Kajetan Kajetanowicz z Jarosławem Baranem triumfowali w Rajdzie Barbórka, ale Kryterium Asów po trzech latach odebrał im Tomasz Kuchar i Daniel Dymurski. O zwycięstwie zadecydowało 38 setnych sekundy.
Zawody na Karowej, które są ostatnim odcinkiem Rajdu Barbórka (niezaliczanym do klasyfikacji generalnej), były zawsze specjalnością Kajetanowicza. "Kajto" wygrywał trzy ostatnie edycje, ale w tym roku minimalnie dał się wyprzedzić Kucharowi.
- Dziękuję przede wszystkim za ogromny doping, jaki otrzymałem na Karowej. Wiecie, że w samochodzie rajdowym jest niesamowicie głośno, ale ja, mimo to, słyszałem kibiców. Wygraliśmy o długość ołówka! – mówił na mecie szczęśliwy Tomasz Kuchar, który jechał subaru imprezą WRX.
- To był dla nas bardzo dobry dzień. Wygraliśmy generalną klasyfikację 52. Rajdu Barbórka, teraz jesteśmy na drugim miejscu na Karowej – podsumował start Kajetan Kajetanowicz. Drugie miejsce w całym rajdzie zajął Wojciech Grzyb z Danielem Siatkowskim. Na mecie na Karowej zameldowali się jednak na ósmym miejscu z ośmiosekundową stratą do zwycięzców.
bucz/r