Burmistrz Podkowy Leśnej Artur Tusiński został zakażony koronawirusem. Do końca przyszłego tygodnia będzie przebywał w izolacji i wykonywał swoje obowiązki zdalnie. Infekcję SARS-CoV-2 potwierdzono też u kilkorga pracowników podkowiańskiego magistratu.
Informację o pozytywnym wyniku testu w kierunku SARS-CoV-2 burmistrz potwierdził w rozmowie z tvnwarszawa.pl. Jak mówił, czuje się dobrze i wykonuje swoje obowiązki zdalnie. W izolacji będzie przebywał do 22 stycznia bądź dłużej, gdyby okazało się, że choroba nie ustępuje. - Nie dolega mi nic, oprócz zwykłych objawów przeziębienia, znoszę to lepiej od domowników – zaznaczył Artur Tusiński.
W czwartek przekazał też wiadomość o chorobie za pośrednictwem mediów społecznościowych. "COVID, izolacja, zdalna praca - taki start w Nowym Roku. Mam nadzieję, że Państwo w dobrym zdrowiu i pełni optymizmu?" – napisał na Facebooku.
Koronawirusem zakazili się też inni urzędnicy
Burmistrz Tusiński dodał też, że nie ma pewności, od kogo mógł się zarazić. - Najprawdopodobniej ktoś w urzędzie miasta przechodził zakażenie bezobjawowo. Zakaziło się też ośmioro pracowników – wyjaśnił.
Z tego powodu od początku tygodnia ratusz działa w trybie pracy zamkniętej i nie prowadzi bezpośredniej obsługi mieszkańców. Na razie ta decyzja obowiązuje do 15 stycznia. - Jeżeli nie okaże się, że pojawią się następne osoby, które zachorują, urząd zostanie otwarty dla interesantów na początku przyszłego tygodnia – zapowiedział burmistrz Podkowy Leśnej.
Źródło: tvnwarszwa.pl