Pięciu mężczyzn zaatakowało kierowcę autobusu komunikacji miejskiej na pętli przy Witebskiej. Jak poinformował rzecznik MZA, wszystko dlatego, że wcześniej zwrócił im uwagę. Pierwsze informacje o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Chciałabym poinformować, że w dniu dzisiejszym około godz. 7:00 w Warszawie w biały dzień kilku pijanych i naćpanych mężczyzn bez powodu pobiło kierowcę autobusu MZA. Mężczyzna został wyciągnięty z szoferki i na ulicy brutalnie pobity przy użyciu pałek. Nikt nie pomógł kierowcy. Pogotowie zabrało go do szpitala" - napisał Reporter24.
Informacje o incydencie potwierdził rzecznik MZA. - Kierowca został pobity bo zwrócił uwagę, że nie wolno pić alkoholu na pętli autobusowej. Pięciu mężczyzn na chwilę oddaliło się, ale potem wrócili z kijami. Wywlekli kierowcę z kabiny i zaczęli go bić. Na miejsce przyjechała policja - relacjonował Adam Stawicki.
Trzech zatrzymanych
- Tuż po zdarzeniu kilka załóg policji szukało sprawców według rysopisu, który przekazał kierowca. Po godzinie funkcjonariusze zatrzymali mężczyzn w wieku 17, 22 i 35 lat. Wciąż szukamy pozostałych osób, mogących mieć związek ze sprawą - poinformowała komisarz Monika Brodowska z zespołu prasowego stołecznej policji.
Jak dodała, każdy z zatrzymanych miał około 2 promile alkoholu we krwi. Badania wykażą czy byli też pod wpływem narkotyków. - Przesłuchujemy świadków, ustalamy szczegóły zdarzenia. Jutro sprawa zostanie przekazana do prokuratury - podsumowała Brodowska.
Kierowca, po przebadaniu przez lekarza, został wypisany do domu.
md/r
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl