W czwartek rano na Trasie AK doszło do śmiertelnego wypadku. Samochód osobowy otarł się o inny, po czym uderzył w barierki. Jak poinformowała stołeczna policja, kierowca zmarł.
Do zdarzenia doszło około 8:30 na wysokości osiedla Potok, na pasie w kierunku Ochoty. - Kierowca renault otarł się najpierw o opla, potem uderzył w barierki - poinformowała po 10.00 Edyta Adamus ze stołecznej policji. - Mężczyzna zmarł - dodała.
Jak ustalili policjanci, kierowca zmarł z przyczyn naturalnych.
Ogromne utrudnienia
Przed 11.00 Trasa AK w stronę Ochoty została całkowicie zablokowana. - Muszą zostać przeprowadzone oględziny - tłumaczyła wówczas Adamus.
- Policjanci zablokowali także wjazd z Wisłostrady na trasę - relacjonował około 11.00 Dawid Krysztofiński, reporter tvnwarszawa.pl.
Jak poinformował Zarząd Transportu Miejskiego, występowały poważne utrudnienia w kursowaniu autobusów linii 112, 114, 118, 132, 156, 186, 511, 518, 705 i 735 jadących tylko w kierunku krańców KAROLIN/MŁOCINY-UKSW/METRO POLITECHNIKA/METRO MARYMONT/METRO MŁOCINY/SZCZĘŚLIWICE/EMILII PLATER/METRO MARYMONT. Utworzył się ogromny korek sięgający ul. Głębockiej.
su/roody
Źródło zdjęcia głównego: Artur / warszawa@tvn.pl