Duże poruszenie wywołała w ostatnich dniach publikacja danych, z których wynika, że zanieczyszczenie powietrza w Warszawie jest większe niż w Pekinie. Urzędnicy przekonują, że smogowe liczby z chińskiego portalu są niewiarygodne, a do alarmowych danych daleko. Nie znaczy to jednak, że problemu nie ma.