Manifestacja składająca się z kilku osób całkowicie zablokowała ruch na moście Poniatowskiego, w kierunku centrum. - Cała prawa strona Wisły stoi w ogromnym korku - napisał na Kontakt 24 internauta tomash.
- Na moście Poniatowskiego w Warszawie od godziny 8 rano trwa manifestacja składająca się z 8 osób. Dostała ona pozwolenie na przemarsz z zajęcie obu pasów ruchu w kierunku centrum. Cała prawa strona Wisły stoi w ogromnym korku - relacjonował we wtorek rano tomash.
Jak możemy przeczytać na stronie urzędu miasta, na wtorek zgłoszone zostało zgromadzenie zorganizowane przez Stowarzyszenie Dzielny Tata. Uczestnicy wyruszyli z ronda Waszyngtona i mostem Poniatowskiego, Al. Jerozolimskimi, Marszałkowską, Królewską, Krakowskim Przedmieściem przeszli przed Pałac Prezydencki.
- Manifestacja doszła już przed pałac - relacjonował przed 11.00 Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
"Nie ma praw ojca, nie ma ruchu w mieście"
- Ty masz dziecko jedziesz do szkoły, my nie możemy tego zrobić. Niektórzy od 3, 5 inni od 20 lat - piszą na swojej stronie internetowej organizatorzy. - Jeśli uważasz że dziecko powinno mieć tatę, zatrąb tego dnia stojąc w korku. Będziemy szli w marszu przez Warszawę.
Akcję "Nie ma praw ojca, nie ma ruchu w mieście" zorganizowało Stowarzyszenie Dzielny Tata.
Miasto stanęło:
su/r