Metro się spóźnia, a na stacji tłok? "Bez poważniejszych problemów"

Tłok na stacji Młociny
Tłok na stacji Młociny
Źródło: Maksymilian / warszawa@tvn.pl
"Metro spóźnia się codziennie i każdego dnia zapycha się stacja Młociny" - alarmuje internauta Maksymilian, który na skrzynkę warszawa@tvn.pl przesłał zdjęcie tłoku na bielańskiej stacji. Władze podziemnej kolejki przekonują, że w tym tygodniu doszło do kilku awarii.

Internauta przekonuje, że kilka problemów w trakcie porannych podróży metrem. "Pociąg cały czas staje w tunelach, jedzie z prędkością 5km/h, spóźnia się o 50-100 proc. codziennie. Dodatkowo zapycha się codziennie stacja Młociny" - napisał w czwartek wieczorem Maksymilian.

I dodaje, że jego zdaniem sytuacja powtarza się od dłuższego czasu.

"Bez poważnych problemów"

Według Metra Warszawskiego nie występują żadne poważne problemy w kursowaniu podziemnej kolejki. - Wiemy, że stacja Młociny czasami przepełnia się pasażerami. Nie jest to jednak spowodowane awariami, tylko potokiem pasażerów, którzy dojeżdżają do stacji tramwajami i autobusami - przekonuje Krzysztof Malawko, rzecznik Metra Warszawskiego. - W związku z tym, że jest dość wąska, często jest zatłoczona - dodaje.

Jak zaznacza, że w tym tygodniu doszło do paru zdarzeń, które wpłynęły na ruch pociągów.

- W środę, w porannym szczycie, doszło do awarii inspiro na stacji Marymont. Skład wypuścił pasażerów i zjechał pusty - mówi Malawko. - W związku z problemem czas oczekiwania na pociąg wydłużył się do około 5-6 minut - dodaje.

Jednak poważniejsze utrudnienia dla pasażerów miały miejsce w poniedziałek około 16.00 - 17.00.

- Na stacji Politechnika doszło do awarii drzwi w jednym ze składów jadących w kierunku Młocin. Pociąg musiał wypuścić pasażerów. Niestety w kolejnym, który przyjechał na stację, zasłabła kobieta. W sumie te dwa zdarzenia spowodowały, że opóźnienia w kursowaniu pociągów sięgnęły nawet 14 minut - dodaje.

KIEDY POJEDZIEMY II LINIĄ METRA?

Kiedy pojedziemy II linią metra?

su/ran

Czytaj także: