- Pokaz dzieł Pabla Picassa to wyjątkowa okazja do poznania dzieł artysty niedostępnych na co dzień dla zwiedzających. Właściwie jest to wybór jego prac, ponieważ prezentujemy zaledwie połowę, tego, co posiadamy. W zasobach muzeum znajduje się bowiem 70 dzieł tego wielkiego hiszpańskiego twórcy - powiedział profesor Jerzy Miziołek, dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie.
Pokaz prac Pabla Picassa inauguruje cykl prezentacji zasobów muzealnych "Skarby Muzeum Narodowego w Warszawie". - Zbiory Muzeum Narodowego w Warszawie liczą przeszło 890 tysięcy obiektów, z których eksponowanych jest niespełna jeden procent. Reszta znajduje się w magazynach - mówił dyrektor.
- Robimy obecnie próbę odniesienia się do naszych niezwykłych zbiorów poprzez pokazy, które mają zachęcić publiczność do przychodzenia do muzeum. Oto jest przykład naszej wizji: tworzenie wizerunku muzeum bogatego w zbiory, które, naturalnie, potrzebuje nowych przestrzeni do pokazywania swoich cennych kolekcji - dodał.
Twarze i martwa natura na talerzach
Na potrzeby pokazu wybrano 10 ceramicznych talerzy z wizerunkami twarzy i przedstawieniami martwej natury. Są wśród nich m.in. "Gołąb" - półmisek fajansowy, malowany podszkliwnie z 1948 r. i "Twarz turkusowa" - półmisek fajansowy, ryty, malowany podszkliwnie z 1948 r.
Wszystkie istnieją tylko w pojedynczych egzemplarzach, powstały we wczesnym okresie zainteresowania Picassa ceramiką. Późniejsze prace były zazwyczaj produkowane w seriach od 25 do nawet 500 identycznych egzemplarzy. 20 swoich słynnych ceramicznych prac Picasso przekazał w 1948 r. ówczesnemu dyrektorowi placówki prof. Stanisławowi Lorentzowi podczas wizyty w Muzeum Narodowym w Warszawie.
Kobieta w zakopiańskim kożuszku
Prezentowane są również grafiki Picassa, w większości litografie, w tym 14 prac z cyklu: "Kobieta w fotelu" (1948–1949). - Jego bohaterką jest Francoise Gilot, ówczesna towarzyszka życia artysty, sportretowana między innymi w przywiezionym z Polski zakopiańskim kożuszku. Po powrocie do Francji Picasso, zafascynowany polskim folklorem, wykonał szereg grafik przedstawiających swoją partnerkę – Francoise Gilot właśnie w tym kożuszku. Swoje obrazy zatytułował "Kobieta w polskim okryciu" - powiedziała Anna Manicka, która wraz z Tomaszem Jeziorowskim jest kuratorką pokazu.
Wśród prezentowanych litografii są także martwe natury, m.in. grafika przedstawiająca dzban i owoce, najprawdopodobniej narysowana palcem na kamieniu litograficznym. Można zobaczyć też dwa barwne linoryty z 1962 r., własnoręcznie odbite przez artystę: "Popiersie kobiety w kapeluszu" (portret drugiej żony Picassa, Jacqueline Roque) i "Śniadanie na trawie" inspirowane obrazem Maneta. Eksponaty te są darem Henry’ego Kahnweilera, przyjaciela Picassa i kolekcjonera jego dzieł.
Pokazany zostanie także rysunek "Dziewczyna polska" z 1948 r., przedstawiający młodą kobietę w chuście, jedyny rysunek Picassa w zbiorach MNW.
Pokaz został zaaranżowany w dwóch muzealnych salach, których ściany zdobią murale autorstwa młodego artysty z ASP Ireneusza Rolewskiego, wśród nich jest "Bitwa pod Grunwaldem" inspirowana - jak określił prof. Miziołek - językiem Picassa.
Trzydniowa wizyta zmieniła się w dwutygodniową
Pablo Picasso, który od 1945 r. był członkiem Francuskiej Partii Komunistycznej, został zaproszony jako gość specjalny na Pierwszy Światowy Kongres Intelektualistów w Obronie Pokoju, który odbywał się we Wrocławiu pod koniec lata w 1948 r.
Malarz planował trzydniową wizytę w Polsce, a spędził tu prawie dwa tygodnie. Przypuszczano, że powodem opóźniającym powrót do Francji był jego paniczny strach przed lataniem. Warto wspomnieć, że Picasso wówczas pierwszy raz w życiu leciał samolotem. Na tę okazję polski rząd zorganizował dla niego prywatny samolot, pomalowany na zielono, a był nim radziecki Li-2. W podróży do Polski towarzyszył mu znany francuski pisarz i poeta – Paul Eluard.
Pokaz "Pablo Picasso. Skarby Muzeum Narodowego w Warszawie" odbywa się pod patronatem honorowym Ambasady Królestwa Hiszpanii w Polsce.
PAP/kk