Podczas czwartkowej konferencji prasowej politycy Porozumienia Jarosława Gowina negatywnie ocenili dotychczasowe działania władz Warszawy w zakresie pomocy przedsiębiorcom, którzy ucierpieli finansowo w związku z epidemią COVID-19. Były przewodniczący Rady Warszawy, a obecnie działacz partii Porozumienie Lech Jaworski stwierdził, że stołeczny ratusz pozostawił przedsiębiorców "samych sobie".
"Te pożyczki wypłacane są opieszale"
Wskazał przy tym na brak działania ze strony powołanych do tego instytucji. - Dziwi nas bierność Centrum Przedsiębiorczości Smolna, które zgodnie z informacjami podawanymi przez media, jest zamknięte od 13 marca – powiedział Jaworski.
Krytycznie ocenił również realizację wypłat przez stołeczne instytucje mikropożyczek dla przedsiębiorców, na które pieniądze przekazał budżet państwa. Według danych uzyskanych przez PAP w środę stołeczny urząd pracy wypłacił pożyczki zaledwie ośmiu procentom osób, które o nie wnioskowały. - Te pożyczki są wypłacane opieszale i nie w takiej wysokości, jak trzeba - stwierdził Jaworski. I dodał, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski czekał ponad półtora miesiąca, żeby skierować urzędników do realizacji tego zadania.
W trakcie konferencji Jan Strzeżek, radny z Bielan, również polityk Porozumienia zapowiedział zwołanie "okrągłego stołu" dla przedsiębiorców. Wyjaśnił, że ci, którzy chcieliby przedstawić propozycje rozwiązań sytuacji kryzysowej, mogą je wysyłać na adres mailowy: przedsiebiorca.pomoc@pjg.org.pl. Po zebraniu propozycji zostaną oni zaproszeni na spotkanie, na którym będą wypracowywane konkretne projekty. Zapewnił, że do "okrągłego stołu" zostanie zaproszony również prezydent Warszawy oraz jego urzędnicy.
Ratusz: "okrągły stół" już był
Warszawski ratusz odniósł się tego samego dnia do zarzutów polityków Porozumienia. W komunikacie wysłanym do mediów poinformował, że przedstawione podczas konferencji dane dotyczą mikropożyczek, które są jedną z części tarczy antykryzysowej. "Do Urzędu Pracy m.st. Warszawy wpłynęło już (dane na 20 maja br.) ponad 114 tys. wszystkich wniosków w ramach tarczy. Wypłaciliśmy 51 mln zł wsparcia. To już ponad połowa wszystkich przyznanych nam przez rząd środków" - czytamy w komunikacie ratusza.
Ratusz podkreśla, że Rafał Trzaskowski nie zwlekał z oddelegowaniem pracowników do obsługi wniosków w ramach tarczy. "Ta decyzja została podjęta niemal od razu po otrzymaniu informacji o lawinowym napływie wniosków. Informujemy, że każdy pracownik musiał być w pierwszej kolejności przeszkolony. Szkolenia były realizowane zgodnie z reżimem sanitarnym tj. po 2 osoby w pomieszczeniu, co wydłużało cały proces szkoleń. Łącznie z urzędu oddelegowano 150 dodatkowych osób" - przekazano w komunikacie.
Ratusz poinformował ponadto, że "okrągły stół" z przedsiębiorcami już się odbył. Zainicjował go wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski wraz z Unią Metropolii Polskich oraz Radą Przedsiębiorczości. Podczas pierwszych rozmów wypracowane zostały rozwiązania, o które apelowali przedsiębiorcy, w tym m.in.: obniżka czynszu w miejskich lokalach, ulgi w spłacie należności, zwolnienia z opłat lokalnych i ulgi podatkowe, pomoc najemcom ogródków gastronomicznych, a także bezpłatne doradztwo księgowe, biznesowe i prawne w formie online.
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock