Urząd marszałkowski poinformował o powstaniu siedmiu nowych "czarnych punktów wodnych". Takie oznakowanie pojawi się między innymi w Warszawie, przy plaży Saskiej nad Wisłą.
W Płocku, na molo przy nadwiślańskim bulwarze, odbyła się w piątek zorganizowana przez Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego prezentacja nowych "czarnych punktów wodnych" w tym regionie, czyli oznakowanych miejsc zidentyfikowanych jako szczególnie niebezpieczne. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele policji i Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Dzikie kąpieliska czy wyrobiska mogą wydawać się atrakcyjne, jednak są bardzo zdradliwe. Wątpliwości rozwiewają tablice ostrzegawcze, które są wyraźnym sygnałem, że tu nie należy się kąpać. I jest to rzetelna informacja o tym, że jest tu niebezpiecznie. Nie ignorujmy jej. Nie warto ryzykować zdrowia i życia - powiedział marszałek Mazowsza Adam Struzik, cytowany w komunikacie samorządu wojewódzkiego.
Czarne punkty - 123 lokalizacje na Mazowszu
Jak przekazał Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego, nowe "czarne punkty wodne", oznaczone czarnymi tablicami z żółtym ostrzeżeniem - napisem i znakiem graficznym, pojawią się w tym roku w siedmiu miejscach, w tym nad Wisłą w Warszawie - plaża Saska na prawym brzegu; w Płocku od Oddziału Żeglarsko Motorowodnego PTTK "Morka" w kierunku kompleksu konferencyjnego "Naftoremont" oraz w Górze Kalwarii w rejonie dzikiej plaży przy przeprawie czołgowej.
Tablice oznaczające "czarne punkty wodne" staną też nad Bzurą w Sochaczewie - w pobliżu starego młyna Kulisiewicza obok kładki na ul. Staszica oraz w rejonie starego młyna Kulisiewicza od ul. Gawłowskiej. Ustawione zostaną również w Gorzewie nad Jeziorem Białym - dzikie kąpielisko Klusek i w Teodorowie - przeprawa promowa na rzece Narew.
"Łącznie po aktualizacji na Mazowszu będą 123 miejsca oznaczone czarnymi punktami wodnymi" – zaznaczył w informacji mazowiecki samorząd. Z jego danych wynika, że najwięcej tak oznakowanych miejsc niebezpiecznych nad wodą znajduje się w subregionach ostrołęckim - 24 i ciechanowskim - 23 oraz w Warszawie - także 23.
Ratowników wspiera policja i samorząd Mazowsza
Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego oraz Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu i Komenda Stołeczna Policji w Warszawie prowadzą akcję oznaczania miejsc niebezpiecznych "czarnymi punktami wodnymi" od 2009 roku.
- Naszym priorytetem jest zmniejszenie liczby utonięć osób, zapewnienie bezpieczeństwa kąpiących się, pływających i uprawiających sporty wodne. W swych działaniach wspierać będziemy także inne podmioty, w tym właściwe gminy oraz WOPR - podkreślił pierwszy zastępca mazowieckiego komendanta policji inspektor Jakub Gorczyński.
Samorząd Mazowsza od 2016 roku współpracuje też z organizacjami pozarządowymi w ramach otwartego konkursu ofert w obszarze "Ratownictwo i ochrona ludności". W tym czasie na dyżury ratowników, zakup nowego sprzętu czy paliwa wydano 3,5 miliona złotych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Samorząd Województwa Mazowieckiego