Pierwsze informacje o zderzeniu i zdjęcie z miejsca wypadku dostaliśmy przed godz. 12 na warszawa@tvn.pl od internauty Przemka. Jak ostrzegł, zablokowane zostały oba pasy ul. 17 Stycznia w kierunku ul. Żwirki i Wigury.
Na miejsce wezwana została policja. – Informację o zdarzeniu dostaliśmy o godz. 11.45. Na ul. 17 stycznia doszło do zderzenie trzech aut – volkswagena, skody i busa. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala – poinformowała Agnieszka Włodarska ze stołecznej policji.
Znaleźli objazd... chodnikiem
Zanim jednak policjanci dotarli na miejsce, kierowcy postanowili znaleźć sposób na objechanie zablokowanego skrzyżowania. Zapomnieli przy tym o podstawowych zasadach ruchu drogowego, ponieważ, jak przekazał nasz internauta, korzystali z… chodnika. Na zdjęciu przesłanym do redakcji widać, jak po ścieżce dla pieszych jadą zarówno samochody osobowe, jak i auta dostawcze.
Ciężarówka zablokowała ruch
Kolejne zdjęcie z ul. 17 Stycznia dostaliśmy kilka minut później. Tym razem w centrum uwagi znalazł się samochód ciężarowy, który stanął w poprzek jezdni i dodatkowo utrudnił przejazd samochodom. - Niestety kierowca tira próbując zawrócić, zakopał się, co wróży dłuższe utrudnienia... – poinformował Przemek.
Tę informacje potwierdziła stołeczna policja. – Kierowca ciężarówki próbował zawrócić przez pas zieleni. Zakopał się. Teraz czeka na specjalistyczny sprzęt, który pozwoli go wyciągnąć – poinformowała przed godz. 13 Agnieszka Włodarska. – Rzeczywiście może to powodować spore utrudnienia w ruchu – dodała.
Po godz. 13 nasz czytelnik poinformował, że ciężarówka zjechała z drogi. – Przywrócono ruch na 17 Stycznia – czytamy w mejlu przesłanym do redakcji.
To nie pierwszy przypadek, gdy kierowcy zamiast stać w korku, wolą złamać przepisy. W czerwcu jeden z rowerzystów nagrał pirata, który jechał autem po ścieżce rowerowej na Świętokrzyskiej:
Samochód na ścieżce rowerowej
jk/sk
Źródło zdjęcia głównego: Przemek / warszawa@tvn.pl