Prokuratura Regionalna w Szczecinie prowadzi śledztwo dotyczące funkcjonowania zorganizowanej grupy przestępczej. W jej skład wchodzili członkowie tzw. grupy pruszkowskiej.
Jak informuje prokuratura, osoby te są podejrzane o szereg przestępstw związanych z wyłudzeniem podatku VAT, przestępstw gospodarczych, a także o popełnienie szeregu przestępstw o charakterze kryminalnym związanych z działalnością rozbójniczą.
Do zatrzymania 14 osób, jak podał prokurator krajowy, doszło we wtorek.
Czym zajmowała się grupa
Prokuratura Krajowa podała, że w toku jednego ze śledztw prowadzonych przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie przeciwko Arturowi S., podejrzanemu między innymi o założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, ustalono, że funkcjonowała również druga, konkurencyjna wobec grupy Artura S., zorganizowana grupa przestępcza, na czele której stał podejrzany Sebastian W. Ochroną interesów tej grupy - jak wykazało śledztwo - zajmowali się między innymi członkowie tzw. grupy pruszkowskiej w tym Andrzej Z. pseudonim "Słowik".
Grupa kierowana przez Sebastiana W. działała pomiędzy sierpniem 2013 roku a styczniem 2017 roku głównie w Warszawie i we Wrocławiu, ale także w innych miastach Polski.
- Jej członkowie dopuścili się szeregu przestępstw karnych skarbowych. Polegały one na wystawianiu i posługiwaniu się nierzetelnymi fakturami VAT i podawaniu nieprawdziwych danych w deklaracjach VAT-7 - mówił prokurator Michał Ostrowski, Dyrektor Departamentu do Spraw Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Krajowej.
Zatrzymano 14 osób
We wtorek zatrzymano 14 osób, w tym kilku członków tzw. grupy pruszkowskiej. Postawiono im zarzuty udziału lub zakładania i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, prania brudnych pieniędzy, wystawiania i posługiwania się nierzetelnymi fakturami, poświadczania nieprawdy w dokumentach w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a także pobić, rozbojów i wymuszeń rozbójniczych.
Według RMF FM, prokuratura podejrzewa, że gang wyłudził 35 mln złotych, a 20 mln zł wyprał.
Z uwagi na to, że zatrzymani byli członkami zbrojnych grup przestępczych, czynności były wykonywane przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji Zarządu w Warszawie i w Szczecinie, w tym Oddziały Antyterrorystyczne.
Jak dowiedział się reporter tvn24.pl Robert Zieliński, "Słowik" i "Wańka" zostali zatrzymani w Warszawie podczas "mafijnego" spotkania - jak je określają policjanci z CBŚP. W spotkaniu brali udział nie tylko gangsterzy, o których było głośno w latach 90., obecni byli także przedstawiciele młodszego pokolenia, w tym ich synowie - jak np. "Młody Wańka".
Zabójstwo gen. Papały i kierowanie gangiem
Dawni szefowie "Pruszkowa" z lat 90. - Janusz P., Andrzej Z. i Zygmunt R. - już wcześniej byli skazani prawomocnie w oddzielnym procesie za kierowanie. Przywódca gangu pruszkowskiego Andrzej Z. ps. "Słowik" zamieszany był także w sprawę zabójstwa gen. Papały. W 2013 roku usłyszał wyrok uniewinniający i wyszedł z więzienia.
agr/kib