Inwestycja mieszkaniowa jest planowana na obrzeżach zabytkowego Cmentarza Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich. Aktywiści nazywają ją wprost "patodeweloperką" i alarmują, że bloki naruszą ład przestrzenny tego miejsca. Założenie nekropolii i otaczającego ją parku zaprojektował wybitny architekt Bohdan Lachert. Urząd dzielnicy, który wydał pozytywną decyzję o warunkach zabudowy, twierdzi, że procedura odbyła się zgodnie z prawem.
Kontrowersyjną inwestycję ujawnili aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. "Trwają prace nad nowym Studium dla Warszawy i procedowane są projekty kolejnych miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, a tymczasem… na Mokotowie urząd korzysta z zamieszania i wydaje WZ-kę dla kolosa, który ma stanąć w miejscu zabytkowego budynku, w zabytkowym parku i tuż przy ROD Rakowiec" - zaalarmowali aktywiści z MJN.
Jak podało stowarzyszenie, 14 czerwca 2023 roku mokotowski urząd wydał decyzję zezwalającą na wybudowanie pięciopiętrowego budynku mieszkalnego z dwiema kondygnacjami podziemnymi i z ponad setką miejsc postojowych na obrzeżach Cmentarza Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich. Od strony ulicy generała Błaszczyka mają powstać trzy bryły o maksymalnej wysokości 17,9 metra i łącznej długości 116 metrów. Dziś na działce pod adresem Żwirki i Wigury 24 znajduje się niewielki dom wolnostojący.
"Ta inwestycja może drastycznie naruszyć ład przestrzenny, zasady ochrony dziedzictwa kulturowego, środowiska. Kolejna patodeweloperka w pełnej krasie, kosztem miasta i mieszkańców" - piszą w mediach społecznościowych aktywiści z MJN.
Urząd dał zielone światło
O wyjaśnienia poprosiliśmy Urząd Dzielnicy Mokotów. Jak przekazał w odpowiedzi rzecznik prasowy urzędu Damian Kret, wniosek w sprawie wydania decyzji o warunkach zabudowy wpłynął 27 stycznia 2020 roku.
"W trakcie postępowania w dniu 6.05.2020r. zawieszono z urzędu postępowanie administracyjne na okres dziewięciu miesięcy, z uwagi na sprzeczności inwestycji z ustaleniami sporządzanego w tamtym okresie projektu planu zagospodarowania miejscowego (który do dnia dzisiejszego nie został uchwalony)" - wyjaśnił Kret. I podkreślił, że proces związany z wydaniem decyzji trwał ponad trzy lata "w oparciu o obowiązujące w tym zakresie przepisy prawa".
"W trybie uzgadniania projektu decyzji, Urząd otrzymał postanowienie z dnia 06.02.2023 r. Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków (MWKZ), postanawiające nie uzgodnić decyzji o warunkach zabudowy dla przedmiotowej inwestycji" - wskazał rzecznik mokotowskiego urzędu.
Inwestor odwołał się od decyzji konserwatora do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Resort przyznał mu rację i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przez MWKZ. "W ponownym rozpatrzeniu Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków postanowieniem z dnia 26.05.2023 r. umorzył w całości postępowanie administracyjne w sprawie uzgodnienia decyzji o warunkach zabudowy" - poinformował Kret.
Przytoczył też cytat z umorzenia: "(...)przedmiotowa inwestycja zlokalizowana jest poza obszarem objętym ochroną konserwatorską, zatem konserwator zabytków nie ma podstaw prawnych do uzgodnienia przedmiotowego projektu decyzji, a postępowanie w powyższej sprawie jest bezprzedmiotowe".
"Po rozpatrzeniu wniosku inwestora w dniu 14 czerwca 2023 została wydana decyzja (...) ustalająca szczegółowe zasady zagospodarowania terenu oraz jego zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie budynku mieszkalnego wielorodzinnego z usługami w parterze i dwukondygnacyjnym garażem podziemnym, w miejscu istniejącego budynku mieszkalnego jednorodzinnego wolno stojącego na działce (...) przy ul. Żwirki i Wigury 24 w Warszawie" - potwierdził doniesienia aktywistów Damian Kret.
"Procedura przeprowadzona zgodnie z przepisami"
Zdaniem Stołecznego Konserwatora Zabytków Michała Krasuckiego, cytowanego przez "Gazetę Stołeczną", postanowienie wojewódzkiego konserwatora jest obarczone wadą prawną.
- W przypadku decyzji o warunkach zabudowy wydawanej na obszarze ujętym w gminnej ewidencji zabytków nie można umorzyć postępowania. Można uzgodnić decyzję, albo nie uzgodnić, a wojewódzki konserwator zabytków je umorzył, czyli zastosował niewłaściwy tryb. W związku z tym jako Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków, w uzgodnieniu z właściwymi biurami i władzami miasta, wnioskujemy do ministra kultury o stwierdzenie nieważności tego postanowienia - powiedział "Stołecznej" Krasucki.
W biurze MWKZ zapytaliśmy, czy przy wydawaniu postanowienia o umorzeniu doszło do błędu. Rzecznik prasowy wojewódzkiego konserwatora Andrzej Mizera zaprzeczył. "Wspominana procedura została przeprowadzona zgodnie z przepisami i ze zgromadzonymi aktami sprawy. MWKZ w pełni podtrzymuje swoje stanowisko. Nie zamierzamy uczestniczyć w dyskusjach mających znamiona przedwyborczej kampanii" - odpowiedział Mizera.
Z kolei resort kultury pytamy: jakie argumenty, zdaniem MKiDN, przemawiają za budową inwestycji mieszkaniowej na terenie zabytkowego cmentarza i parku? Do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
"Gazeta Stołeczna" ustaliła, że o wydanie decyzji o warunkach zabudowy wnioskował Igor Łukasik, były siatkarz, obecnie prezes IŁ Capital - firmy działającej na rynku nieruchomości.
Ponad 800 grobów
Jak podaje na swoich stronach stołeczny ratusz, Park Mauzoleum - Cmentarz Żołnierzy Radzieckich powstał w latach 1949-1950. Jego ogólne założenie zaprojektował Bohdan Lachert, natomiast autorem koncepcji zieleni był Władysław Niemirski. Na terenie cmentarza znajdują się 294 groby indywidualne oraz 540 mogił zbiorowych.
Źródło: tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl