkotyków. Ich czarnorynkowa wartość to kilka milionów złotych. Pięciu mężczyzn zostało zatrzymanych.

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Źródło:
PAP