Groźny wypadek na warszawskim Bródnie. Na przejście dla pieszych na ul. Kondratowicza potrącony został starszy mężczyzna, który prowadził wózek z dwójką dzieci. Cała trójka trafiła do szpitala.
- Z pierwszych ustaleń wynika, że ojciec z dziadkiem prowadzili dwa połączone ze sobą wózki. Do szpitala trafił dziadek i dwójka dzieci. Ojcu nic się nie stało - powiedziała Anna Kędzierzawska ze stołecznej policji. Jak dodaje, na szczęście stan rannych nie jest poważny. - Zostali po prostu zabrani na badania - podkreśla Kędzierzawska.
- Według wstępnych ustaleń, mężczyźni weszli na przejście kiedy zatrzymał się jeden z samochodów. Kierowca czerwonego daewoo tego nie zrobił. Kierowca ma 23 lata, był trzeźwy - dodała policjantka.
- Siła uderzenia musiała być duża, wózki leżały kilkanaście metrów za przejściem, gdzie doszło do potrącenia - relacjonował Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Przyczyny wypadku bada policja.
par