Prokuratura: "Frog" już pół roku temu złamał zakaz prowadzenia pojazdów

"Frog" znów usłyszy zarzuty TVN24

W komisariacie policji na Białołęce na Roberta N. czeka już postanowienie o przedstawieniu zarzutów. Na pierwsze wezwanie mężczyzna nie stawił się.

Kilka dni temu pisaliśmy o zatrzymaniu najbardziej znanego warszawskiego pirata drogowego Roberta N., ps. Frog. 28-latek został zatrzymany przez policjantów z Woli na ulicy Obozowej do, jak zapewniała Komenda Stołeczna Policji, "rutynowej kontroli". Siedział za kierownicą porsche. Od ponad dwóch lat jest objęty sądowym zakazem kierowania pojazdami.

Tymczasem, jak dowiedział się portal tvnwarszawa.pl, śledczy są przekonani, że "Frog" już wcześniej złamał prawo.

Film znaleziony w sieci

W marcu tego roku Monika Mieczykowska, wiceszefowa Prokuratury Okręgowej w Płocku znalazła w internecie film, z którego wynikało, że "Frog" łamie orzeczony przez sąd zakaz. Skąd zainteresowanie płockiej prokuratury Robertem N.? Stąd, że to właśnie ta prokuratura sporządziła przeciwko niemu akt oskarżenia za szaloną jazdę ulicami Warszawy i na obwodnicy Kielc w 2014 roku. Prokurator Mieczykowska osobiście występuje w toczącym się przed warszawskim sądem procesie, na każdą rozprawę przyjeżdżając z Płocka.

- 23 marca 2018 roku prokurator przesłała powyższe nagranie wraz z zawiadomieniem do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Ponadto zgłosił wniosek dowodowy o włączenie zabezpieczonego nagrania do materiału dowodowego w toczącym się postępowaniu [sądowym - red.] - informuje prokurator Iwona Śmigielska-Kowalska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku.

Wkrótce usłyszy zarzuty

Warszawscy śledczy doszli do wniosku, że do złamania zakazu doszło jednak po prawej stronie Wisły i pod koniec maja zawiadomienie wraz z filmem trafiło do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Jej rzecznik Marcin Saduś wyjaśnia: - Mamy materiał dowodowy, który potwierdza, że Robert N. złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Prowadząca sprawę policja z Białołęki już od wakacji ma przygotowane postanowienie o przedstawieniu zarzutów. Robert N. dostał już nawet wezwanie na przesłuchanie. Nie stawił się, ale, jak zapewnia prokurator Saduś, była to nieobecność usprawiedliwiona.

Wkrótce ma zostać wyznaczony inny termin ogłoszenia mu zarzutów. Dodatkowo ma także usłyszeć zarzuty za wrześniową jazdę za kierownicą porsche.

Ponad 100 wykroczeń

Do tej pory Robert N. został pięciokrotnie skazany przez sąd za swoją szaleńczą jazdę ulicami Warszawy w czerwcu 2014. Pięciokrotnie, bo policja podzieliła ten rajd na pięć różnych spraw, w zależności od tego, przez którą akurat dzielnicę przejeżdżał kierowca sportowego BMW. Łącznie popełnił wówczas ponad 100 wykroczeń.

W dwóch wyrokach orzeczono kary aresztu (30 i 10 dni), w trzech kary grzywny (dwa razy po 5 tysięcy złotych, raz 4 tysiące), N. musiał też pokryć koszty procesu. Ale najbardziej dolegliwe dla niego były trzyletnie zakazy prowadzenia pojazdów. Orzeczono je w czterech z pięciu wyroków, przy czym w jednym przypadku był to też zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych "w ruchu lądowym, powietrznym i wodnym". To istotne, bo "Frog" jest też miłośnikiem latania.

"Zakazy nie sumują się"

Czy cztery zakazy po trzy lata oznaczają 12 lat zakazu prowadzenia pojazdów? Odpowiedź brzmi "nie". - Zakazy nie sumują się, ale biegną równolegle od momentu orzeczenia pierwszego zakazu do zakończenia ostatniego - podkreśla prof. Ryszard Stefański z Uczelni Łazarskiego, specjalista od prawa wykroczeń i prawa drogowego. - Już dawno postulowałem, by to zmienić - dodaje.

W przypadku Roberta N. oznacza to zatem, że zakaz obowiązuje od 16 lutego 2016 (data uprawomocnienia się pierwszego wyroku) do 26 kwietnia 2019 roku (dzień, w którym upływają trzy lata od ostatniego wyroku z orzeczonym zakazem). Czyli trzy lata, dwa miesiące i 10 dni. Czyli łącznie 1164 dni.

Jeszcze przed wrześniowym zatrzymaniem Robert N. pisał na swoim profilu na Facebooku: "Od kilku lat żyję zgodnie z prawem i obowiązującymi normami społecznymi. Mam zakaz prowadzenia pojazdów i konsekwentnie po ulicy jeżdżę jedynie rowerem".

"Stało się. Nie ma co się oszukiwać"

Już po zatrzymaniu pisał tak: "Stało się. Nie ma co się oszukiwać, że wsiadanie za kółko podczas obowiązującego zakazu jest głupotą - bez względu na okoliczności. Ale właśnie o tych okolicznościach chciałbym jednak nieco napisać. (…) A co jeśli okazałoby się, że faktycznie po ulicy jeżdżę jedynie rowerem, ale akurat tego felernego dnia, po 16 godzinach pracy, zmęczony anginą odstawiałem auto z warsztatu pod firmę po zakończonej modyfikacji wydechów. Tak po prostu. Wiedząc, że wszyscy pracownicy już odpoczywają po ciężkim dniu pracy w rodzinnych domach a na rano auto musi być gotowe do wynajmu.

A co, jeśli nawet podczas tych 4 latach męczarni z sądami i Policją, mega dotkliwych karach w tym więzienia i zakazu orzeczonego na 3 lata (pokuta dawno już odbyta, bo w sumie autem nie poruszam się na co dzień od 2014 roku), faktycznie kilka razy, z braku możliwości albo zwyczajnej chęci pomocy, incydentalnie przejechałbym autem kilka kilometrów. Czy wtedy nadal wieszalibyście na mnie psy i uważalibyście, że trzeba mnie zamknąć? (...) Jadąc w 100% zgodnie z przepisami, nie narażając nikogo na utratę, choćby włosa z głowy, zatrzymałem się do rutynowej kontroli. Dawny Frog wcisnąłby gaz do dechy i w mediach mogliby co najwyżej napisać o poszukiwaniach kierowcy białego Porsche, który skutecznie uciekł Policji. Ja stwierdziłem, że to bez sensu. Nie daj boże podczas uciekania coś poszłoby nie tak. Potrąciłbym kogoś lub spowodował wypadek z udziałem innego auta. Czy to nie jest decyzja zresocjalizowanego i dojrzałego człowieka? Jestem dumny z jej podjęcia i zarazem w pełni gotowy na poniesienie odpowiedzialności za incydent, do którego oczywiście nie powinienem dopuścić i bardzo tego żałuję" (pisownia oryginalna).

Zobacz materiały o wrześniowym zatrzymaniu "Froga":

[object Object]
Znów jest głośno o Robercie N. ps. Frog | tvn24
wideo 2/2

Piotr Machajski

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Od początku przyszłego roku Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Muzeum Sztuki Nowoczesnej będą instytucjami prowadzonymi wspólnie przez miasto oraz resort kultury. Dzięki zmianie statusu obie placówki mogą liczyć na spory zastrzyk gotówki.

Miasto i resort wspólnie poprowadzą dwa muzea. Do obu instytucji spłyną dodatkowe miliony

Miasto i resort wspólnie poprowadzą dwa muzea. Do obu instytucji spłyną dodatkowe miliony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci krąży nowe nagranie pokazujące wtorkowe zderzenie pociągu z ciężarówką na przejeździe w miejscowości Nowa Sucha pod Sochaczewem (Mazowieckie). Materiał pokazuje przebieg zdarzeń z perspektywy maszynisty. Kierowca samochodu usłyszał zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w komunikacji. Nie przyznał się do winy, PLK oszacowały straty na około 12 milionów złotych.

Pociąg uderza w ciężarówkę, wagony wypadają z torów. Nowe nagranie z perspektywy maszynisty

Pociąg uderza w ciężarówkę, wagony wypadają z torów. Nowe nagranie z perspektywy maszynisty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Warszawy zatrzymali patostreamera Crawly- Vladyslava O. Podjęte zostały czynności związane z wydaleniem go z Polski.

Policja zatrzymała patostreamera

Policja zatrzymała patostreamera

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Nie żyje kobieta, która została potrącona na przejściu w miejscowości Błonie-Wieś (Mazowieckie). Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci zatrzymali trzy osoby. - Wśród nich jest domniemany sprawca - poinformowała prokuratura, która zawnioskowała o areszt dla podejrzanego. Sąd przychylił się wniosku. Mężczyzna został aresztowany. Zarzuty w tej sprawie przedstawiono jeszcze dwóm osobom.

Śmiertelne potrącenie 22-latki w ciąży. Zarzuty i areszt dla kierowcy

Śmiertelne potrącenie 22-latki w ciąży. Zarzuty i areszt dla kierowcy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Niewytłumaczalne pod żadnym względem - ocenia zachowanie kierowcy ciężarówki, który w Nowej Suchej doprowadził do zderzenia z pociągiem, Wojciech Pasieczny. Były wiceszef stołecznej drogówki zwraca uwagę na jeden szczegół zdarzenia. - W jakim celu na kilka sekund podniosły się zapory? - pyta gość "Wstajesz i wiesz".

"Zachowanie kierowcy jest niewytłumaczalne". Ekspert zwraca uwagę na jeden detal

"Zachowanie kierowcy jest niewytłumaczalne". Ekspert zwraca uwagę na jeden detal

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24

W piątek, w dniu pogrzebu zastrzelonego na warszawskiej Pradze policjanta, w całym kraju zawyły syreny. W ten sposób mundurowi oddali hołd swojemu zmarłemu koledze. Na pogrzebie obecny był szef MSWiA Tomasz Siemoniak. - W los policjanta wpisana jest służba ludziom, także z narażeniem życia i zdrowia. Mateusz poniósł najwyższą ofiarę, służąc - mówił o zmarłym policjancie.

Oddali hołd zastrzelonemu policjantowi. Zawyły syreny w całym kraju

Oddali hołd zastrzelonemu policjantowi. Zawyły syreny w całym kraju

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wypadek na drodze krajowej numer 92 w miejscowości Święcice (Mazowieckie). Zderzyły się samochód osobowy i ciężarowy. Służby podawały, że trzy osoby trafiły do szpitala.

Zderzenie auta z ciężarówką, trzy osoby ranne

Zderzenie auta z ciężarówką, trzy osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jego niebezpieczne zachowanie na drodze zauważył inny kierowca. 44-latek jechał wężykiem, wykonywał dziwne manewry. Okazało się, że miał trzy promile alkoholu w organizmie, a na koncie trzy zakazy prowadzenia, w tym jeden dożywotni.

Trzy promile i trzy zakazy prowadzenia, w tym jeden dożywotni. Jechał wężykiem

Trzy promile i trzy zakazy prowadzenia, w tym jeden dożywotni. Jechał wężykiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie zatrzymali się do kontroli drogowej, podjęli próbę ucieczki, a w trakcie jazdy zamienili się miejscami. Wszystko na nic. 39-latek i 19-latka zostali zatrzymani - informuje policja i opisuje szczegóły interwencji na ulicach podwarszawskiego Piaseczna.

Nie zatrzymali się do kontroli, zaczęli uciekać. "Patrz! Przesiadają się". Nagranie

Nie zatrzymali się do kontroli, zaczęli uciekać. "Patrz! Przesiadają się". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Radni Warszawy krytykują formę protestu, jaką są blokady najważniejszych dróg, które przeprowadzają aktywistki i aktywiści klimatyczni z Ostatniego Pokolenia. - To, co robią aktywiści, nie doprowadzi ostatecznie do zmian, których oczekują - oceniła wiceprzewodnicząca rady Melania Łuczak. Głos w tej sprawie zabrał również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Radni krytykują blokady Ostatniego Pokolenia. Chcą "kategorycznej odpowiedzi"

Radni krytykują blokady Ostatniego Pokolenia. Chcą "kategorycznej odpowiedzi"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Radni Prawa i Sprawiedliwości uważają, że Rafał Trzaskowski nie jest w stanie prowadzić kampanii do wyborów prezydenckich i jednocześnie zarządzać Warszawą. Podobnego zdania są przedstawiciele Lewicy i Miasto Jest Nasze, którzy wysyłają prezydenta stolicy na urlop. Sam zainteresowany zapewnia, że swoje obowiązki będzie pełnić w sposób niezakłócony. Wyjaśnia też kwestię finansowania swoich wyjazdów.

Prekampania. Opozycja wysyła prezydenta Warszawy na urlop. Rafał Trzaskowski odpowiada

Prekampania. Opozycja wysyła prezydenta Warszawy na urlop. Rafał Trzaskowski odpowiada

Źródło:
PAP

Wyrokiem skazującym zakończył się proces właścicieli trzech psów, które zostały zamknięte w mieszkaniu bez opieki, dostępu do wody i pożywienia. Do zdarzenia doszło niespełna rok temu na warszawskiej Ochocie.

Spakowali walizki i wyjechali na święta, w mieszkaniu zamknęli trzy psy. Wyrok

Spakowali walizki i wyjechali na święta, w mieszkaniu zamknęli trzy psy. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ubiegły weekend przez dwie noce policjanci oraz strażnicy graniczni prowadzili kontrole wśród kierowców przewozów osób. Wśród nich było trzech poszukiwanych, dwóch znajdowało się pod wpływem alkoholu, siedmiu nie miało prawa jazdy.

Trzech poszukiwanych, dwóch pod wpływem alkoholu. Nocne kontrole przewoźników

Trzech poszukiwanych, dwóch pod wpływem alkoholu. Nocne kontrole przewoźników

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad dwa miliardy złotych z Unii Europejskiej otrzyma Warszawa na rozbudowę sieci metra i tramwajów. Zakontraktowane środki pochodzą z programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko 2021-2027 (FEnIKS).

Dwa miliardy dla Warszawy na rozwój metra i linii tramwajowych

Dwa miliardy dla Warszawy na rozwój metra i linii tramwajowych

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W przyszłym roku na Południowej Obwodnicy Warszawy na odcinku od Wilanowa do węzła Lubelska zostanie zainstalowany odcinkowy pomiar prędkości.

Ministerstwo zapowiada uruchomienie odcinkowego pomiaru prędkości na trasie S2

Ministerstwo zapowiada uruchomienie odcinkowego pomiaru prędkości na trasie S2

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W siedzibie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podpisano umowę na projekt i budowę dodatkowych ekranów akustycznych wzdłuż Południowej Obwodnicy Warszawy. O inwestycję zabiegali mieszkańcy Wawra i Wilanowa.

O tę inwestycję walczyli mieszkańcy Wawra i Wilanowa. Będą ekrany wzdłuż obwodnicy Warszawy

O tę inwestycję walczyli mieszkańcy Wawra i Wilanowa. Będą ekrany wzdłuż obwodnicy Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Torowisko na Belwederskiej służy niektórym kierowcom za dodatkowy pas ruchu. Oznakowanie, choć tymczasowe, jest prawidłowe. Ignorowanie znaków i żółtych linii może skończyć się utknięciem na torach.

Torowisko traktują jak jezdnię. Czasem z opłakanym skutkiem

Torowisko traktują jak jezdnię. Czasem z opłakanym skutkiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała mężczyznę, który "częstował alkoholem przypadkowe osoby przebywające w okolicach Dworca Zachodniego, a następnie dokonywał kradzieży bagaży i toreb podręcznych". Proceder przerwali funkcjonariusze z Ochoty.

Policja: upijał przypadkowe osoby na dworcu, potem okradał

Policja: upijał przypadkowe osoby na dworcu, potem okradał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Nowym Dworze Mazowieckim kierowca samochodu osobowego wypadł z drogi i uderzył w drzewo. 46-latek zginął na miejscu, podróżował sam.

Drzewo przecięło auto, kierowca nie żyje

Drzewo przecięło auto, kierowca nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środku nocy warszawscy strażacy musieli ściągać auto ze ściany budynku. Po tym, jak kierowca wypadł z jezdni Wybrzeża Kościuszkowskiego, samochód zatrzymał się w bardzo nietypowej pozycji. Po drodze skosił jeszcze barierki, uderzył w drzewo i zaparkowany pojazd. "Rachunek" wystawiła policja.

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze wojewódzkiej numer 631 pod Nieporętem (Mazowieckie) doszło do wypadku z udziałem wojskowej ciężarówki. Podróżowało nią ponad 20 żołnierzy, część z nich trafiła do szpitala. W aucie osobowym, które uderzyło czołowo w wojskowy pojazd był zakleszczony mężczyzna. Jego życia nie udało się uratować.

Wypadek z udziałem wojskowej ciężarówki. Jedna osoba nie żyje

Wypadek z udziałem wojskowej ciężarówki. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Do śmiertelnego wypadku doszło w czwartek rano w podwarszawskim Piasecznie. Przyczyny zdarzenia wyjaśniają służby. Były utrudnienia w ruchu.

Kierowca nie przeżył zderzenia z wywrotką

Kierowca nie przeżył zderzenia z wywrotką

Źródło:
tvnwarszawa.pl