"Nie wywożono śmieci, odcinano media". Kamienica Marka M. pod lupą komisji

[object Object]
"Dahlberga 5 to sprawa nieprawdopodobna"Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl
wideo 2/6

Wiceszef komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta zarzucił stołecznemu ratuszowi brak reakcji na dramatyczną sytuację lokatorów zreprywatyzowanej kamienicy przy Dahlberga 5 na Woli. Mówił, jak podnoszono im czynsze i grożono eksmisją. - Miasto chciało, żeby mieszkańcy tej kamienicy trafili na bruk - dodał.

Przedstawiciele komisji weryfikacyjnej poinformowali na czwartkowej konferencji prasowej, że zajmą się sprawą kamienicy przy Dahlberga 5 na posiedzeniu 16 kwietnia.

Sebastian Kaleta powiedział, że po reprywatyzacji budynku miasto zachowało jedną trzecią praw do tej nieruchomości. - A jak się okazuje, w 2007 roku miasto przekazało prawo do zarządzania swoim udziałem znanemu kolekcjonerowi kamienic Markowi M. i jego wspólnikowi biznesowemu - podkreślił.

Trudna sytuacja lokatorów

Jak dodał, do reprywatyzacji kamienicy doszło na początku prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz, a od początku 2007 roku mieszkańcy skarżyli się do miejskich urzędników na to, że nowy właściciel kamienicy podwyższa znaczenie czynsze i straszy eksmisjami. Pisma w tej sprawie, jak powiedział Kaleta, miały trafić do bezpośrednich zastępców Gronkiewicz-Waltz, w tym do Andrzeja Jakubiaka, który był wiceprezydentem do 2011 roku.

Kaleta mówił też, że w czerwcu 2007 roku doszło do kluczowego spotkania w sprawie Dahlberga 5. - Burmistrz dzielnicy Wola, członek PO Marek Andruk spotyka się z Markiem M. M. oświadcza burmistrzowi dzielnicy Wola, że celem jego aktywności w tej kamienicy jest to, ażeby podnosić mieszkańcom czynsze aż wpadną w spiralę zadłużenia, a następnie doprowadzić do ich eksmisji - zaznaczył Kaleta.

Jak mówił dalej, "w 2007 roku Platforma zarządzająca Warszawą miała pełną świadomość, jakie działania zamierza podejmować Marek M. w kamienicach, które przejął on w procesie reprywatyzacji". - Hanna Gronkiewicz-Waltz od wiosny 2007 roku wiedziała, jaki jest przepis na eksmisję, na czyszczenie kamienic. Co z tym zrobiła? W grudniu 2007 urzędnicy dzielnicy Wola zarządzanej przez PO, podpisują ze wspólnikiem biznesowym Marka M. umowę, na podstawie której oddają mieszkańców, prawo do zarządzania nieruchomością - opisywał wiceszef komisji weryfikacyjnej.

Kamienica przy Dahlberga 5
Kamienica przy Dahlberga 5Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

Problemy lokatorów z zadłużeniem

Kaleta podkreślił, że nieruchomość została zaniedbana, nie wywożone były śmieci, odcinano media, a lokatorzy znaleźli się w dramatycznej sytuacji. Jak dodał, później Marek M. pozwał mieszkańców o spłatę gigantycznego zadłużenia.

Podkreślił, że po 2010 roku Marek M. założył mieszkańcom sprawę o eksmisję. - Miasto dołącza do spraw po stronie Marka M., wnioskuje, ażeby dokonać eksmisji, jednocześnie wnioskuje, aby mieszkańcy oddali koszty postępowania oraz o to, żeby mieszkańcom nie przyznano prawa do lokalu zastępczego - mówił Kaleta

- Mówiąc wprost, miasto chciało, żeby ci ludzie trafili na bruk. Hanna Gronkiewicz-Waltz i urzędnicy wspólnie z Markiem M. doprowadzili do dramatu ludzi, którzy mieszkali w tej kamienicy, została tutaj jedna rodzina. Platforma nie może dłużej ukrywać, że odpowiada za dramat tysięcy lokatorów - oświadczył Kaleta.

Poinformował, że na poniedziałkową rozprawę komisji w sprawie Dahlberga 5 wezwany został Marek Andruk (były burmistrz Woli), lokatorzy, a także Marek M. - A Andrzej Jakubiak, który był wiceprezydentem Warszawy i nie pomógł lokatorom, zostanie wezwany przed komisję, taki będzie wniosek, na postępowanie ogólne również w najbliższym czasie - zapowiedział.

Problem z wezwaniem Marka M. na posiedzenie
Problem z wezwaniem Marka M. na posiedzenieArtur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

Ratusz: współwłaściciele nie wyrażali chęci współpracy

Rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk przekazał, że w grudniu 2006 roku prezydent Warszawy podjął decyzję o ustanowieniu użytkowania wieczystego na okres 99 lat dla Dahlberga 5 na rzecz dwójki nowych właścicieli.

Dodał, że miasto zachowało 4/12 udziału w tej nieruchomości. W czerwcu 2007 roku nieruchomość została przekazana przez Zakład Gospodarowania Nieruchomościami w dzielnicy Wola na rzecz osób wskazanych w wydanej przez prezydenta Warszawy decyzji.

Jak przekazał rzecznik ratusza, jeszcze w 2007 roku do urzędu dzielnicy Wola zaczęły docierać informacje od lokatorów budynku, którzy zgłaszali liczne uwagi i zastrzeżenia dotyczące niewłaściwego sposobu zarządzania nieruchomością.

- Urząd dzielnicy wielokrotnie wyrażał wobec zarządcy nieruchomości zastrzeżenia w związku ze złym stanem technicznym budynku przy Dahlberga 5 i sposobem jego zarządzania oraz wzywał do podjęcia działań naprawczych i remontowych. Niestety współwłaściciele nie wyrażali chęci współpracy - podał Milczarczyk.

Jak poinformował, negatywna ocena pracy zarządcy skłoniła władze dzielnicy Wola do podjęcia kroków zmierzających do rozwiązania umowy z obecnym zarządcą i zawarcia umowy z innym podmiotem prowadzącym działalność w zakresie zarządzania nieruchomościami. Propozycja taka - jak przekazał Milczarczyk - została skierowana do pozostałych współwłaścicieli budynku, lecz nie spotkała się z odzewem.

- W związku z tym w marcu 2017 roku miasto stołeczne Warszawa wystąpiło z wnioskiem do sądu o ustanowienie zarządcy przymusowego. Pierwsza rozprawa zaplanowana jest na czerwiec tego roku - poinformował rzecznik ratusza.

Podkreślił też, że "działania wobec nierzetelnego zarządcy były podejmowane już wcześniej". - W 2013 roku ZGN Wola skierował wniosek do Komisji Odpowiedzialności Zawodowej przy Ministrze Transportu, Budownictwa i Gospodarki Wodnej o cofnięcie licencji zarządcy. Postępowanie zostało jednak umorzone w związku z wejściem w życie ustawy likwidującej obowiązek posiadania licencji zawodowej zarządcy nieruchomości - tłumaczył Milczarczyk.

Zaznaczył, że w maju 2015 roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał decyzję dotyczącą przeprowadzenia niezbędnych napraw, których celem byłoby poprawienie stanu technicznego budynku.

- Zgodnie z zapisami decyzji remont powinien obejmować dach, kominy, przewody spalinowe, zabezpieczenie poddasza przed dostępem ptaków, naprawę chodnika i tynków. Decyzję w sprawie tej nieruchomości wydał również Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny, który nakazał oczyszczenie poddasza budynku z ptasich odchodów i jego dezynfekcję. Pomimo licznych wezwań zarządca nie wykonał powyższych obowiązków. Ostatecznie ZGN Wola wykonał prace wynikające z decyzji Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego - podał rzecznik ratusza.

PAP/kw

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt 24 dostaliśmy zdjęcia oraz nagranie z wypadku, do którego doszło na placu Konstytucji. Kierowca wjechał autem w zabytkowy kandelabr - latarnię i miał awanturować się ze służbami, które przyjechały na miejsce. Jak się okazało, mężczyzna był pijany.

Wjechał w zabytkowy kandelabr na placu Konstytucji, auto dachowało

Wjechał w zabytkowy kandelabr na placu Konstytucji, auto dachowało

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W sobotę wieczorem na warszawskim Targówku dwóch mężczyzn awanturowało się przed sklepem monopolowym. W pewnym momencie jeden ranił drugiego nożem. Poszkodowany trafił do szpitala, sprawca uciekł.

Awantura przed sklepem monopolowym i atak nożem

Awantura przed sklepem monopolowym i atak nożem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do wczesnych godzin porannych trwało dogaszanie pożaru budynku w stylu świdermajer w Otwocku. To już kolejny pożar pustostanu przy ulicy Reymonta.

Opuszczony świdermajer płonął kolejny raz

Opuszczony świdermajer płonął kolejny raz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Piastowie kierująca autem osobowym zjechała z jezdni, a jej auto dachowało. Kobieta nie przeżyła wypadku.

Tragiczny wypadek pod Warszawą, zginęła kobieta

Tragiczny wypadek pod Warszawą, zginęła kobieta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Powybijane szyby, pomazane ściany i połamane płyty. Wandale wzięli na celownik przejście pod Wisłostradą na wysokości Zamku Królewskiego. Dewastacja postępuje, mimo że - jak twierdzą urzędnicy - jest tam kamera monitoringu.

Pomazali ściany, połamali płyty. Dewastacja mimo monitoringu

Pomazali ściany, połamali płyty. Dewastacja mimo monitoringu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na ulicy Wspólnej w dzielnicy Śródmieście kobieta w wieku około 28 lat została dźgnięta ostrym narzędziem - przekazało stołeczne pogotowie. Do ataku doszło w piątek wieczorem. Policja potwierdza, że poszkodowana została przewieziona do szpitala. Jak ustaliliśmy, kobieta nie chce jednak współpracować z policją.

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Już za kilka dni uroczystości 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. "W jak Wolność" będzie hasłem przewodnim tegorocznych obchodów i ma symbolizować główną wartość, która inspirowała warszawiaków do heroicznej walki. Darmowe przypinki z tym hasłem będą do odebrania na wybranych słupach reklamowych w całym mieście.

60 tysięcy darmowych przypinek na rocznicę Powstania Warszawskiego 

60 tysięcy darmowych przypinek na rocznicę Powstania Warszawskiego 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Przypki pod Piasecznem doszło w sobotę do pożaru domku letniskowego na terenie ogródków działkowych. Poszkodowany został 80-letni mężczyzna.

Pożar domku letniskowego, poszkodowany starszy mężczyzna

Pożar domku letniskowego, poszkodowany starszy mężczyzna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na pływalni Polonez OSiR Targówek korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Jego poziom przekraczał normę nawet kilkunastokrotnie. W piątek do szpitala trafiło 21 osób, w sobotę przebywało w nim nadal osiem osób, w tym czwórka dzieci. Policja przekazała, że do sprawy zatrzymano trzy osoby - to pracownicy pływalni. Przyczyny zdarzenia zbada prokuratura.

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

46-latek jest podejrzany o znęcanie się psychiczne i fizycznie nad żoną. Awantury miał wszczynać wielokrotnie. Podczas ostatniej uderzył żonę talerzem w głowę. Grozi mu pięć lat więzienia, został tymczasowo aresztowany.

"Uderzył żonę talerzem w głowę"

"Uderzył żonę talerzem w głowę"

Źródło:
tvn24.pl

Od trzeciego sierpnia przy ulicy Marywilskiej miało działać tymczasowe targowisko z 800 kontenerami i parkingiem na 400 samochodów. Tak się nie stanie. Nowy termin nie jest znany. Spółka Marywilska 44 zamieściła w tej sprawie komunikat.

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Para policjantów po służbie zauważyła mężczyznę, który wybiegł ze sklepu z pełnym koszykiem i bardzo nerwowo się zachowywał. Funkcjonariusze próbowali dowiedzieć się dlaczego, a wtedy odepchnął koszyk i rzucił się do ucieczki.

Wybiegł z koszykiem pełnym zakupów i trafił na parę policjantów

Wybiegł z koszykiem pełnym zakupów i trafił na parę policjantów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Siedlcach doszło do pościgu niczym z filmów akcji. Jego bilans to poszkodowany policjant i dwa zniszczone radiowozy. Kierowca bmw zatrzymał się dopiero na blokadzie. Okazało się, że miał się czego obawiać.

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Łazienki Królewskie zostały częściowo otwarte, polecają się do odwiedzania. Zobaczyć można wystawę czasową, a także wysłuchać koncertów chopinowskich czy wziąć udział w Festiwalu Strefa Ciszy. Muzeum wprowadziło czasowo niższe ceny za wstęp.

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Do stołecznego ogrodu zoologicznego zawitali nowi mieszkańcy. To dwie pary zwisogłówek koroniastych. Są jednymi z najmniejszych papug na świecie. Odpoczywają i śpią w specyficzny sposób. W kwestii żywienia nie pogardzą owocami.

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy pomogli 15-latkowi, który zatruł się alkoholem. Miał dwa promile we krwi. Po ocuceniu awanturował się, odebrała go matka.

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana. Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym.

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Wyszedł z więzienia, gdzie odbywał wyrok za kradzież i jeszcze tego samego dnia ukradł rower należący do 14-letniego chłopca i został zatrzymany.

Wolnością cieszył się kilka godzin

Wolnością cieszył się kilka godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas patrolowania rejonu ulicy Gołkowskiej strażnicy miejscy zauważyli, że ktoś skacze do Jeziorka Czerniakowskiego z mostu. Okazało się, że chętnych do kąpieli w niedozwolonym miejscu było więcej.

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Sielice koło Sochaczewa tir z naczepą zablokował drogę krajową numer 50. Służby miały problem z usunięciem pojazdu.

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cierpliwość mieszkańców Górnego Mokotowa po raz kolejny zostaje wystawiona na próbę. Tramwaje znikną z ulicy Puławskiej na cały miesiąc. To przez rozpoczynającą się budowę torowiska Rakowieckiej. W tym czasie zawieszona zostanie także oddana w maju linia na Sielce.

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Agresywne zachowanie 45-latka na pokładzie samolotu z Londynu do Kowna sprawiło, że kapitan podjął decyzję o lądowaniu na lotnisku w Modlinie. Interweniowali strażnicy graniczni.

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Źródło:
PAP

Rozpoczęły się prace związane z likwidacją tunelu pod ulicą Marszałkowską. To pierwszy etap przebudowy rejonu Złotej i Zgody. Urzędnicy deklarują, że za dwa lata to miejsce zmieni się nie do poznania - auta zastąpią szpalery drzew i ogródki restauracyjne.

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24