Wprawdzie burmistrz Żelechowa na filmie mało mówi, ale świadkowie przekonują, że na zarejestrowanym obrazie jest on pijany. Świadkowie sfilmowali, jak odebrali mu kluczyki do samochodu, żeby dalej nie jechał. Lokalna policja od pięciu dni nie może znaleźć świadków.