O schodach kaskadowych wokół stadionu zrobiło się głośno w maju, gdy Narodowe Centrum Sportu wykryło ich wadę. Konieczność naprawy przesądziła o przesunięciu terminu oddania inwestycji (nowy to koniec listopada).
Właśnie trwają testy obciążeniowe, które obserwował reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak.
Jak zabawa
Po wtorkowych testach statycznych, kiedy schody poddano obciążeniu pojemnikami wypełnionymi wodą (w sumie 140 ton) przyszedł czas na dynamiczne. 50 pracowników wykonawcy stadionu na komendę raz biega po schodach, raz po nich skacze. W tym czasie inżynierowie dokonują pomiarów ugięcia konstrukcji.
Same schody miały być oddane do 15 września. Prace potrwają jednak do końca września.
Skacząc, testują schody Stadionu Narodowego
mjc/roody