Tłumacząc podwyżkę opłat za śmieci w Warszawie, prezydenta Rafał Trzaskowski wskazuje na rząd Zjednoczonej Prawicy: że to za jego czasów tak zmieniono prawo, by zabronić samorządom dopłacania do odbioru odpadów. Jednak przepisy, na które wskazuje, istnieją od dziesięciu lat.